01 grudnia 2021 14:57 / 5 osobom podoba się ten post
JanOp1979Powolutku zaczynają ubywać. No normalnie obłęd smaków, sos i bomba! ????*????❤

JanieOp,bez zawiści, ale zazdroszczę jednak ...
-tego,że masz możliwość gotowania, pieczenia fajnych rzeczy
-tego,że masz wszystkie potrzebne kuchenne urządzenia-tego, że masz fajne garnki i naczynia
-tego, że masz się gdzie rozkręcić, bo kuchnia,widać ją czasami na fotkach, jasna i przestronna
Teraz pierwszy raz jestem w domu, w którym ma się wymagania, a w którym oprócz miksera ręcznego, nie ma prawie niczego, co u mnie w domu jest dla mnie niezbędne
-nie ma żadnej tarki!
-nie ma żadnych naczyń żaroodpornych
-piekarnik, nowy, taki combi z grillem i mikrofalówką, wolnostojący, bo ten "normalny "nie działa
-można używać tylko ciągle tych samych,trochę naznaczonych wiekiem talerzy, po 4 sztuki każdej wielkości
Jak przyjeżdża któraś z córek i czasami je z nami,no to wyjmuje się zastawę z kredensu?sa nawet serwetki ?
-nie piecze się nic, bo przecież od czasu do czasu można kawałek ciasta kupić
-nie robi się naleśników, placuszków i racuszków nie smaży, no bo kiedy je jeść, pyta seniorka. Na śniadanie je się ser,miód i "marmelade ",czasem jajko . Na obiad? Nie,bo to nie pasuje, do kawy za dużo, a na kolację ,na noc ? Też nie.
- Jak już uda mi się namówić babcię na coś nowego dla niej, jak np wczoraj zapiekany camembert ,żurawina, bagietka, to niby ok, ale w Gaststätte to jednak podali inaczej, bo kiedyś jadła. Jak mieli na czym, to podali
-na szczęście są garnki, noże i sztućce ,jest w czym gotować
Kuchnia maleńka, stare wszystko bardzo. Brak zmywarki to najmniejszy problem, ale mycie naczyń w misce i płukanie szybko po bieżącą zimną wodą, to już dla mnie tak. Oszukuję czasem i myję szybko pod bieżącą ciepłą wodą i nie jest mi wstyd z powodu tego kłamstwa.
No qrcze, chyba się nie dziwisz, że Tobie zazdroszczę?