Powitajki przy kawie 71

Poważna posucha?ale talia osy jest?

Dzień dobry ?
Witam Wszystkich serdecznie i i życzę miłego dnia :najlepszego2:
Co do podróży i przewozu zwierząt w busie, to kilka razy mi się zdarzyło, że podróżował ze mną piesek. Zawsze bardzo spokojne były te zwierzęta i aż mnie podziw brał, bo mój to by pewnie 10 minut spokojnie nie wysiadział. Raz tylko piesek miał chorobę lokomocyjną i cały czas dyszał, szkoda mi go było bardzo, bo jednak tak długa podróż, to dla niego była męczarnia. Nie mam nic przeciwko przewozowi zwierząt, bo zawsze jest dla nich osobne miejsce, nigdy nikt nie przewoził na kolanach.
Różne są sytuację w życiu i jak rodzina do której jedziemy się na to zgadza to super, że osoby posiadające zwierzaki zabierają je ze sobą. Sama mam koleżankę, która jeździ że swoją Labradorką.
Ostatnio to w ogóle bardziej lubię zwierzęta, a szczególnie pomaganie im niż ludziom. Takie życie.
Dwa tygodnie dzisiaj mi minęły, a zostało jeszcze 10.
Idę nad jezioro :hejka1:

Dorocie żartem odpisałam :) No ale do domu tęskno, a trudno mi wysiedzieć bo dopiero na BN i na niezbyt długo, a tym bardziej trudno, że za Okruszkami mojego starszego syna tęsknię :) 

To takie północnoamerykańskie imię :-)

No to dobry wieczór Wam ?Ale było dziś zarąbiście na spacerze ławka pod drzewem ,spokój cisza i słońce....a wczoraj taki jeden w ogromnym gnieździe warte trzymał, ani mu w głowie odlecieć do ciepłych krajów tylko pierdółki pociska z gołębiami cały dzień. ?OTTO tak go nazwałam ?

Otto piekny ale pewnie chory jak nie odleciał - powinno to sie zgłosic do ichnego TOZu ?????

Zabiera ktoś ją busem z Labradorką? Duży pies to jest, ktoś się tego podjał ?