Jak minął dzień 6

18 grudnia 2019 18:02 / 6 osobom podoba się ten post
Jutro ostatnia kawa że Cynamonowym Menem ufff nie ma go na tym forum i dobrze
Miłego wieczoru Wam życzę
18 grudnia 2019 18:03 / 7 osobom podoba się ten post
Mimo wszystko spokojnego wieczoru i dobranoc tu napiszę bo jakoś więcej dziś z siebie nie wyduszę ......czułam to wszystko w kościach ......
18 grudnia 2019 18:05 / 5 osobom podoba się ten post
Powiem Wam że chyba coś że mną nie ten tego jestem na zleceniu to chce natychmiast do domu jestem w domu chce na zlecenie i natychmiast szukam coś nowego oj nie mogę nigdzie zagrzać miejsca
18 grudnia 2019 18:06 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Mimo wszystko spokojnego wieczoru i dobranoc tu napiszę bo jakoś więcej dziś z siebie nie wyduszę ......czułam to wszystko w kościach ......

A co łupią? się przejmujesz
18 grudnia 2019 19:06 / 7 osobom podoba się ten post
Z emocjami wyszłam z mojego apartamentu zapomniawszy klucz!a ! Oczywiście dzrwi do mieszkania Margaretki zamknęłam od środka . Margaretka mnie wpuściła na szczęście , no i przypomniało mi się gdzie ew może być zapasowy klucz do moich włości ? Był dla wszystkich 
18 grudnia 2019 19:08 / 5 osobom podoba się ten post
Jeszcze mile mikupy z sąsiadka , jutro przyjeżdża syn Margaretki  we Wigilię idziemy jeść. 25 odjeżdża , Margaretka życzy sobie rosół w święta  , w poniedziałek kurę kupię .
19 grudnia 2019 07:42 / 5 osobom podoba się ten post
Anka1

A co łupią?:hihi: się przejmujesz

Nie przejmuje się tylko irytujeale startujemy z nowym dniem, będzie dobrze 
19 grudnia 2019 19:11 / 5 osobom podoba się ten post
Ciekawy dzionek... Najpierw kupiłem ładowarkę, bo poprzednia przestała działać. Dobrze,, że mieszkam w centrum miasta... Potem z pdp i jego żoną spacer z wózkiem, a ona rolatorek. Półtorej godziny jej zakupy zajęły, ale zdążyłem jeszcze kawkę wypić, odpocząć sobie. Pdp nie chciał. A teraz zmęczony dniem, podopieczny już w łóżku. Co oznacza, że dzień zakończony. Nie wychodzę już nigdzie, jutro na pauzie się przejdę. Tak czas ten szybko mi mija, pomyśleć, że za 5 dni już Wigilia
19 grudnia 2019 19:28 / 6 osobom podoba się ten post
Mnie minął ujowo,sorki.Wybralam sie po poludniu w poszukiwaniu Poczty i jakiegos geszeftu,innego niż Aldi.Zeszlo mi godzinke,bo po drodze zahaczylam o Rewe i nakupowalam produktow do mojego detoksutylko ja najsampierw nie pomyslalam,ze bedę taszczyc te zakupy z powrotem prawie pół godziny.Padlam jak betka,a tu po poludniu Pflegedienst do ubrania choinki.Oczywiście z uśmiechem zapytala,czy pomoge...Czemunie,ale wiecie co-jakas biedna ta choinka.No,ale zachwycali się prawie do 18.30,mnie zostawila kartony i slyszalam jak mowila do seniora,ze resztę to już Beata rano odkurzaczem zgarnie.Dostala za nic 2pudelka nowych bombek a ja-usmiech kierownika odbity w asfalcie.Najnormalnie w swiecie jest mi smutno i żal,choć był czas przywyknąć
19 grudnia 2019 19:42 / 5 osobom podoba się ten post
Maluda

