Jak minął dzień 9

08 lipca 2020 14:32 / 3 osobom podoba się ten post
monika.s

Madrze napisalas. Te wybory przejda do historii  , stajemy sie jako narod coraz bardziej wulgarni , nerwowi, roszczeniowi , rodziny sie kloca na kogo glosowac, na szczescie nie wszyscy . Jeszcze troche.. W niedziele spuszcza powietrze . A co ja sie denerwuje , zdrowie najwazniejsze o tym trzeba pamietac, a oni niech sobie dalej graja na nerwach .

Pewnie- nie ma co sobie nerwów psuć.
Ten artykuł do którego podałaś link...Toż to żenada dla gazety stosować takie manewry. Wyraźnie skręcają w stronę brukowca.
08 lipca 2020 14:34 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

No ale opalanie się nie musi być równoznaczne ze smażeniem się :lol2:  Opalisz się na 100%, nawet ja się trochę opaliłam. 

Ja to dosyć- dosyć i nawet-nawet na tym górskim bicyklu. Plus zakwasy i opryszczka  No, ale tego Ninci nie życzę 
08 lipca 2020 16:07 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ja to dosyć- dosyć i nawet-nawet na tym górskim bicyklu. Plus zakwasy i opryszczka :lol2: No, ale tego Ninci nie życzę :-)

Tina ja dziś chciałam pojechać rowerem ok 10 km do innej miejscowości,wyruszyłam ale po ok 3 km.zaczęło padać i wiać czułam jak wiatr mnie przewiewa, zawróciłam i dobrze zrobiłam, bo teraz czuję że nie wiem czy bym wróciła,chodzi mi o to że mam tu za mało ruchów i tak bym miała jak ty  poczekam aż się ociepli i trochę na bliższe trasy muszę jezdziś na początek bo na pierwszy raz to 10 km za daleko, moja pupa by była obolała i inne części ciała pewnie też 
08 lipca 2020 17:50 / 2 osobom podoba się ten post
nincia

Tina ja dziś chciałam pojechać rowerem ok 10 km do innej miejscowości,wyruszyłam ale po ok 3 km.zaczęło padać i wiać czułam jak wiatr mnie przewiewa,:jazda na rowerze1: zawróciłam i dobrze zrobiłam,:lol2: bo teraz czuję że nie wiem czy bym wróciła,chodzi mi o to że mam tu za mało ruchów i tak bym miała jak ty :lol3: poczekam aż się ociepli i trochę na bliższe trasy muszę jezdziś na początek bo na pierwszy raz to 10 km za daleko, moja pupa by była obolała i inne części ciała pewnie też :hihi:

Nie umieram jeszcze, a po zakwasach silniejsze mięsnie zostają i zgrabne nóżki  Ale faktycznie nie ma co przesadzać. My jechałyśmy po górkach, pagórkach w cieniu i słońcu. I niekoniecznie zawsze po asfalcie. Pupa jeszcze troche boli, ale sie przyzwyczai, bo mimo to robie krótsze dystanse. Do Migrosa odległego o kilka km , do gospodarza po serek i mleczko 
W deszczu i wietrze nie ma co szaleć, bo  na rowerze o przeziębienie nietrudno, a przecież musimy być sprawne i zdrowe .
08 lipca 2020 18:50 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie umieram jeszcze, a po zakwasach silniejsze mięsnie zostają i zgrabne nóżki :-) Ale faktycznie nie ma co przesadzać. My jechałyśmy po górkach, pagórkach w cieniu i słońcu. I niekoniecznie zawsze po asfalcie. Pupa jeszcze troche boli, ale sie przyzwyczai, bo mimo to robie krótsze dystanse. Do Migrosa odległego o kilka km , do gospodarza po serek i mleczko :-)
W deszczu i wietrze nie ma co szaleć, bo  na rowerze o przeziębienie nietrudno, a przecież musimy być sprawne i zdrowe .

