jadę właśnie do domu w niedzielę i też ma na mnie już czekać bigos do gotowania, w sensie kapusta, golonka, kiełbaskie i inne tam :-)
bo niestety mnie się chce bigosu, a chyba smakuje mi mój najbardzie, smakował mi mojej babci, ale niestety babci nie ma :-(
dobrze, że przekazała co i jak w tym bigosie ma być
