Ale ja się nie dałem :boks2: :boks1: :-).
I w ten sposób jeszcze kilku nas zostało :pije i pali:

Ale ja się nie dałem :boks2: :boks1: :-).
I w ten sposób jeszcze kilku nas zostało :pije i pali:
Ale ja się nie dałem :boks2: :boks1: :-).
I w ten sposób jeszcze kilku nas zostało :pije i pali:
Masz rację, ja także się obroniłem przed kaszalotami...i jezzzdddeeeemmmmm...:-)
Ale ja się nie dałem :boks2: :boks1: :-).
I w ten sposób jeszcze kilku nas zostało :pije i pali:
Ciesze sie. Wypije w tej intencji wode swiecona papieza Budweisera.
Hola, hola!
Ja ciebie nie znam na tyle, żeby cię od razu do tych "kilku" zaliczyć.
Nie wiem, czy się nie przeceniasz :-) :bezradny:
Na zdrowie :piwosze:
Ja dzisiaj mam biały rum z colą i lodem :cola2:
P.S.
Pani Misiowa przyjechała :-) :oklaski:
Hola, hola!
Ja ciebie nie znam na tyle, żeby cię od razu do tych "kilku" zaliczyć.
Nie wiem, czy się nie przeceniasz :-) :bezradny:
A Ty jesteś pewien, że Ty jesteś wśród tych wybrańców?...może tylko startujemy w konkursie do wybrańców...:yahoo:
Siebie znam :super:
I już parę razy w życiu wygrałem :upup:
A ty uważaj na kaszaloty, żebyś nie skończył, jak kapitan Ahab z "Moby Dicka" :upup: :-).
Kaszalot to ssak, ale rzekomych madrali to nawet wikipedia nie przekona. Takie to toporne czy odporne.
...jakby niemęskie trochę??? :-)
Za Wikipedią:
" Nazewnictwo[edytuj]
Nazwa rodzajowa pochodzi od greckiego słowa φυσητήρ physetēr – „dmuchawa” (φυσάω physao – „dmuchać”)"
Dmuchawa - rodzaj żeński...:-)