Uwaga na oszusta w HOMBURG-ERBACH

06 stycznia 2013 14:26
Mam koleżanki w Hessen które pracują na czarno .Przy jednej osobie w najlepszym przypadku 1100 -rzadko1200 i to z komunikatywnym niem . Za to czynności dodatkowych nie brakuje -ogród ,prasowanie dla rodzinki itd . Oczywiście zawsze są wyjątki , ale niezbyt często , niestety .
06 stycznia 2013 14:37
Czesc Dziewczyny, czesc Alutka :*

Wlasnie gadalam z kolezanka ( lat 60 ) opiekunka , ktora zajmuje sie kolezanka (91 lat) mojej frau. Na zakupy ( zywnosc ) ma 70 € tygodniowo plus jakies € na szampony, rzeczy higeniczne.

Natomiast jej znajoma opiekunka ( stella kolo Frankfurtu ) ma na zakupy tyg. 100€,plus raz w tygodniu corka z nia jezdzi do hipermarketu i kupuja za ok 70€ "ciezkie" zakupy ( woda, kartofle itp) a do tego opiekunka moze sobie kupic od czasu do czasu jakies dobre winko czy inny alkohol oraz krem do twarzy .

No taka ciekawostka .
06 stycznia 2013 14:49
Tez znam dziewczyny pracujace na czarno. Jedna niedaleko mnie urzeduje : 1200€ opieka na babcia plus czasem nad dziadkiem. Inna znow dostala stelle na czarno za 1350 , na miejscu okazuje sie ze dziadek i babcia alkoholicy pelna para, agresywni wobec siebie i opiekunki, rodzina sie nie interesuje ... :( Takie historie :( ale roznie jest wiadomo
06 stycznia 2013 16:14 / 3 osobom podoba się ten post
Z pracy na czarno sa pewne korzyści, jak jest żle ,nie musisz czekac na zmienniczke, pakujesz manele, czekasz na po kryjomu zamówiony bus, wsiadasz pod osłona nocy, od razu dzwonisz do rodziny,mówisz ze służaca jest w drodze do domu,dlatego musza rano umyć sie sami i przygotowac sobie korytko!!!! Super uczucie!!!! Wiem, bo dwa razy to przeżywałam!
06 stycznia 2013 16:49
jak rodziny zareagowali ?
06 stycznia 2013 17:32
W pierwszym przypadku, gdy powiedziałam, że jestem w drodze do Polski, zaległa cisza w słuchawce, a póżniej :--nie,to nie możliwe!---A jednak! Jadę. w drugim, nie mogłam się dodzwonić, bo była 3 w nocy, wysłałam esmesa, w obu przypadkach rodziny mieszkały od siebie blisko. Nic Ci nie moga zrobić! Jesteś na czarno! A oni sami wiedzą. jacy są, nie dają szansy człowiekowi godnie pracować, to czego sie spodziewają? Ja tam nie mam zadnych skrupułów, nie zostawia sie w ten sposób ludzi, tylko kanalie!!!
06 stycznia 2013 17:43
a kasa? wyjeżdzałaś bez zapłaty? a swoja drogą czy ja bym na takie coś się zdecydowała...hmm nie mam pojęcia.A tobie gratuluje odwagi.
06 stycznia 2013 17:46
Na czarno masz przeważnie tygodniówki, kalkulowałam tak,żeby w dzień zapłaty zostawić to całe badziewie, oczywiscie o o pieniądzach na podróż, w takim przypadku nie było mowy!!!
06 stycznia 2013 17:52
z agencją tak by się nie dało,drogo by to kosztowało opiekunkę-ucieczka z miejsca pracy.Ale na czarno w razie przykrych sytuacji to dobry pomysl.
06 stycznia 2013 20:19
hmmm ja juz to gdzieś czytałam , o tym braku drzwi i niemoznosci kapieli .

Straszne.
08 stycznia 2013 19:40
Witam kochane towarzyszki doli i niedoli.. Potrzebują szybko odpowiedzi :Czy ktoś pracował w firmie BeRo-Med z Krakowa?Chyba... z tamtąd . I czy ktoś był u dziewczyny niepełnosprawnej w Landau/koło /Nie znalazłam nic o tej firmie ...
11 lutego 2013 07:42
wszystko pieknie z tymi agencjami tak zachwalacie a nie podacie namiary na uczciwa firme ja pracuje juz 5 lat i to na czarno to jak niemieckie rodziny postrzegaja zalezy od nas samych uczciwosc i dobre serce jezyk niemiecki jest dalej pojechalam do babci z dobrym niem jestem 2 lata a babcia nic nie mowi zyje w swoim utopijnym swiecie wiec po co j niem takich przykl moge podac mnostwopozdrawiam
11 lutego 2013 09:10
Czarnulka.,Nam na tym forum nie wolno podawć żadnych nazw i reklamować firm.Musisz to forum czytać dokładnie i sama wyciągać wnioski.Zresztą dobra firma to firma ,która spełnia nasze wymagania ,a te są różne..Jednemu potrzebne są ,duże składki ZUS,innemu z kolei jak najniższe zarobki wykazane na papierze i żeby nie było opóźnień z wypłatą.Dlatego nie można powiedzieć ta czy inna firma jest najlepsza,o tym musisz zdecydować sama.pozdrawiam
11 lutego 2013 10:29
Firmy nie znam, ale rozmawiałam z pielęgniarką pracującą w Landau, która pomagała rodzinie znaleźć opiekunkę.Oferta wydaje mi się całkiem interesująca, ale... Od kiedy szukają opiekunki? Ja miałam podjąć pracę od 01.02.
11 lutego 2013 19:53
co do rozwijania praca jak praca pewnosci mi nie brakuje a z jezykiem nie mam problemow chodzilo mi tylko o to ze czasami rodziny potrzebuja z dobrym niemieckim a trafiamy ze podopieczni mowia z reguly nie lub tak a rodziny poswiecaja 5 minut dla swoich bliskich jezeli maci namiary 0048605479133 wtedy podzwonie pozdrowionka