Jak minął dzień 14

28 kwietnia 2023 14:28 / 5 osobom podoba się ten post
Odpoczywam ,wróciłam z pracy i muszę trochę pospać .
Sytuacja z pracą w Niemczech dalej nie jest jasna  Ja się waham czy dam radę, jak już pojadę to będę pracowała i na pewno się nie poskarżę .Jeśli sama świadomie podejmuje decyzję to do kogo mogę mieć pretensje?
Podopieczny ma uszkodzone biodro, złamana kość udową no i ogólnie poobijany ..Chłop na schwał , wysoki i waży też odpowiednio . Nie wiem, na prawdę nie wiem co zrobić ,?
28 kwietnia 2023 15:14 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Odpoczywam ,wróciłam z pracy i muszę trochę pospać .
Sytuacja z pracą w Niemczech dalej nie jest jasna  Ja się waham czy dam radę, jak już pojadę to będę pracowała i na pewno się nie poskarżę .Jeśli sama świadomie podejmuje decyzję to do kogo mogę mieć pretensje?
Podopieczny ma uszkodzone biodro, złamana kość udową no i ogólnie poobijany ..Chłop na schwał , wysoki i waży też odpowiednio . Nie wiem, na prawdę nie wiem co zrobić ,?

Nie jechać ?
28 kwietnia 2023 15:52 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

Odpoczywam ,wróciłam z pracy i muszę trochę pospać .
Sytuacja z pracą w Niemczech dalej nie jest jasna  Ja się waham czy dam radę, jak już pojadę to będę pracowała i na pewno się nie poskarżę .Jeśli sama świadomie podejmuje decyzję to do kogo mogę mieć pretensje?
Podopieczny ma uszkodzone biodro, złamana kość udową no i ogólnie poobijany ..Chłop na schwał , wysoki i waży też odpowiednio . Nie wiem, na prawdę nie wiem co zrobić ,?

Trzeba się zastanowić czy dasz radę i fizycznie i psychicznie. Jeśli kawał chłopa i z urazem napewno trzeba dźwignąć. Czy warte jest te parę euro nasz kręgosłup. Masz emeryturę i pracę, która lubisz to po co psuć zdrowie a potem je naprawiać przez ciężko zarobione euro.? Ja bym do takiego przypadku nie jechała. Za słaby mam kręgosłup . 
28 kwietnia 2023 17:08 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Nie jechać ?

Ja jestem bardzo emocjonalna  Może to wydać się śmieszne ale ja cudzy ból odczuwam  fizycznie swoim ciałem 
Postawiłam  go na nogi gdy już wszyscy kreskę zrobili 
On nie mówi , nigdy nie mówił a do mnie powiedział mama . Te kobiety, które tam pracują już kilkanaście lat popłakały się .Nigdy w opiece nie byłam  hura,- bura bo  zawsze miarkuje dwoje siły. Za długo dywaguje, bo mam obiekcje . Dzięki za Twoje stanowcze słowo .
 
28 kwietnia 2023 17:13 / 1 osobie podoba się ten post
Dusia1978

Trzeba się zastanowić czy dasz radę i fizycznie i psychicznie. Jeśli kawał chłopa i z urazem napewno trzeba dźwignąć. Czy warte jest te parę euro nasz kręgosłup. Masz emeryturę i pracę, która lubisz to po co psuć zdrowie a potem je naprawiać przez ciężko zarobione euro.? Ja bym do takiego przypadku nie jechała. Za słaby mam kręgosłup . 

Zdrowie jest bardzo ważne i trzeba je szanować . Nie jestem zachłanna, że tylko kasa się liczy . Zarabiam i pomagam innym .Taki typ za mnie , który jest na wymarciu Dziękuję .
28 kwietnia 2023 17:54 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Zdrowie jest bardzo ważne i trzeba je szanować . Nie jestem zachłanna, że tylko kasa się liczy . Zarabiam i pomagam innym .Taki typ za mnie , który jest na wymarciu :-)Dziękuję .

