Poskarżyjki 41

30 marca 2025 20:05 / 2 osobom podoba się ten post
TolaTosia

Czy agencja może nakazać prawnie dźwiganie pdp, gdzie obciążenie ( masa pdp) przekracza normy przyjęte w BHP, czy może nakazać pod groźbą niewypłaty pełnego wynagrodzenia? Czy agencja ma ku temu podstawy prawne?

Tak jak Mleczko napisała - nic co jest ze szkodą dla zdrowia. Nie odpuscilabym tego lekarza z tego względu. Nie będzie wątpliwosci co jak i gdzie. 
30 marca 2025 20:57 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Tak jak Mleczko napisała - nic co jest ze szkodą dla zdrowia. Nie odpuscilabym tego lekarza z tego względu. Nie będzie wątpliwosci co jak i gdzie. 

Mam już namiar do lekarki, w sensie nazwisko polecone, jeszcze numer muszę ogarnąć i będę dzwoniła jutro.
31 marca 2025 11:19 / 4 osobom podoba się ten post
No niestety, ale ta sprawdzona lekarka domowa nie ma miejsc w tym tygodniu na EKUZ nawet jak powiedziałam, że potrzebuję pilnie pomocy. Kobietka w recepcji podała mi inny numer gdzie mogę spróbować z EKUZ, ale tam nikt nie odbiera- jak to zwykle bywa. Spróbowałam jeszcze inny numer, który znalazłam, ale to już specjalistyczna przychodnia i nie ta specjalizacja co potrzebuję.
W takich przypadkach powinno się mieć wsparcie rodziny, a nie próbować znaleźć termin "na już" z EKUZ na własną rękę 😕. To jest trudne, a ta wiedźma jeszcze mi może kazanie urządzi🫤, że z jej telefonu korzystałam domowego. Tak, wiem, że mam prawo, ale to czego potrzebuję w tej chwili to święty spokój i zero stresu, bo ten stres szkodzi mi bardziej niż te przeciążone stawy. Jak powiem, że do lekarza tu jadę i ona musi z pdp zostać to też kolejne użeranie się z tą wariatką, a od wczoraj mnie ignoruje i chcę by tak zostało. Kto chce niech się wykłóca, dla mnie najważniejszy jest teraz spokój. Dźwigać nie dźwigam, bo pasierbica przychodzi, ja pdp już nie podnoszę nawet z fotela, sam musi się podnieść.
Dziś umówię lekarza w PL zaraz po powrocie, rezonans mam już kolan zaklepany i lekarz mi napisze w oświadczeniu czy uraz pozwalał mi tę 2-3 tygodnie do tyłu na dźwiganie czy nie.
Tym nie mniej dziękuję Wszystkim serdecznie za wsparcie ❤️.
31 marca 2025 13:56 / 2 osobom podoba się ten post
TolaTosia

Czy agencja może nakazać prawnie dźwiganie pdp, gdzie obciążenie ( masa pdp) przekracza normy przyjęte w BHP, czy może nakazać pod groźbą niewypłaty pełnego wynagrodzenia? Czy agencja ma ku temu podstawy prawne?

Agencje to robią z ludźmi co chcą i straszą czym chcą , jak nie będą chcieli to i tak nie zapłacą mimo, że ktoś zostaje wg jakichś ustaleń. Ja bym tej pasierbicy powiedziała że tego sama nie będę robić , może ona to zrobić jak chce za mnie, a agencji bym raz powiedziała że tego i tego nie będe robić i tyle, mogą sobie pogadac, że przecież się wcześniej na coś zgadzałam i że wiedziałam gdzie jadę itp. itd.( tak często to tłumaczy agencja)Niech sobie agencja to z rodziną wyjaśnia i tyle, czasami dobrze jest udawać głupa że się nie rozumie ot co. Zawsze lepiej wychodzi się na tym, żeby rodzina opiekunce podziękowała a nie my im, mówię to z własnej autopsji. I wtedy nie warto się zastanawiać nad tym co sobie inni pomyślą , oni wychodzą zawsze z założenie że jak nie ta pani to inna przyjedzie za nią i to będzie robić.Jak kasy nie zapłacą to cóż do sądu trzeba iść - skąd ja to znam😁😁.I jeszcze jedno, to że skompletuje się ileś papierków mających nam pomóc się obronić nie zawsze to pomoże, ale warto je mieć w razie gdyby nie zapłacili to ma się dowód rzeczowy w sądzie 😬😬.
31 marca 2025 17:42 / 2 osobom podoba się ten post
TolaTosia

