U mnie dzisiaj również rybka , . brukselka, ziemniaki . Aczkolwiek.tazdroszcze Ginie flaczków z młodego.zwiezrecia.:gotowanie:


U mnie dzisiaj również rybka , . brukselka, ziemniaki . Aczkolwiek.tazdroszcze Ginie flaczków z młodego.zwiezrecia.:gotowanie:
Gina- fon. Dżina- jak ładnie :-) Chyba zmienię nick :)
I to wołowe flaczki, bo po wieprzku to zawsze coś można znaleźć między wierszami - upss, między zębami chciałam napisać :)
Flaczków nie lubię. A dziś będą naleśniki z wiśniami.
Muszę zajrzeć do rzeznika:gotowanie:OZE będę flaczki,? Wczoraj dojrzałam mięsko z konika na rynku . Żal mi było patrzeć .
Wiesz, że te nasze naleśniki zwijane, to nie Pfannekuchen, ale Palatschinken.
Figurują jako potrawa słowiańska i tu jeśli pedepcio będzie próbował Cię instruowac, to możesz mu powiedzieć, że Ty się na tym znasz lepiej :-)
O- przepis znalazłam
https://www.gutekueche.at/einfaches-palatschinkenrezept-rezept-4278
O, dzięki! Skąd wiedziałaś??? Bo dziś instrukcje byly, choć raczej dlatego, że nie tych wiśni, co ostatnio użyłam- nie było tamtych po prostu.
A chyba w niedzielę będą te z boczkiem, na razie wiem, że mam pokrojony kupić. Ale czy zwijane, czy w cieście ten boczek to się jeszcze okaże:-)