Poskarżyjki 41

28 czerwca 2022 08:04 / 3 osobom podoba się ten post
Zastanawiam się, czy mam wyjść przed szereg ? Pracujemy w grupie i raczej nie ma swędów , dziewczyny są uczynne, jak trzeba mieniamy się dyżurami ale..... . Od jakiegos czasu ( bo zwrócilam szczególną uwagę ) jedna z opiekunek olewa pewne sprawy . Nie wiem może ja jestem przewrażliwiona i dla mnie np. termin-czas podawanie leków jest święty . Ona natomiast nie zwraca uwagi, nie trzyma czasu , przerwa między podaniem leków dla niej nie jest istotna, raz 4 godziny raz 2 godz. a wczoraj wcale nie podała . To tutejsza pracownica, nie chcę się mieszać, jestem tu jeszcze tylko 3 miesiące a właściwie 2 mce, bo lipiec odpada .Wiem co to za lek i wiem, że powinno się go podawać systematycznie ona jest z wykształcenia pielęgniarką a ja opiekunką . Jak nabiorę do niej awersji to jej powiem, a z drugiej strony to jest szefowa i chyba ma dobry wzrok .
28 czerwca 2022 08:31 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Zastanawiam się, czy mam wyjść przed szereg ? Pracujemy w grupie i raczej nie ma swędów , dziewczyny są uczynne, jak trzeba mieniamy się dyżurami ale..... . Od jakiegos czasu ( bo zwrócilam szczególną uwagę ) jedna z opiekunek olewa pewne sprawy . Nie wiem może ja jestem przewrażliwiona i dla mnie np. termin-czas podawanie leków jest święty . Ona natomiast nie zwraca uwagi, nie trzyma czasu , przerwa między podaniem leków dla niej nie jest istotna, raz 4 godziny raz 2 godz. a wczoraj wcale nie podała . To tutejsza pracownica, nie chcę się mieszać, jestem tu jeszcze tylko 3 miesiące a właściwie 2 mce, bo lipiec odpada .Wiem co to za lek i wiem, że powinno się go podawać systematycznie ona jest z wykształcenia pielęgniarką a ja opiekunką . Jak nabiorę do niej awersji to jej powiem, a z drugiej strony to jest szefowa i chyba ma dobry wzrok .

Ja zagadnęłabym delikatnie tę pielęgniarkę, niby o poradę  ?, o to czy ważne jest przestrzeganie czasu podawania leków i odstępów między ich podawaniem. Bo czasem, chociaż mi nie pasuje, to rzucam inne rzeczy i biegnę z tabsami, żeby  punktualnie je podać,a zauważyłam, że inni nie przywiązują do tego szczególnej wagi ?
28 czerwca 2022 08:41 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

Zastanawiam się, czy mam wyjść przed szereg ? Pracujemy w grupie i raczej nie ma swędów , dziewczyny są uczynne, jak trzeba mieniamy się dyżurami ale..... . Od jakiegos czasu ( bo zwrócilam szczególną uwagę ) jedna z opiekunek olewa pewne sprawy . Nie wiem może ja jestem przewrażliwiona i dla mnie np. termin-czas podawanie leków jest święty . Ona natomiast nie zwraca uwagi, nie trzyma czasu , przerwa między podaniem leków dla niej nie jest istotna, raz 4 godziny raz 2 godz. a wczoraj wcale nie podała . To tutejsza pracownica, nie chcę się mieszać, jestem tu jeszcze tylko 3 miesiące a właściwie 2 mce, bo lipiec odpada .Wiem co to za lek i wiem, że powinno się go podawać systematycznie ona jest z wykształcenia pielęgniarką a ja opiekunką . Jak nabiorę do niej awersji to jej powiem, a z drugiej strony to jest szefowa i chyba ma dobry wzrok .