No niestety, ale ta sprawdzona lekarka domowa nie ma miejsc w tym tygodniu na EKUZ nawet jak powiedziałam, że potrzebuję pilnie pomocy. Kobietka w recepcji podała mi inny numer gdzie mogę spróbować z EKUZ, ale tam nikt nie odbiera- jak to zwykle bywa. Spróbowałam jeszcze inny numer, który znalazłam, ale to już specjalistyczna przychodnia i nie ta specjalizacja co potrzebuję.
W takich przypadkach powinno się mieć wsparcie rodziny, a nie próbować znaleźć termin "na już" z EKUZ na własną rękę 😕. To jest trudne, a ta wiedźma jeszcze mi może kazanie urządzi🫤, że z jej telefonu korzystałam domowego. Tak, wiem, że mam prawo, ale to czego potrzebuję w tej chwili to święty spokój i zero stresu, bo ten stres szkodzi mi bardziej niż te przeciążone stawy. Jak powiem, że do lekarza tu jadę i ona musi z pdp zostać to też kolejne użeranie się z tą wariatką, a od wczoraj mnie ignoruje i chcę by tak zostało. Kto chce niech się wykłóca, dla mnie najważniejszy jest teraz spokój. Dźwigać nie dźwigam, bo pasierbica przychodzi, ja pdp już nie podnoszę nawet z fotela, sam musi się podnieść.
Dziś umówię lekarza w PL zaraz po powrocie, rezonans mam już kolan zaklepany i lekarz mi napisze w oświadczeniu czy uraz pozwalał mi tę 2-3 tygodnie do tyłu na dźwiganie czy nie.
Tym nie mniej dziękuję Wszystkim serdecznie za wsparcie ❤️.

No tak - Ekuzowa spychotechnika. Wg przepisów do ogólnego lekarza w przychodni powinni Cię przyjąć normalnie jak każdego pacjenta, bez szukania sprawdzonych lekarek. Nie wiem- może do zbiorowego EKUZ w firmie, przypisują jakiegos lekarza.Niezbyt to korzystne.Grunt , że znalazłas doktora, który pójdzie Ci na rękę. Powodzenia. 
31 marca 2025 19:54 / 3 osobom podoba się ten post
TolaTosia

No niestety, ale ta sprawdzona lekarka domowa nie ma miejsc w tym tygodniu na EKUZ nawet jak powiedziałam, że potrzebuję pilnie pomocy. Kobietka w recepcji podała mi inny numer gdzie mogę spróbować z EKUZ, ale tam nikt nie odbiera- jak to zwykle bywa. Spróbowałam jeszcze inny numer, który znalazłam, ale to już specjalistyczna przychodnia i nie ta specjalizacja co potrzebuję.
W takich przypadkach powinno się mieć wsparcie rodziny, a nie próbować znaleźć termin "na już" z EKUZ na własną rękę 😕. To jest trudne, a ta wiedźma jeszcze mi może kazanie urządzi🫤, że z jej telefonu korzystałam domowego. Tak, wiem, że mam prawo, ale to czego potrzebuję w tej chwili to święty spokój i zero stresu, bo ten stres szkodzi mi bardziej niż te przeciążone stawy. Jak powiem, że do lekarza tu jadę i ona musi z pdp zostać to też kolejne użeranie się z tą wariatką, a od wczoraj mnie ignoruje i chcę by tak zostało. Kto chce niech się wykłóca, dla mnie najważniejszy jest teraz spokój. Dźwigać nie dźwigam, bo pasierbica przychodzi, ja pdp już nie podnoszę nawet z fotela, sam musi się podnieść.
Dziś umówię lekarza w PL zaraz po powrocie, rezonans mam już kolan zaklepany i lekarz mi napisze w oświadczeniu czy uraz pozwalał mi tę 2-3 tygodnie do tyłu na dźwiganie czy nie.
Tym nie mniej dziękuję Wszystkim serdecznie za wsparcie ❤️.

Nie wiem czy lekarz  uwzględni czas  do tyłu . Dobrze by było gdybyś miała jakiś kwitek z Niemiec wtedy możesz przedłużyć  L4 w kraju .
Ja tak miałam jak z szefową heimu  zadarlam . Uwzględnili przedłużenie zwolnienia lekarskiego . Ciężka robota, bo żadnego wsparcia nie ma . Powodzenia .
01 kwietnia 2025 10:05 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Nie wiem czy lekarz  uwzględni czas  do tyłu . Dobrze by było gdybyś miała jakiś kwitek z Niemiec wtedy możesz przedłużyć  L4 w kraju .
Ja tak miałam jak z szefową heimu :-) zadarlam . Uwzględnili przedłużenie zwolnienia lekarskiego . Ciężka robota, bo żadnego wsparcia nie ma . Powodzenia .

