Co dzisiaj gotujesz na obiad? 15

12 lutego 2020 17:29 / 5 osobom podoba się ten post
Ziemniaki , szpinak , sos musztardowy, jajka gotowane .
12 lutego 2020 17:53 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Ziemniaki , szpinak , sos musztardowy, jajka gotowane .

O , taki obiad lubię  . 
12 lutego 2020 18:49 / 4 osobom podoba się ten post
A jutro kupię sobie kurczaka z grilla bo  tu przyjeżdża taki wóz,a dla pdp zrobię makaron z jakimś sosem bo ona nie lubi kurczaka
12 lutego 2020 22:26 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

O , taki obiad lubię  . :mniam:

Pochwalę się , wyszedł obiad przepyszny 
13 lutego 2020 12:13 / 3 osobom podoba się ten post
Bitki wołowe z ziemniakami puree i sałata masłowa z mandarynkami i smietaną .
 
Musiałam lapka odpalić a tu net do luftu . W telefonie mam dośc dobry net ale mało widzę 
13 lutego 2020 12:43 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Bitki wołowe z ziemniakami puree i sałata masłowa z mandarynkami i smietaną .
 
Musiałam lapka odpalić a tu net do luftu . W telefonie mam dośc dobry net ale mało widzę :zaskoczenie1:

Masłowa z mandarynkami ? Jeszcze ani nie robiłam ani nie jadłam, ciekawie brzmi. Rzadko bardzo, ale czasem robię sałatkę z cykorią i mandarynkami z sosem jogurtowym. 
Coś tam jeszcze dodajesz, czy tylko śmietana?
13 lutego 2020 13:49 / 3 osobom podoba się ten post

Żona pdp od Fishmana dziś pół jakiejś ryby kupiła, więc przyrządza ją na obiad, ziemniaki, widziałem por i kalarepę... A niech robi. Ja później zrobię pomidorówkę na jutro, bo jutro jedziemy 30 km do urologa i nie będzie czasu zrobić obiadu
13 lutego 2020 15:31 / 5 osobom podoba się ten post
No i pojadłem... łupacza, po ichniemu Schellfisch. Kawał kilogramowej ryby babka po prostu ... ugotowała. Sprofanował taką fajną i chyba drogą rybkę Zamiast pokroić, upiec kawałki albo usmażyć... to wyszła taka bezsmakowa ryba. Dobrze, że sól. pieprz i cytrynę mają w domu.. to lekko ją sobie przyprawiłem. 
 
13 lutego 2020 15:35 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

No i pojadłem... łupacza, po ichniemu Schellfisch. Kawał kilogramowej ryby babka po prostu ... ugotowała. Sprofanował taką fajną i chyba drogą rybkę:-( Zamiast pokroić, upiec kawałki albo usmażyć... to wyszła taka bezsmakowa ryba. Dobrze, że sól. pieprz i cytrynę mają w domu.. to lekko ją sobie przyprawiłem. 
 

Często, co smaczne, to niezdrowe 
Ta na pewno była zdrowa-gotowana, bez soli, trzeba przyznać, że zna się ta  babka na zdrowym żywieniu 
13 lutego 2020 15:41 / 6 osobom podoba się ten post
Dziś moje pulpety w sosie pomidorowym i kartofelki i Grünen Salat
Talerz został wylizany 
13 lutego 2020 15:45 / 4 osobom podoba się ten post
Anka1

Dziś moje pulpety w sosie pomidorowym i kartofelki i Grünen Salat:-)
Talerz został wylizany :-)

Kto wylizywał?
Ty czy dziadek?
13 lutego 2020 16:08 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Kto wylizywał?
Ty czy dziadek?:smiech3:

Każdy swój
13 lutego 2020 16:34 / 3 osobom podoba się ten post
Anka1

Każdy swój:smiech2:

To nawet zmywarki nie potrzebujesz 
13 lutego 2020 16:54 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

No i pojadłem... łupacza, po ichniemu Schellfisch. Kawał kilogramowej ryby babka po prostu ... ugotowała. Sprofanował taką fajną i chyba drogą rybkę:-( Zamiast pokroić, upiec kawałki albo usmażyć... to wyszła taka bezsmakowa ryba. Dobrze, że sól. pieprz i cytrynę mają w domu.. to lekko ją sobie przyprawiłem. 
 

To babcia kartki chyba jutro nie dostanie 
13 lutego 2020 16:58 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

To babcia kartki chyba jutro nie dostanie :glodny:

Nigdy
Ale i tak jej nie ująłem, bo tylko ją lubię