Gosia - maślaki w lesie .:-)

Gosia - maślaki w lesie .:-)
W Polsce to wiem, ale na południu. U nas zawsze pierwsze kurki startują, ale to najwcześniej za miesiąc:aniolki:
Doberek po pierwszej nocy.Tak ogólnie to wrażenie pozytywne,ale...no własnie.To poprzedniczka,która zaznaczyła mi odrazu, że wraca za miesiąc.No i ?.A dlaczego?Bo to gatunek tych dup...włazów.Juz powiedziała, że pomyła wszystkie okna,bo... nie miała co robić.Nosz,quźwa.Poza tym okazało się, że z Seniorką trzeba siedzieć przy tv aż do 22irj.Corka z gatunku tych krzykliwych sympatycznie, choć da się polubić.Najgorsze, że tu stale ktoś się kreci,syn z synową,przyjaciółka z mężem i drugi syn,który w piatki przychodzi na...obiad.W środę Putzfrau,ktora sprzata tylko dół, góra i toalety na bieżąco dla mnie.Dobrze, że to jednak tylko miesiac...Tak, że wiem, że tutaj przez dom stale ktoś się przewija,a miałbyc taaki spokoj.Dzisiaj corka Kristi znowu wpadnie,to spytam się co z wolnym popołudniem no i kasa na zakupy.A w dodatku wczoraj zszokowała mnie zmienniczka,bo chciała żebym spała z nią w jednym łóżku.Ewakuowałam się do pokoju, gdzie stoi nierozkładana sofa i tam przekimałam.Nie było wogóle takiej opcji-Beata idź odpocznij po podróży.Teraz już jestem u siebie, piję kawę i glowę mam pełną mysli.Dobra,spadam, nie narzekam juz,pażyjom,uwidiom.
Troszkę poczułam się nie tak .Też myłam okna jak były brudne a nikt do sprzątania nie przychodził . Wcale nie byłam d......em. Lubię jak jest czysto i nie tylko lubię, ale muszę mieć czysto . Nie będzie Ci Beatko tam dobrze,bo zaczynasz od narzekania i krytyki .Są w rodzinach zwyczaje, których opiekunce nie wolno burzyć .Często powinno się zaakceptować to co się zastaje na miejscu .Nie obrażaj się, życzę Ci jak najlepiej ,przymknij oko ,że córka często odwiedza matkę .To może okazać się dobre dla Ciebie .Głowa do góry :serce:
Oby to były prorocze slowa.Mleczko ja też myłam okna,ale u siebie i ewentualnie w kuchni.
Troszkę poczułam się nie tak .Też myłam okna jak były brudne a nikt do sprzątania nie przychodził . Wcale nie byłam d......em. Lubię jak jest czysto i nie tylko lubię, ale muszę mieć czysto . Nie będzie Ci Beatko tam dobrze,bo zaczynasz od narzekania i krytyki .Są w rodzinach zwyczaje, których opiekunce nie wolno burzyć .Często powinno się zaakceptować to co się zastaje na miejscu .Nie obrażaj się, życzę Ci jak najlepiej ,przymknij oko ,że córka często odwiedza matkę .To może okazać się dobre dla Ciebie .Głowa do góry :serce: