Prawdziwy w dodatku czarny . Tylko mi kasy szkoda to biorę na raty . Byłam na pokazie faktycznie można cudować. Zaoszczędzę na energii elektrycznej.Zupa w mig a receptura co do grama . Tak się zabierałam jak pies do jeża. Kupię i już. Bułkę sobie starałam , super, a i placki kartoflane będą częściej .
Jak synowa chce mnie wkurzyć, to podsyła mi fotki z opisami-o,właśnie zaczynam robić to czy tamto, a po niedługim czasie gotowe wypieki czy jakieś inne "ugotowane ". W ten sposób mnie namawiają i zachęcają do zakupu:lol1:
Ostatnio był to podobno najszybszy i pyszny chleb na drożdżach, właśnie z thermomixa
Dyżurna pieczeń ale w sosie pomodorowym + ryż + Feldsalat.
Dziadek i babcia Rind zupa a sobie wyjęłam z zamrażarki kapuśniak. Dojadam zupy bo nie wiem kto tu przyjedzie i czy będzie chciał to dojadać. Zresztą raczej swojego jedzenia nie zostawiam w zamrażarce dla kogoś bo i też po kimś dojadać nie lubię. Jeszcze mam 2 takie pojemniki mojego jedzonka i akurat do wyjazdu powyjadam.
. Zamrażarki nie ma tylko w lodówce mały "fach ",a w lodówce też szukać niczego nie trzeba bo przejrzyście i zakupy robione na bieżąco. Edeka ,Rewe i bio laden w odległości 5-10 minut, więc problemu też nie ma ?Zupa z soczewicy czerwonej, placki ziemniaczane z czerwoną kapustą :gotowanie:
