Powitajki przy kawie 62

27 października 2020 08:18 / 5 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich dzisiaj wstałam z bólem głowy i roztrzęsiona sprawy rodzinne ale cóż życzę wszystkim zdrówka słonka i wytrwalosci tym co w domu i w pracy
27 października 2020 08:31 / 4 osobom podoba się ten post
mzap88

Dusia a test będziesz musiała robić ?

A ktoś w ogóle wie że ja jechalam do Czego i od kiedy jestem. Mam przy sobie jeszcze stara umowę z sierpnia to w razie W tym się okaże. 
27 października 2020 18:51 / 9 osobom podoba się ten post
Witajcie witajcie, pewnie spragnieni jesteście wieści ode mnie 
Jadę już pociągiem z lotniska ,tzn że wypuścili mnie Niemce bez testowania. Nie mniej musiałam udać się do punktu wykonywania testów, na lotnisku, ale na zewnątrz. Tam też należało oddać wypełnione w samolocie formularze ze wskazanym adresem ,pod którym będzie się przebywało. Do otrzymania wyniku odbywa się kwarantannę. Gdzie i jak nie wiem, bo mnie to nie dotyczyło więc nie pytałam. Kolejka na dobre 1 do 1,5 godz, a pociąg miałam za 20 minut. Poprosiłam więc panią, co ordnungu pilnowała, żeby wywołała jakąś kompetentną osobę. Papiery sprawdzili, kartę wypełnioną w samolocie zabrali, a mnie puścili wolno. Opiekunki i opiekunowie są zwolnieni z testów i kwarantanny. Muszę tylko zrobić kopię tych dokumentów i oddać na miejscu, ale gdzie to w Kolonii nie wiedzieli . Sama mam się dowiedzieć. Nie wiem jaka podstawa prawna zwalnia nas z tych obowiązków, bo nie dzwoniłam już dzisiaj do koordynatorki. Nie miałam czasu żeby ciągle wysluchiwać, że osoba do której dzwonię..itd itd.
Myślę że Niemcy zabezpieczyli się w ten sposób przed tym, żeby nie musieli sami zajmować się swoimi dziadkami i babciami. 
Zadzwoniłam do mojej pedepci, oj jak sie froiła że moją sztimę może słyszeć.. Powiedziałam żeby grzecznie szła spać, bo ja będę późno i zobaczymy się jutro rano. Wie schőn, wie schőn, nie będziemy czekać do niedzieli, babcia jutro ugotuje mi jajko na miękko na śniadanie . Dzisiaj niania u babci, jak zwykle we wtorek opiekunka ma wolne. Będę parę minut po 20-tej, więc niania będzie się zbierała do domciu, a mnie czeka to na co nie cieszy mnie wcale ale nieuniknione, czyli spotkanie ze stałą opiekunką. Chociaż właściwie to ja też już stała jestem, bo jadę trzeci raz 
Spokojnego wieczoru Wam życzę 
27 października 2020 21:15 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia, to całe szczęście już po nerwach chyba?
28 października 2020 07:32 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry wszystkim w ten słoneczny poranek! Ostatnio to rzadkość była, to się na razie tym słońcem cieszę.
28 października 2020 07:52 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry. Niemiaszki mi odpisali, więc może po kolei, aby nikogo nie wprowadzić w błąd.
Granice są otwarte dla EU i całej strefy Schengen. Kwarantanna dla osób z obszarów zagrożonych nie jest tożsama z zamknięciem granic i tym , że kogoś nie wpuszczą. Zresztą co do tego- nigdy nie miałam żadnych wątpliwości. Wszystko jest ujęte w przepisach. Owszem- mogą zatrzymać osobę , która przejawia objawy Covida. Tych zdrowo wyglądających- nie.
Owszem-mogą się zdarzyć kontrole busów, autokarów, aut już na terenie Niemiec- co występowało już przed pandemią i z różnych przyczyn. Można dostać podczas takiej kontroli formularz lokalizacyjny jak na lotnisku, ale to nie jest reguła.
Regułą jest to, że należy się po przyjeździe na miejsce do opowiedniego Gesuntheitamtu zgłosić i oni decydują czy narzucic kwarantannę czy nie.
Moje zapytanie do ministerstwa zdrowia dotyczyło wyjątków od kwarantanny w kraju związkowym Bawaria.
Dostałam odpowiedź plus plik PDF z aktualnymi przepisami, które w Bawarii obowiązują. Są na ogół tożsame z ogólnymi , dotyczącymi całych Niemiec, ale lepiej sprawdzić przepisy w konkretnym landzie do którego się jedzie, bo akurat może jakaś miła niespodzianka się zdarzy 
A więc tak ( napiszę już po polsku, niestety pliku PDF tu się zamiescić nie da )
 
Wg Rozporządzenia w sprawie środków kwarantanny dla podróżnych w paragrafie drugim o wyjątkach od tejże  informują że:
 
