Co dzisiaj gotujesz na obiad? 15

24 lutego 2020 20:34 / 3 osobom podoba się ten post
nincia

Schabowego też lubię i kapustą zasmażana że skwareczkami:mniam: tu się tego nie jada szkoda bo mam smaka,cóż w domku ? sobie zrobię,a może ktoś mi przygotuje ha,ha:radosc1:

Ja też lubię 
25 lutego 2020 09:01 / 5 osobom podoba się ten post
Sos musztardowy jajka gotowane, ziemniaki , szpinak . Sałata 
25 lutego 2020 09:15 / 4 osobom podoba się ten post
Zaprawiłam łopatkę, na szpikowałam słoninką, cebulką i czosnkiem. Obtoczyłam w przyprawach lącznie z ziołami . Upieke po powrocie z zakupów . Zrobię sos, dodam po grubszym plastrze mięska plus ziemniaki plus buraczki . No i to wszystko .
 
Na jutro musze przygotowac coś bezmięsnego , toć popielec będzie .
25 lutego 2020 10:26 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Zaprawiłam łopatkę, na szpikowałam słoninką, cebulką i czosnkiem. Obtoczyłam w przyprawach lącznie z ziołami . Upieke po powrocie z zakupów . Zrobię sos, dodam po grubszym plastrze mięska plus ziemniaki plus buraczki . No i to wszystko .
 
Na jutro musze przygotowac coś bezmięsnego , toć popielec będzie .

Dobrze, że mi przypomnialas o popielcu. Rybę jutro zrobię na obiad 
25 lutego 2020 11:01 / 2 osobom podoba się ten post
Zupa pomidorowa z ryżem, ziemniaki tłuczone, mielone, buraczki zasmażane,sernik ,domowej roboty,ale nie przeze mnie pieczony. Od bratowej 1/3 blachy na wynos dostałam. Jeszcze na później sałatka z selera z porem,kukurydzą i ananasem,jakieś warzywne smarowidło do chleba, pewnie z fasoli ,sałata z rukoli, z burakiem,fetą i pestkami różnymi. 
Może zdążę coś jeszcze zrobić. 
Menu obiadowe na zamówienie, moje Norwegi przylatują, syn z rodziną 
Reszta na kolację, ostatki mamy przecież 
W końcu mogę pogotować większych garach . Na wyjeździe  gotowanie tylko 2 porcji, to zawsze dla mnie duże wzywanie 
25 lutego 2020 11:07 / 5 osobom podoba się ten post
Choucroute garnie - czyli bigos z ziemniakami  ale mięcho i kiełbasa w całości  
25 lutego 2020 11:39 / 4 osobom podoba się ten post
Dziś kuchnia serwuje.....tarta z tuńczykiem ...por...jaka ,śmietana ,ser...
25 lutego 2020 11:54 / 3 osobom podoba się ten post
Agnesssa

Dziś kuchnia serwuje.....tarta z tuńczykiem ...por...jaka ,śmietana ,ser...:oklaski:

Bardzo lubię tarty wszelkiej odmiany. 
Na jutro też ją zaplanowałam. 
Popielec, ale nie musi to być przecież ryba. Moja mama zawsze robiła na ten dzień rybę smażoną, ziemniaki polane cebulką zeszkloną na oleju lnianym (błeee,jak ja go  wtedy nie lubilam),surówkę z kiszonej kapusty. 
A ja zrobię tartę na kruchym cieście, z krewetkami, pomidorkami koktajlowymi, w masie z jajek,śmietany i mascarpone. Do tego dużo zielonej sałaty. 
Jutro nie będę miała czasu pisać, to już teraz napisałam na zaś 
25 lutego 2020 11:58 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Dobrze, że mi przypomnialas o popielcu. Rybę jutro zrobię na obiad :-)

Kupiłam tuszki z dorsza . Już je kupowałam i wiem, ze sa smaczne  . Zadne tam z marketu  mrożone na sucho .
25 lutego 2020 11:59 / 6 osobom podoba się ten post
Jarzynowa i leniwe 
25 lutego 2020 12:01 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Właśnie po obiedzie:chaplin:
Ragut z drobiu i pieczarek ciemnych , paszteciki królowej ,  makaron z sałatapesto , sama robiłam  , wino czerwone , woda:szampan:

Z angielska jecie? Taki wieczorny dinner? Czy z innych europejskich krajow pdp ma ten zwyczaj?
25 lutego 2020 12:01 / 4 osobom podoba się ten post
nincia

U was tak późno obiad jest:zaskoczenie1:

Tak , to już moje drugie zlecenie , gdzy jadamy o 18-19 można przeżyć
25 lutego 2020 12:03 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Tak , to już moje drugie zlecenie , gdzy jadamy o 18-19:-) można przeżyć:-)

I to całkiem dobrze można przeżyć 
A na lunch co? 
25 lutego 2020 12:11 / 3 osobom podoba się ten post
Agnesssa

Dziś kuchnia serwuje.....tarta z tuńczykiem ...por...jaka ,śmietana ,ser...:oklaski:

Coś dla mnie  Lubie  takie raczej skromne dania, ale jak jest tunczyk i oliwki mog wsuwać nawet zaraz .  Wkleję przepis na podplomyka nieemieckiego . Na pewno znacie ten przysmak , tylko, ze ja miałam okazje jeśc go z prawdziwego pieca pieczonego na kamieniu . Skromy był oliwa była bardzo dobra i duzo czosnku i wino też było dobre . https://olgietta.com/niemiecka-kuchnia-flammkuchen/ . Zebrało się kilkanascie osob i jedlismy gorące wyciagane z pieca obok stał stól do wyrabiania ciasta i lezały przystkie dodatki . Kazdy, kto chciał mógł sobie sam zrobić . Ja robiłam, chciałam się naumieć  . W domu mam taka dużą cegłę szamotową, nagrzewam ją w piekarniku i tez piekę . 
25 lutego 2020 12:13 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Z angielska jecie? Taki wieczorny dinner? Czy z innych europejskich krajow pdp ma ten zwyczaj?

Tutaj to holenderski zwyczaj , pdp to Holender obiad obiadowy o 13 , to  kanapki , sałatki , owoce takie tam , na co kto ma apetyt .