Dzień dobry :kwiatek dla ciebie2:
Pogodny poranek, ptaki śpiewają, podopieczny śpi. Dziś mam w planie :jazda na rowerze: o 15ej, bo tak przyjdzie Seema, a do południa - Po śniadaniu - tylko :gotuje::pranie::odkurzanie:
Wkurza mnie to marudzenie po przegranym meczu... Jeśli chce się jechać na mundial, to w barażach trzeba z każdym wygrać, a nie liczyć na rozstawienie, byle łatwiejszego przeciwnika wylosować i mecze rozgrywać u siebie, a na mundialu odpaść już w pierwszej rundzie, ech... Nawet i na wyjeździe niektórzy potrafią wygrywać, jak ostatnio Serbowie z Portugalią na ich terenie. Jak dobrze, że wyleczyłem się dawno już z tego stresującego przeżywania meczów reprezentacji.
Życzę Wam miłego :kawa1::buziaczki: