Powitajki przy kawie 62

26 października 2020 06:28 / 7 osobom podoba się ten post
Witam serdecznie.  Nowy tydzień czas zacząć. Co przyniesie? Obawiam się, że w polityce i na świecie gorące dni. Oby to tylko do dobrego doprowadzili. Ludzie są zdesperowani i wku... Na maxa nie tylko w Pl więc im się nie dziwie. Wszystkim życzę spokojnego i pogodnego dnia.
26 października 2020 07:13 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry 
Kolejny tydzień zaczynamy, jeszcze dwa miesiące i powolutku skończy się następny rok. Życzę Wam spokojnego i dobrego dnia
Dusia1978 , szczęśliwej podróży
26 października 2020 07:34 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry poniedziałkowo. Trzymam kciuki za wszystkich czekających na informacje wyjazdowe- nie tylko z forum znam osoby, które nie mogą od kilku dni się dowiedzieć, jak ma wyglądać ich podróż do pracy.
26 października 2020 07:54 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry zaczynamy kolejny nowy dzień i tydzień. Wszystkim dużo zdrowia życzę i optymizmu 
26 października 2020 08:11 / 5 osobom podoba się ten post
Witam w nowym tygodniu..Jeszcze jeden poniedziałek mi pozostałZa oknem szarawo,ale jakos leci .Czekkamy na rehabilitantkę.Może popołudniu spacer Miłego dnia
 
 
26 października 2020 08:20 / 5 osobom podoba się ten post
Witam opiekunkowo życzę pogody ducha i sloneczka
26 października 2020 08:39 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry bardzo wszystkim. 
W agencji pracę zaczynają dopiero o 9 ,czekam więc i będę próbowała się dodzwonić. Napisałam maila do reiseteam z pytaniem o test.
Jeszcze żadnej odpowiedzi.
Mam  też wołczer z kodem na wykonanie testu, ale to jest tylko na badanie z krwi na obecność przeciwciał, a podobno trzeba mieć wynik z wymazów. Podobno, bo na chwilę obecną o wielu ważnych sprawach wiem tyle, że podobno ,ze ktoś mówił ,słyszał, że prawdopodobnie. 
Mogę prywatnie zrobić wymazy, za 500 zł trzeba czekać do 3 dni na wynik, więc i tak za późno, za prawie 900 zł wynik można otrzymać już po 7 godzinach. Aż taka rozrzutna to ja nie jestem, chętnych do zwrotu kosztu badania raczej nie będzie. Nerwowo więc zaczął się ostatni dzień w domu 
Spokoju, zdrowia i pogody ducha Wam życzę 
26 października 2020 08:53 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry bardzo wszystkim. 
W agencji pracę zaczynają dopiero o 9 ,czekam więc i będę próbowała się dodzwonić. Napisałam maila do reiseteam z pytaniem o test.
Jeszcze żadnej odpowiedzi.
Mam  też wołczer z kodem na wykonanie testu, ale to jest tylko na badanie z krwi na obecność przeciwciał, a podobno trzeba mieć wynik z wymazów. Podobno, bo na chwilę obecną o wielu ważnych sprawach wiem tyle, że podobno ,ze ktoś mówił ,słyszał, że prawdopodobnie. 
Mogę prywatnie zrobić wymazy, za 500 zł trzeba czekać do 3 dni na wynik, więc i tak za późno, za prawie 900 zł wynik można otrzymać już po 7 godzinach. Aż taka rozrzutna to ja nie jestem, chętnych do zwrotu kosztu badania raczej nie będzie. Nerwowo więc zaczął się ostatni dzień w domu :-(
Spokoju, zdrowia i pogody ducha Wam życzę :-)

Powziełam wątłą nadzieję, że Niemcy lekko odpuścili i test na przeciwciała wystarczy, ale jednak nie.
Musi być molekularny czyli PCR. Jak w tytule w decydującym o tym Instytucie Kocha.
https://www.rki.de/DE/Content/InfAZ/N/Neuartiges_Coronavirus/Tests.html
 
I dzień dobry wszystkim.
26 października 2020 08:58 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Powziełam wątłą nadzieję, że Niemcy lekko odpuścili i test na przeciwciała wystarczy, ale jednak nie.
Musi być molekularny czyli PCR. Jak w tytule w decydującym o tym Instytucie Kocha.
https://www.rki.de/DE/Content/InfAZ/N/Neuartiges_Coronavirus/Tests.html
 
I dzień dobry wszystkim.

No właśnie, też to przeczytałam. Tylko ze w weekend nigdzie tego testu zrobić nie mogłam, a dzisiaj to już trochę późno. W punkcie  diagnostycznym powiedziano mi, że wydają zaświadczenia również w języku niemieckim dla wyjeżdżających do pracy, ale najszybszej po 3 dniach 
26 października 2020 09:08 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

No właśnie, też to przeczytałam. Tylko ze w weekend nigdzie tego testu zrobić nie mogłam, a dzisiaj to już trochę późno. W punkcie  diagnostycznym powiedziano mi, że wydają zaświadczenia również w języku niemieckim dla wyjeżdżających do pracy, ale najszybszej po 3 dniach :-(

Mogą wyniki na email wysłać- też są respektowane. Bez ważnego testu można wjechać, tyle , że to do uzyskania negatywnego wyniku oznacza kwarantannę. Rodzina musiałaby jakieś rozwiązanie problemu wymyślić- tylko w nich nadzieja.
Też mam cykora- wprawdzie mi za test niemiecka rodzina zwróci, ale co jak się okaże, że dostanę plusa w wyniku? 
Może to się 8 listopada zmieni- bo obecne przepisy są do tego terminu ważne. 
Sytuacja patowa. Gdzie się człowiek nie obróci to dooopa z tyłu.
26 października 2020 09:35 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Mogą wyniki na email wysłać- też są respektowane. Bez ważnego testu można wjechać, tyle , że to do uzyskania negatywnego wyniku oznacza kwarantannę. Rodzina musiałaby jakieś rozwiązanie problemu wymyślić- tylko w nich nadzieja.
Też mam cykora- wprawdzie mi za test niemiecka rodzina zwróci, ale co jak się okaże, że dostanę plusa w wyniku? 
Może to się 8 listopada zmieni- bo obecne przepisy są do tego terminu ważne. 
Sytuacja patowa. Gdzie się człowiek nie obróci to dooopa z tyłu.

Przed chwilą rozmawiałam ze  swoją koordynatorką. Poinformowała mnie, że Polacy wyjeżdżający  do pracy w niektórych zawodach są zwolnieni z obowiązku wykonywania testów. Opiekunki też. Taka informację mają od strony niemieckiej. W czasie weekendu wiele opiekunek z ich agencji wyjeżdżalo i wystarczyły dokumenty które ja też otrzymałam. Tyle że one jechały busami. A ja lecę. Wg mnie to jest przekraczanie granicy innym środkiem transportu więc przepisy są chyba takie same. Jak jest naprawdę dowiem się jutro o czym tutaj napiszę. Testu nie będę robiła. Agencja nie zwróci mi nawet części kosztów jego wykonania, tak mi pani koordynator powiedziała, bo nie ma obowiązku. 
A ja nie mam 966 zł żeby ot tak sobie wydać na coś, co zdaniem agencji nie jest wymagane. Odpadło mi czekanie w kolejce ale nerwy i niepewność zostały. 
26 października 2020 10:09 / 3 osobom podoba się ten post
Czekam na wasze relacje, jak to przebiegało. Szkoda tych nerwów...
26 października 2020 12:10 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Przed chwilą rozmawiałam ze  swoją koordynatorką. Poinformowała mnie, że Polacy wyjeżdżający  do pracy w niektórych zawodach są zwolnieni z obowiązku wykonywania testów. Opiekunki też. Taka informację mają od strony niemieckiej. W czasie weekendu wiele opiekunek z ich agencji wyjeżdżalo i wystarczyły dokumenty które ja też otrzymałam. Tyle że one jechały busami. A ja lecę. Wg mnie to jest przekraczanie granicy innym środkiem transportu więc przepisy są chyba takie same. Jak jest naprawdę dowiem się jutro o czym tutaj napiszę. Testu nie będę robiła. Agencja nie zwróci mi nawet części kosztów jego wykonania, tak mi pani koordynator powiedziała, bo nie ma obowiązku. 
A ja nie mam 966 zł żeby ot tak sobie wydać na coś, co zdaniem agencji nie jest wymagane. Odpadło mi czekanie w kolejce ale nerwy i niepewność zostały. 

Skoro koordynatorka tak twierdzi to dobrze by było jakby podała jakieś umocowanie w przepisach ze strony niemieckiej. 
W razie czego byłoby się na co powołać . 
26 października 2020 14:30 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Przed chwilą rozmawiałam ze  swoją koordynatorką. Poinformowała mnie, że Polacy wyjeżdżający  do pracy w niektórych zawodach są zwolnieni z obowiązku wykonywania testów. Opiekunki też. Taka informację mają od strony niemieckiej. W czasie weekendu wiele opiekunek z ich agencji wyjeżdżalo i wystarczyły dokumenty które ja też otrzymałam. Tyle że one jechały busami. A ja lecę. Wg mnie to jest przekraczanie granicy innym środkiem transportu więc przepisy są chyba takie same. Jak jest naprawdę dowiem się jutro o czym tutaj napiszę. Testu nie będę robiła. Agencja nie zwróci mi nawet części kosztów jego wykonania, tak mi pani koordynator powiedziała, bo nie ma obowiązku. 
A ja nie mam 966 zł żeby ot tak sobie wydać na coś, co zdaniem agencji nie jest wymagane. Odpadło mi czekanie w kolejce ale nerwy i niepewność zostały. 

Ja dostałam takie same info z agencji. Więc jeśli coś będzie nie tak na granicy to już nie moje zmartwienie. Jadę. Dam relacje jak przekroczę / lub nie granice. 
26 października 2020 14:46 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Ja dostałam takie same info z agencji. Więc jeśli coś będzie nie tak na granicy to już nie moje zmartwienie. Jadę. Dam relacje jak przekroczę / lub nie granice. 

Dokładnie tak samo pomyślałam.
Jak polecę bez przeszkód  to będę się cieszyć, jak nie, to szkoda, ale płakać nie będę. Wtedy agencja niech się martwi kogo na zmianę wysłać w ekspresowym tempie.