Wczoraj wieczorem mi się pogorszyło, a ponieważ nienaturalnie stawiam tę prawą nogę to wszystko poszło na kostkę prawą. Z lewym kolanem też coś się dzieje. Dziś na "dzień dobry" powiedziałam pasierbicy co i jak, ma zapytać w szpitalu czy mnie na EKUZ przyjmią, żebym USG miała. Przyniesie mi też jakieś usztywnienie na nogę i może też kule, których może nie wyrzuciła z piwnicy.
Chyba się boi, że obarczę ją odpowiedzialnością, bo mam zapisaną naszą rozmowę na what'app, gdzie pyta się czy będę podnosić i z rollatorem wychodzić na spacer z pdp, a w domu, żadnych uchwytów dla pdp i ja o tym na what'app pisałam. 
01 kwietnia 2025 15:31 / 3 osobom podoba się ten post
Jestem właśnie na SOR, czekam na przyjęcie i coś czuję, że NFZ upomni się o zwrot kasy za to badanie USG, które jest moim zdaniem bezsensowne, ponieważ recepcjonistka poinformowała mnie, że urazów tkanek miękkich, np. chrząstek nie będzie widać, a zwolnienia lekarskiego i tak na SOR mi nie wystawią. Czuję, że tylko niepotrzebnie nadwyrężyłam sobie stawy kuśtykając na tramwaj spory kawałek, bo pasierbica nakłamała do niemieckiej agencji, że mnie na tramwaj podrzuci ( Polska agencja mi ją wiadomość przeczytała), a w realu przyszła na przerwę, rzuciła mi wizytówkę miejscowej kliniki, nawet nie mówiąc, że tam jest SOR i kazała mi dzwonić sobie. To było wszystko.
 
EDYCJA: Już po badaniu. Było tylko fizykalne i tylko tej prawej nogi i tylko prawego kolana. Stawy w kostce mi lekarz nie obejrzał. Nogą ma zachowaną prawidłową ruchomość, ale kiedy mi ją zginał czułam nad kolanem ciężkość, nie jakoś bardzo, ale jednak.
Czekam na opis. Powiedział, że ujmie w nim to, że mogą być urazy, których takie badanie fizykalne nie wykryje.
Porażka bo będę musiała się do poniedziałku męczyć, a ta wiedźma powie, że wymyślałam.
01 kwietnia 2025 16:17 / 5 osobom podoba się ten post
Ufff, to jednak do badania obrazowego nie doszło, bo jak oni RTG z USG mylą, to miałam Ci napisac, abys wiała stamtąd i nie oglądała sie za siebie  
 
Ta wiedzma może sobie zrzędzic - przeciez kazdy to wie, że takie dzwiganie jak tam masz, bez udogodnien dla pacjenta to tylko we dwie osoby. Masz juz podkładkę, niech sobie gada. 
01 kwietnia 2025 16:59 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ufff, to jednak do badania obrazowego nie doszło, bo jak oni RTG z USG mylą, to miałam Ci napisac, abys wiała stamtąd i nie oglądała sie za siebie :-) 
 
Ta wiedzma może sobie zrzędzic - przeciez kazdy to wie, że takie dzwiganie jak tam masz, bez udogodnien dla pacjenta to tylko we dwie osoby. Masz juz podkładkę, niech sobie gada. 

He he i tak dobrze, że nie doszło do amputacji 
01 kwietnia 2025 17:12 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

He he i tak dobrze, że nie doszło do amputacji :-(

Na plus dla niemieckiego SOR duża kultura osobista, wiem co piszę, bo mam porównanie z polskim.
01 kwietnia 2025 17:16 / 3 osobom podoba się ten post
TolaTosia

Na plus dla niemieckiego SOR duża kultura osobista, wiem co piszę, bo mam porównanie z polskim.

A to chociaż personel niemiecki ?
 
Oni są grzeczni , bo to mają w obowiązkach .  Ordnung.....
01 kwietnia 2025 17:20 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ufff, to jednak do badania obrazowego nie doszło, bo jak oni RTG z USG mylą, to miałam Ci napisac, abys wiała stamtąd i nie oglądała sie za siebie :-) 
 
Ta wiedzma może sobie zrzędzic - przeciez kazdy to wie, że takie dzwiganie jak tam masz, bez udogodnien dla pacjenta to tylko we dwie osoby. Masz juz podkładkę, niech sobie gada. 

Dziękuję za ten drugi akapit Tina 👍.
Podnosi mnie na duchu, bo dziś moja agencja wyraziła na what'app obawę, że rodzina może potem próbować nie zapłacić. Ona dziś pdp wciągnęła skarpetki, pampersa i spodnie i tak mi to tak na what'app wypomniała jakby pół dnia za mnie pracowała. Odpisałam, że jestem bardzo wdzięczna za te 5-7 minut pomocy. Ja mam zaległe 2,5 dnia (5 tygodni x pół dnia) do odebrania, przerwy siedziałam z pdp, bo nie można go już samego zostawić, a ona te kilka minut tak wypomina.
01 kwietnia 2025 17:21 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

A to chociaż personel niemiecki ?
 
Oni są grzeczni , bo to mają w obowiązkach .  Ordnung.....

No, a polski personel nie ma takiego obowiązku 😦?
Dwie pielęgniarki/ recepcjonistki były chyba Niemkami, lekarz raczej też. Przechodził tam jakiś lekarz a la hindus, ale on mnie nie badał.
01 kwietnia 2025 17:23 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

A to chociaż personel niemiecki ?
 
Oni są grzeczni , bo to mają w obowiązkach .  Ordnung.....

A co komu po ich Ordnungu jak głaby przeciwgorączkowo podadzą cyjanek , bo grzecznie będą chcieli pacjenta spławić :)