-przede wszystkim osoby posiadające ujemny wynik testu PCR zrobiony nie wcześniej niż 48 godz przed wjazdem do Niemiec zwalnia z kwarantanny i tenże równiez po wjeżdzie należy przedstawić miejscowemu Gesundheitamtowi,  gdyż tylko oni są w mocy tę kwarantannę anulować, bądż nałożyc ( ujemny test PCR od niej zwalnia, no chyba , że się coś tam złapie w międzyczasie) . 
-następnie , to co nas może zwalniać z kwarantanny i testowania o ile się nie przejawia aktywnego Covida , to punkt szósty w paragrafie drugim - traktującym o ewentualnych wyjątkach od kwarantanny. Ten brzmi, że w wyjątkach od kwarantanny są ujęte :
 
"Osoby, które mają inny ważny powód wjazdu związany z aspektami społecznymi takimi jak :Wspólna opieka, odwiedzenie partnera, który nie mieszka pod samym dachem, bądź towarzyszenie, czy opieka nad osobą niesamodzielną. "
 
Ten punkt daje nam szansę od zwolnienia z kwarantanny, ale trzeba się w Gesundheitamtcie po przyjeżdzie zameldować i oni decydują ostatecznie. 
Te ustalenia są ważne do 8 listopada 2020 roku.
Tak to wygląda, nic jednoznacznego. Ale pewnie o ile ktoś nie będzie "objawowy" , to się raczej nie przyczepią. Zgłosić się jednak trzeba.
 
28 października 2020 08:06 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo
28 października 2020 08:13 / 3 osobom podoba się ten post
Witam w środku tygodniakZa oknem pogodnie...narazie wypita.Oczekiwanie aż Pdp wstanie.Dzień przeleci szybko.Miłego 
28 października 2020 08:15 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry spokojnego dnia 
28 października 2020 08:30 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dzień dobry. Niemiaszki mi odpisali, więc może po kolei, aby nikogo nie wprowadzić w błąd.
Granice są otwarte dla EU i całej strefy Schengen. Kwarantanna dla osób z obszarów zagrożonych nie jest tożsama z zamknięciem granic i tym , że kogoś nie wpuszczą. Zresztą co do tego- nigdy nie miałam żadnych wątpliwości. Wszystko jest ujęte w przepisach. Owszem- mogą zatrzymać osobę , która przejawia objawy Covida. Tych zdrowo wyglądających- nie.
Owszem-mogą się zdarzyć kontrole busów, autokarów, aut już na terenie Niemiec- co występowało już przed pandemią i z różnych przyczyn. Można dostać podczas takiej kontroli formularz lokalizacyjny jak na lotnisku, ale to nie jest reguła.
Regułą jest to, że należy się po przyjeździe na miejsce do opowiedniego Gesuntheitamtu zgłosić i oni decydują czy narzucic kwarantannę czy nie.
Moje zapytanie do ministerstwa zdrowia dotyczyło wyjątków od kwarantanny w kraju związkowym Bawaria.
Dostałam odpowiedź plus plik PDF z aktualnymi przepisami, które w Bawarii obowiązują. Są na ogół tożsame z ogólnymi , dotyczącymi całych Niemiec, ale lepiej sprawdzić przepisy w konkretnym landzie do którego się jedzie, bo akurat może jakaś miła niespodzianka się zdarzy :-)
A więc tak ( napiszę już po polsku, niestety pliku PDF tu się zamiescić nie da )
 
Wg Rozporządzenia w sprawie środków kwarantanny dla podróżnych w paragrafie drugim o wyjątkach od tejże  informują że:
 
-przede wszystkim osoby posiadające ujemny wynik testu PCR zrobiony nie wcześniej niż 48 godz przed wjazdem do Niemiec zwalnia z kwarantanny i tenże równiez po wjeżdzie należy przedstawić miejscowemu Gesundheitamtowi,  gdyż tylko oni są w mocy tę kwarantannę anulować, bądż nałożyc ( ujemny test PCR od niej zwalnia, no chyba , że się coś tam złapie w międzyczasie) . 
-następnie , to co nas może zwalniać z kwarantanny i testowania o ile się nie przejawia aktywnego Covida , to punkt szósty w paragrafie drugim - traktującym o ewentualnych wyjątkach od kwarantanny. Ten brzmi, że w wyjątkach od kwarantanny są ujęte :
 
"Osoby, które mają inny ważny powód wjazdu związany z aspektami społecznymi takimi jak :Wspólna opieka, odwiedzenie partnera, który nie mieszka pod samym dachem, bądź towarzyszenie, czy opieka nad osobą niesamodzielną. "
 
Ten punkt daje nam szansę od zwolnienia z kwarantanny, ale trzeba się w Gesundheitamtcie po przyjeżdzie zameldować i oni decydują ostatecznie. 
Te ustalenia są ważne do 8 listopada 2020 roku.
Tak to wygląda, nic jednoznacznego. Ale pewnie o ile ktoś nie będzie "objawowy" , to się raczej nie przyczepią. Zgłosić się jednak trzeba.
 