Ja kiedyś miałam podobny problem z mężem promocyjnym pdp o podawanie dopaminy, święte równe odstępy , wybrnelam pytając lekarza domowego  mądra głowa przecież i autorytet. 
A co to za różnica? Usłyszałam. Tyle . Mąż triumfował 
28 czerwca 2022 08:42 / 3 osobom podoba się ten post
W takiej sytuacji jeślibym zauważyła, to nie czekałabym na awersję i powiedziała od razu. Priorytet zdrowie podopiecznych.
Sprawdzam jak leki rozkłada Spitex , bo się czasem mylą i od razu pokazuję palcem. Zalecenie lekarza jest jakie jest i trzeba się stosować a nie kminić po swojemu. 
28 czerwca 2022 08:51 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Ja kiedyś miałam podobny problem z mężem promocyjnym pdp o podawanie dopaminy, święte równe odstępy , wybrnelam pytając lekarza domowego :chaplin: mądra głowa przecież i autorytet. 
A co to za różnica? Usłyszałam. Tyle . Mąż triumfował :wiking:

Co innego mąż podopiecznej, a co innego siła fachowa . Swoje robię na swojej zmienie , nie uszczęśliwiam na siłę . Poczucie obowiazku ma a może powinien mieć kazdy i w każdym zawodzie . 
28 czerwca 2022 08:54 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Co innego mąż podopiecznej, a co innego siła fachowa . Swoje robię na swojej zmienie , nie uszczęśliwiam na siłę . Poczucie obowiazku ma a może powinien mieć kazdy i w każdym zawodzie . 

Dobro podopiecznego jest nadrzędnym celem. Nie ważne czy to mąż czy pielęgniarka . Chciałam pokazać reakcje nadrzędnej siły fachowej .
28 czerwca 2022 08:57 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Dobro podopiecznego jest nadrzędnym celem. Nie ważne czy to mąż czy pielęgniarka . Chciałam pokazać reakcje nadrzędnej siły fachowej .

W moim przypadku to ana jest nadrzędną siłą fachową . Ja jestem tylko opiekunką .
 
Nawet jak powiem to się wyprze, bo widzę jaki to człowiek . Ale.... spróbuję jej to jakoś powiedzieć zadając pytania . No co to da ? nic .
28 czerwca 2022 09:01 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Dobro podopiecznego jest nadrzędnym celem. Nie ważne czy to mąż czy pielęgniarka . Chciałam pokazać reakcje nadrzędnej siły fachowej .

Pewnie, że tak. Przecież lekarz jak przychodzi na wizytę domową czy już w gabinecie pyta i opiekunkę co się dzieje z pdp. Normalny wywiad lekarski, a opiekunka z pdp cały czas przebywa. Odnosnie leków też fachowa siła jest od tego aby rozwiac wątpliwości. Należy pytac, zwracać uwagę. Na co nawet producenci leków uczulają w ulotkach. Wystarczy przeczytać.
28 czerwca 2022 09:10 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Pewnie, że tak. Przecież lekarz jak przychodzi na wizytę domową czy już w gabinecie pyta i opiekunkę co się dzieje z pdp. Normalny wywiad lekarski, a opiekunka z pdp cały czas przebywa. Odnosnie leków też fachowa siła jest od tego aby rozwiac wątpliwości. Należy pytac, zwracać uwagę. Na co nawet producenci leków uczulają w ulotkach. Wystarczy przeczytać.

Nam często lekarze zarzucają nadgorliwość. Tam to mąż był opiekunem pdp . Ja tylko na dwa tygodnie.  I się marzyłam . Takie podejście. 
28 czerwca 2022 09:12 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

W moim przypadku to ana jest nadrzędną siłą fachową . Ja jestem tylko opiekunką .
 
Nawet jak powiem to się wyprze, bo widzę jaki to człowiek . Ale.... spróbuję jej to jakoś powiedzieć zadając pytania . No co to da ? nic .

Pozostaje droga służbową? Szefowa ośrodka? Szefowa zmiany?  Takie zwracanie uwagi często się kiepsko kończy dla osoby zwracającej uwagę.
28 czerwca 2022 09:22 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Pozostaje droga służbową? Szefowa ośrodka? Szefowa zmiany?  Takie zwracanie uwagi często się kiepsko kończy dla osoby zwracającej uwagę.