Dlaczego na wymarciu ? To o co tyle opiekunek jeździ na zarobek. Ok dla kasy też ale są osoby empatyczne i znające się na robocie. 
28 kwietnia 2023 17:54 / 3 osobom podoba się ten post
Poprawiłam sobie humor wizytą w Rossmanie.Dzisiaj robię sobie Spa?
28 kwietnia 2023 17:57 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Odpoczywam ,wróciłam z pracy i muszę trochę pospać .
Sytuacja z pracą w Niemczech dalej nie jest jasna  Ja się waham czy dam radę, jak już pojadę to będę pracowała i na pewno się nie poskarżę .Jeśli sama świadomie podejmuje decyzję to do kogo mogę mieć pretensje?
Podopieczny ma uszkodzone biodro, złamana kość udową no i ogólnie poobijany ..Chłop na schwał , wysoki i waży też odpowiednio . Nie wiem, na prawdę nie wiem co zrobić ,?

Nie jechać.Zdrowie ma się tylko jedno.
28 kwietnia 2023 17:58 / 4 osobom podoba się ten post
Dziś minął mój ostatni dzień na miejscu. Była to najskromniejsza rodzina, u której kiedykolwiek byłam, ale nigdy nie dał mi nikt takiego luzu, jeśli chodzi o pieniądze. Chętnie tu wrócę, bardzo odpowiada mi luźna atmosfera na miejscu. Wydaje mi się, że to starsze pokolenie jest trochę inne, bardziej sztywne i czepialskie, a może to tylko taki przypadek, że trafiałam do takich właśnie osób ;) Tu Podopieczna to osoba przed sporo przed 60. Życzę wszystkim tak fajnych miejsc, jak to, do którego udało mi się trafić :)
 
28 kwietnia 2023 18:03 / 1 osobie podoba się ten post
Maluda

Poprawiłam sobie humor wizytą w Rossmanie.Dzisiaj robię sobie Spa?

A kto Ci popsuł humor? 
28 kwietnia 2023 18:04 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

A kto Ci popsuł humor? 

Tutaj nikt mi nie psuje ?
28 kwietnia 2023 18:15 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Dlaczego na wymarciu ? To o co tyle opiekunek jeździ na zarobek. Ok dla kasy też ale są osoby empatyczne i znające się na robocie. 

Nie będę pisała dlaczego, bo to nie wypada .Robię to co robię i dobrze mi z tym 
Kasa nigdy nie była dla mnie celem tylko środkiem . 
Zachmurzyło się u nas i ma się na deszcz
Jest ciepło .
Ulżyło mi też w portfelu, zapłaciłam podatek dochodowy .Cóż takie przepisy i nie ma zmiłuj . 
28 kwietnia 2023 18:52 / 3 osobom podoba się ten post
Maluda

Poprawiłam sobie humor wizytą w Rossmanie.Dzisiaj robię sobie Spa?

Należy się nam, a co!
29 kwietnia 2023 12:59 / 4 osobom podoba się ten post
Trochę mi dzisiaj Frau podniosła ciśnienie.Najpierw z zakupami,bo miałam so schnell wie moglich po szparagi lecieć.Chciała zupę z poprzedniego dnia -powiedziałam, że ja mam ochotę na jajka sadzone i mizerię.Przy szpinaku prawie mnie dobiła,ale nie dałam się.Mówi-a Mirka to gotowała inny i był taki dobry,-ja na to:Pani L...,ja jestem Beata, jak Mirka wróci, będzie Pani gotować tamten,ja gotuję po swojemu.Uwierzccie,talerz wylizany,poprosiła dokładkę szpinaku,zjadla deser z ? i mizerię.Byłam w szoku,bo ja ledwo co,mizeria do kolacji,a owoce popoludniu.No i po wszystkim powiedziala, że było lecker?. Jeszcze czeka mnie dziś mycie Jej włosów i chyba padnę jak mucha.Rano właczylam krokomierz i już mam prawie cztery tysiące krokow a gdzie tu do wieczora?Teraz sobie odpoczywam,slucham radia i chyba się kimnę.
01 maja 2023 21:44 / 5 osobom podoba się ten post
O matko i córko!Co tak cicho na tym forum -jakby umierało śmiercią naturalną.Mało co kto pisze, eventuel przywitanie z rana i...koniec.A tak tętniło zyciem.Pamietam, że jak z rok temu zaczelysmy jakiś temat, oczywiście skończyło się na damsko-meskich relacjach, aż w końcu same doszłysmy do wniosku, że czas spać.Usmiecham się do tych wspomnień i mam nadzieję, że wrócę te osoby i te pogaduszki na to forum,bo po to ono jest.