Ale to chyba rodzina pod powinna nas zgłosić.? Póki ci synowa miała się dowiedzieć co i jak. Czekam na info od niej. 
28 października 2020 08:36 / 4 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich.  Za oknem szara i wietrznie. Dziadki już po śniadaniu a ja teraz spokojnie delektuje się kawa . No niestety nie czekając na wieści czy mam odbywać kwarantanne czy nie zaraz wsiadam do auta ( o ile akumulator nie wysiadł bo tu zastępczyni z braku prawka nie jeździła a to jest tylko auto dla opiekunek i jeśli nie one to nikt nim nie jeździ) i jadę uzupełnić zapasy w lodowce bo światło widać tylko. Dziadek od 3!!! tygodni nie jadł ryby więc dziś na życzenie ryba, frytki i warzywa. Wam życzę spokojnego i bezsyresowego dnia. 
28 października 2020 08:43 / 8 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich w środku tygodnia.
Wczoraj mieliśmy telefon od lekarza - nie miał jeszcze dostępu do mojego wyniku testu, to przesłałam mu go na maila.
Na razie mamy kwarantannę do 1 listopada, a potem zobaczymy. Lekarz rodzinny po wywiadzie zadecyduje czy przedłuży czy też nie.
Jestem w rozterce czy szukać na szybko pracy na listopad, czy odpuścić sobie wyjazd i siedzieć do końca roku w domu na "czterech literach"...
Kasiorka by się przydała, a z drugiej strony mamy zapasy w zamrażarkach, że nie tylko zimę udało by się przeżyć.
Miłego dnia wszystkim - tym co w pracy - bezkonfliktowego, a tym urlopującym - spokojnego. Chociaż sytuacja w kraju nieciekawa...
Oby do wiosny...
 
28 października 2020 09:17 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Ale to chyba rodzina pod powinna nas zgłosić.? Póki ci synowa miała się dowiedzieć co i jak. Czekam na info od niej. :-)

Odpowiedzi trzeba szukać w odrębnych przepisach. Jesteś zleceniobiorcą,nie pracownikiem. Wiadomo, że zleceniobiorca jak i każdy pełnoletni i pełni władz umysłowych człowiek odpowiada sam za własne postępowanie- tak, że naprawdę możesz być zadowolona , że synowa twoich podopiecznych podjęła się zająć twoim przypadkiem :)
28 października 2020 09:20 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Witam wszystkich w środku tygodnia.
Wczoraj mieliśmy telefon od lekarza - nie miał jeszcze dostępu do mojego wyniku testu, to przesłałam mu go na maila.
Na razie mamy kwarantannę do 1 listopada, a potem zobaczymy. Lekarz rodzinny po wywiadzie zadecyduje czy przedłuży czy też nie.
Jestem w rozterce czy szukać na szybko pracy na listopad, czy odpuścić sobie wyjazd i siedzieć do końca roku w domu na "czterech literach"...
Kasiorka by się przydała, a z drugiej strony mamy zapasy w zamrażarkach, że nie tylko zimę udało by się przeżyć.
Miłego dnia wszystkim - tym co w pracy - bezkonfliktowego, a tym urlopującym - spokojnego. Chociaż sytuacja w kraju nieciekawa...
Oby do wiosny...:jesienne_sprzatanie:
 

Malgi,jeśli już się dobrze czujesz, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby negatywny wynik testu, który otrzymasz- wykorzystać.
Ze znalezieniem pracy teraz na bank kłopotu mieć nie będziesz.
28 października 2020 09:45 / 2 osobom podoba się ten post
Malgi

Witam wszystkich w środku tygodnia.
Wczoraj mieliśmy telefon od lekarza - nie miał jeszcze dostępu do mojego wyniku testu, to przesłałam mu go na maila.
Na razie mamy kwarantannę do 1 listopada, a potem zobaczymy. Lekarz rodzinny po wywiadzie zadecyduje czy przedłuży czy też nie.
Jestem w rozterce czy szukać na szybko pracy na listopad, czy odpuścić sobie wyjazd i siedzieć do końca roku w domu na "czterech literach"...
Kasiorka by się przydała, a z drugiej strony mamy zapasy w zamrażarkach, że nie tylko zimę udało by się przeżyć.
Miłego dnia wszystkim - tym co w pracy - bezkonfliktowego, a tym urlopującym - spokojnego. Chociaż sytuacja w kraju nieciekawa...
Oby do wiosny...:jesienne_sprzatanie:
 

Powiem Ci że ja się cieszę że jednak nie pojechałam . Ten cyrk jest przerażający .
Teraz łapie dorywcze roboty i przeżyje do nowego roku . Mam nadzieję że w styczniu gdzieś snigne o ile się to wszystko uspokoi