No więc ?  też tak myślę, że szybciej do domu się spakuję niż na te wczasy .  Chcę dotrwać do końca umowy . Jednak będę dzisiaj pytała delikatnie , innego sposobu nie mam pod ręką .
28 czerwca 2022 09:22 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Nam często lekarze zarzucają nadgorliwość. Tam to mąż był opiekunem pdp . Ja tylko na dwa tygodnie.  I się marzyłam . Takie podejście. 

Z taką postawą ze strony lekarki spotkałam się tylko raz, ale ona to jest ewenementem na całą Dojczlandię. Każdy lekarz uważnie suchał tego co mam do powiedzenia. A rodzinni betrojerzy czesto są daleko i my musimy decydowac kiedy lekarza wezwać. Bo są takie sytuacje, gdy tej pomocy trzeba szybko udzielic. A chory na leki, zwłaszcza nowe może tez róznie reagowac, bo raczej nikt szczegółowych badan pod tym kątem nie zleca, są przepisywane empirycznie i to opiekunka musi obserwowac jak działaja i odpowiednio reagowac.No bo kto?
Z nadgorliwością , zbytnim zadufaniem w swoje umiejęnosci i wiedzę to się spotkałam u jednej z opiekunek. Lekarz tam był naprawdę dobry , przyjeżdzał na każdy alarm , ale ona musiała pokazać , że się zna. I kombinowała z medykamentami po swojemu. Narobiła tym więcej szkody niż pozytku, bo babcia została odwieziona do szpitala. Wtedy już musiała zareagować, mimo awersji do siły fachowej. Ja zawsze dmucham na zimne. Jeśli zobaczę , ze coś w lekach jest nie tak, to melduję akurat temu co ma zmianę. Poprawi, zapisze w dokumentacji. Pdp się nie struje i o to chodzi. 
10 maja 2024 21:38 / 3 osobom podoba się ten post
A zeby nie bylo tak rozowo to, kolejmy juz raz wynagrodzenie wg.umowy do 10go niektore firemki uznaja to za swoj przelew wychodzacy.. Czemu wiec nie napisac do 15go? Ciekawe czy my tez tak odkladamy obowiazki np.ugotowanie obiadu, higiene Pdp." aaa....  dzis sie nie musi, aaaa....niech spi w protezie, rano I tak zalozy do sniadania". etc. Nie ma kasy, nie wykonam uslogi. Idac tym tokiem 
11 maja 2024 14:09 / 4 osobom podoba się ten post
Ja ze skargą,ale chyba sama do siebie. Napisałam dzisiaj do siostrzenicy mojej podopiecznej,żeby poważnie zastanowili się nad łóżkiem medycznym.Sylwia budzi po czwartej codziennie i gdy woła-hilfe,to nie wiem czy już z podłogi czy jeszcze z łóżka a potem tak co mniej więcej półtorej godziny. Na to Angela,a o której kładę Seniorkę spać?Jak zawsze,o 19 tej,podaję jeszcze tabletki,czekam aż je napewno połknie i koniec.No,to ona,że Sylwia śpi wystarczająco długo,bo prawie 8 godzin do rana..
A na moją uwagę, że ja już potem nie mam opcji zaśnięcia,zero odpowiedzi. Mam ją kłaść godzinę później. Oczywiście  o Krankenbecie ani słowa.Sz..g mnie trafia. 
11 maja 2024 15:41 / 4 osobom podoba się ten post
To chyba sytuacja taka trochę bez wyjścia . Jesteś tam nowa , krótko . 
Czasami taka blokada w rodzinach pdp występuje , trzeba wyrzucić stare łóżko , pewnie małżeńskie czasami . A pdp przyzwyczajona . 
Margaretka też nie ma pielęgnacjyjnego , ma duże , czasami spada , jest Notruf . 
Zamknąć jej nie możnaby bo w szpitalu wychodziła przez barierki , ponad .