Mnie minął ujowo,sorki.Wybralam sie po poludniu w poszukiwaniu Poczty i jakiegos geszeftu,innego niż Aldi.Zeszlo mi godzinke,bo po drodze zahaczylam o Rewe i nakupowalam produktow do mojego detoksu:zaskoczenie1:tylko ja najsampierw nie pomyslalam,ze bedę taszczyc te zakupy z powrotem prawie pół godziny.Padlam jak betka,a tu po poludniu Pflegedienst do ubrania choinki.Oczywiście z uśmiechem zapytala,czy pomoge...Czemunie,ale wiecie co-jakas biedna ta choinka.No,ale zachwycali się prawie do 18.30,mnie zostawila kartony i slyszalam jak mowila do seniora,ze resztę to już Beata rano odkurzaczem zgarnie.Dostala za nic 2pudelka nowych bombek a ja-usmiech kierownika odbity w asfalcie.Najnormalnie w swiecie jest mi smutno i żal,choć był czas przywyknąć:-(

Nie przejmuj się Maluda ja wiem że to przykre taki żal ,niesmak, czasem i takich ludzi los nam na drodze stawia na chamstwo i sknerowatość nic nie poradzisz,taka rasa!Nie Ty jedna zostałaś tak potraktowana.Mnie jeden sknerus do roboty w ogrodzie zaganiał żeby sąsiadce pomóc co u niego  pracowała i za to jej płacił .Ha to mu powiedziałam co myślę aż mu w pięty wlazło.Co firma dzwoniła to taki nerwowy był czy aby nie poskarżyłam na niego.Na koniec dostałam prezent ot ironia losu .... 
19 grudnia 2019 23:51 / 8 osobom podoba się ten post
Cześć Wam. Melduję, że bezpiecznie wylądowałam w domu. Wprawdzie z Drezna do Warszawy zabrało mi to tylko 6.5 godziny, ale tam zatrzymałam się u córki, potem jeszcze nawiedziłam syna i dopiero niedawno dotarłam do celu. Jeszcze swojski prysznic i idę do łóżka, na zasłużony wypoczynek.
20 grudnia 2019 00:03 / 5 osobom podoba się ten post
Zofija

Cześć Wam. Melduję, że bezpiecznie wylądowałam w domu. Wprawdzie z Drezna do Warszawy zabrało mi to tylko 6.5 godziny, ale tam zatrzymałam się u córki, potem jeszcze nawiedziłam syna i dopiero niedawno dotarłam do celu. Jeszcze swojski prysznic i idę do łóżka, na zasłużony wypoczynek.

Dobranoc Zofijko i śpij snem sprawiedliwych. 
Dobrego wypoczynku po podróży 
20 grudnia 2019 17:37 / 4 osobom podoba się ten post
Spokojny dzionek w domu, z żoną już jest ok... Dowiedziałem się ostatnio, że ma ona coś z kopfem i dla świętego spokoju przytakiwać jej, choćby nie miała racji. Więc jest spokój, wolę nieraz  i gut.
Dziś się dowiedziałem , że mój pobyt zakończy się jednak w pierwotnym terminie, czyli 9 dni wcześniej. Jakiś były, były poprzednik ponoć "zaklepał" sobie termin na początek stycznia na miesiąc... No i ok, żadna strata
Jeszcze podskoczę, jak dziadka położę do łóżka, do Lidla... Może jeszcze będą te wiśnie w likierze
20 grudnia 2019 17:41 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Spokojny dzionek w domu, z żoną już jest ok... Dowiedziałem się ostatnio, że ma ona coś z kopfem i dla świętego spokoju przytakiwać jej, choćby nie miała racji. Więc jest spokój, wolę nieraz :tak::tak: i gut.
Dziś się dowiedziałem :plotki:, że mój pobyt zakończy się jednak w pierwotnym terminie, czyli 9 dni wcześniej. Jakiś były, były poprzednik ponoć "zaklepał" sobie termin na początek stycznia na miesiąc... No i ok, żadna strata:hejka:
Jeszcze podskoczę, jak dziadka położę do łóżka, do Lidla... Może jeszcze będą te wiśnie w likierze:mniam:

Łukasz ,Łukasz czego szukasz???A wiśni w likierze....Zlituj sięTyś jest po stokroć gorszy niż ja 
20 grudnia 2019 17:42 / 5 osobom podoba się ten post
Zofija

Cześć Wam. Melduję, że bezpiecznie wylądowałam w domu. Wprawdzie z Drezna do Warszawy zabrało mi to tylko 6.5 godziny, ale tam zatrzymałam się u córki, potem jeszcze nawiedziłam syna i dopiero niedawno dotarłam do celu. Jeszcze swojski prysznic i idę do łóżka, na zasłużony wypoczynek.

Odpoczywaj Iskierko