Krótkie trasy do sklepu to u mnie 5 min.,trochę za mało żeby nabrać kondycji,muszę co dzień robić ok 5 km wtedy będzie dobrze,ale musi być pogoda w miarę na rower.Tak jak piszesz my musimy być zdrowe.
08 lipca 2020 20:41 / 6 osobom podoba się ten post
Mam zmienniczke  
08 lipca 2020 21:16 / 1 osobie podoba się ten post
Malgoszg

Mam zmienniczke :radosc1: :radosc1:

Cudowne uczucie :)
09 lipca 2020 07:19 / 1 osobie podoba się ten post
mzap88

Cudowne uczucie :)

09 lipca 2020 16:12 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Pozwoliliśmy zrobić z siebie idiotów. Pozwoliliśmy aby nas skłócono, pozwoliliśmy sobie wmówić że POwiec to coś dobrego a PiSowiec to hołota. A tak naprawdę to przeciętny Polak nie orientuje się o co tutaj chodzi. A to już jest interes, tylko nie nasz. 

Interes mycha nie nasz ale zobacz, ze naszym kosztem . Jestem juz troche w Polsce i widze jak ceny leca w gore . Dla milosnikow grila i kielbasy musztarda potaniala  
09 lipca 2020 16:20 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

No ale opalanie się nie musi być równoznaczne ze smażeniem się :lol2:  Opalisz się na 100%, nawet ja się trochę opaliłam. 

Tez sie troche opalilam , nawet krem z filtrem kupilam liczac na upaly a tu deszcz Slonce sie wypielo chmurami  
09 lipca 2020 16:33
tina 100%

Pewnie- nie ma co sobie nerwów psuć.
Ten artykuł do którego podałaś link...Toż to żenada dla gazety stosować takie manewry. Wyraźnie skręcają w stronę brukowca.

Okazuje sie, ze to jeszcze nic.. Poczta Polska ponoc roznosi po skrzynkach obywateli ulotki szkalujace przeciwnika Dudy i to na zlecenie samego Dudy ! Pisze ponoc bo nie dowierzam  Tak teraz robi sie wybory , a ja sie dziwie , ze rodziny sie kloca . Mam wrazenie, ze caly kraj jest podzielony, strach sie bac .
09 lipca 2020 16:42 / 3 osobom podoba się ten post
Ja cała pauzę przesiedziałam w domu ? bo padało,trochę poczytałam,poleżałam i jakoś zleciało,potem z pdp byłyśmy dosłownie na krótkim spacerze między przerwą od deszczu bo nas wypędził.Opalona to jestem tylko na twarzy gdyż tu nie ma pogody na opalanie.Nogi mam blade jak córka młynarza,gdzie te lato co było w tamtym roku. Pamiętam że już w maju było 30 st. W tym roku narazie nie widać no może parę dni było ciepłych.Miłego popołudnia wszystkim 
09 lipca 2020 17:49
monika.s

Okazuje sie, ze to jeszcze nic.. Poczta Polska ponoc roznosi po skrzynkach obywateli ulotki szkalujace przeciwnika Dudy i to na zlecenie samego Dudy ! Pisze ponoc bo nie dowierzam :brak wiary: Tak teraz robi sie wybory , a ja sie dziwie , ze rodziny sie kloca . Mam wrazenie, ze caly kraj jest podzielony, strach sie bac .

Ponoć-to znana firma telekomunikacyjna działajca tylko w jednej sieci  , stąd lekko przygłucha i trzeszczy . Dlatego z niej nie korzystam  Zdrowiej 
" Boli ich głowa i nie mogą spać 
i chyba wreszcie chłopcy zrozumieli
Tyłem do tęczy, że nie warto stać
bo można kiedyś geja spotkać w celi ...." 
09 lipca 2020 17:51
nincia

Ja cała pauzę przesiedziałam w domu ? bo padało,trochę poczytałam,poleżałam i jakoś zleciało,potem z pdp byłyśmy dosłownie na krótkim spacerze między przerwą od deszczu bo nas wypędził.Opalona to jestem tylko na twarzy gdyż tu nie ma pogody na opalanie.Nogi mam blade jak córka młynarza,gdzie te lato co było w tamtym roku. Pamiętam że już w maju było 30 st. W tym roku narazie nie widać no może parę dni było ciepłych.Miłego popołudnia wszystkim :najlepszego3:

Ja nie lubię leżeć plackiem jak na grillu i liczyć- no nie wiem na co 
09 lipca 2020 19:19 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Ja nie lubię leżeć plackiem jak na grillu i liczyć- no nie wiem na co :lol2:

Ja też nie lubię plackiem leżeć na słońcu a nawet nie wytrzymuję długo,zresztą opalenizna postarza  ,dlatego jestem blada. Nie zależy mi na opaleniźnie. Jak komuś się nie podoba to nie musi na mnie patrzeć