Uwaga na oszusta w HOMBURG-ERBACH

11 lutego 2013 20:14
Czarnulko,wchodzosz na internet i szukasz,z zreszta,w swoim profilu podaj adres email,a firmy same beda Ciebie zasypywac ofertami,malo tego,wchodzac na portal opiekunek,zawsze sa ogloszenia od firm.Zawsze mozesz zadzwonic i popytac,a jak masz watpliwosci pytaj na forum ,moze uzyskasz odpowiedz na temat danej firmy.Jest poswiecony temu topik,opinie o firmach(nie pamietam dokladnie)zawsze mozesz poczytac.I nie pros od nas namiarow na firmy,bo i tak tego zadna nie zrobi na forum,a numer tel ,ktory podalas ,na nie wiele Ci sie zda,bo firmy odzwaniaja owszem,ale najpierw Ty muszisz sie z Nimi kotaktowac.
05 kwietnia 2013 10:50

Ja również witam. Proszę się zapoznać z regulaminem portalu. Moderator

23 kwietnia 2013 18:31
tu na forum nigdy nie wiadomo kto pisze te posty..przecież może pisać ktoś kto ma agencję i swoje chwalić , forum w żadnym wypadku nie jest dla mnie pewne.
Od kilku miesiecy wysysłam do firm wszystkie dokumenty, dyplomy-2 zawody medyczne i wszyscy mili dopóki tego nie dośle , wtedy cisza!!!!!!!!!
A moż ena moich papierach ktoś w niemczech pracuje?
Jak to sprawdzić?
23 kwietnia 2013 18:39
Wyslalas komplet dokumentow ,brak odzewu -co robisz ? przypominasz sie firmie-om .Telefon w reke i....... sytuacja jasna .
23 kwietnia 2013 18:42
nineczkapl

tu na forum nigdy nie wiadomo kto pisze te posty..przecież może pisać ktoś kto ma agencję i swoje chwalić , forum w żadnym wypadku nie jest dla mnie pewne.
Od kilku miesiecy wysysłam do firm wszystkie dokumenty, dyplomy-2 zawody medyczne i wszyscy mili dopóki tego nie dośle , wtedy cisza!!!!!!!!!
A moż ena moich papierach ktoś w niemczech pracuje?
Jak to sprawdzić?

Po pierwsze - kim jesteś - Twój profil pusty .
Po drugie -teorii spiskowych na dzisiaj dosyć
Po trzecie -forum nie jest obowiązkowe, można poszukać bezpieczniejszego miejsca , jeśli komuś coś tu zagraża .
23 kwietnia 2013 18:51 / 1 osobie podoba się ten post
Wiele z nas nie ma problemu ze znlezienim pracy.Pewnie następna pani,która pragnie rozruszyć w niezdrowy sposób forum.
12 lipca 2013 14:29
Mysle,ze jest to odpowiedni temat w tej rubryce. Cztery tyg.temu zadzwonila do Mnie pani z firmy GRUNBERG z Zielonej Gory,ze poszukuje opiekunki do 90-ci letniego pana.To byl czwartek wieczor,w piatek bylam juz w Berlinie.... Wracajac do telefonu zostalam poinformowana o kwocie zarobku,zwrocie kosztow podrozy,itp.Oraz o stanie pacjeta,same superlatywy,a przede wszystim to,ze nie wstaje w nocy,hm.... W piatek wieczorem przyjechal syn wlasciwie to On byl moim szefem,wraz z ta pania co do Mnie dzwonila okazalo sie,ze to mamuska.Przywiezli Mi umowe i w tym momecie szczeka opada.Na umowie zanizona kwota zarobku,brak zwrotu kosztow podrozy,i jescze wczesniej ustalona sprawa ze 100%zapewnieniem pani.ze napewno tak bedzie,to zachowam dla siebie o co chodzilo. W tym dniu nie podpisalam umowy i juz przestali byc tacy grzeczni zwlaszcza pani.Po drobnej korekcie w zwiazku z czy musialam zrezygnowac z wyplacenia kosztow podrozy,co jest dla mnie niezrozumiale na rzecz wiekszego o odrobine zarobku,anarchia. Pacjet okazal sie bardzo demecyjny i bardzo zaborczy,nawet do toalety probowal isc ze MNa.Przez 4tyg.prawie nie spalam w nocy a dlaczego a dlatego,ze przez 5lat po smierci zony pan H...cale noce urzedowal sam w domu.W dzien przebywal u tej pani niby mojej szefowej w haimie dziennego pobytu.Dlugo by jeszcze pisac. Ze wszystkim zostalam wpuszczona w maliny,nawet w dzien nie moglam odespac,caly czas Mi wlazil do pokoju,he wlasciwie to nie mialam swojego tylko spalam w przenosni w Jego sypialni.Padalam na pysk.Alarmowalam agencje,ma co pani ze spokojem odpowiadala Mi ,ze pacjet w nocy dobrze spal,a niby skad Ona miala o tym wiedziec. Z mojego prywatnego sledztwa wiem,ze nawet w chaimie panie mialy go dosyc. Nic dodac nic ujac szefowa tej firmy chciala z pazerstwa sobie jeszcze dorobic na opiekunce i wcisnela Mnie na mine Na koniec powiedzialam Jej,ze jak tak dalej bedzie postepowac to nie znajdzie ludzi do pracy,zreszta firma w Berlinie jest juz spalona.
Acha jeszcze zapomnialam dodac ,ze trafilam na bardzo zyczliwych ludzi,ktorzy pokierowali Mna jak mam postepowac od strony prawnej,o czym nie mialam zielonego pojecia.To byl moj pierwszy wyjazd przez firme.
Ponadto sprawa moja zainteresowala sie rodzina niemiecka,u ktorej mialam duze poparcie.
Suma sumarum w dniu mojego zjazdu rodzina zerwala umowe z w/w firma a pan trafil do haimu.Moze tak mialo byc nie bedzie meczyl juz zadnej opiekunki.....
12 lipca 2013 16:56 / 1 osobie podoba się ten post
BEA - że Ty,"stara wyga" dałaś się w taki kanał wpuścić?????Jestem w szoku!!!!!!Świeżynka to rozumiem ale BEA????Dobrze ,ze to opisałaś - takich "kwiatkow" więcej w D i tzreba ich unikać!!!!!
12 lipca 2013 17:04
Wlasciwie,to nie wiem.Kurcze tak bardzo chcialam do Berlina,a przez telefon to ta pani miala taki mily glos,ha,ha. I teraz np.lapie dlaczego jedna z jej pracownic za wszelka cene chciala zatrzymac mojego meza,nawet zrobila Mu kawe,gdy moja szefowa Mnie zabierala na miejsce pracy.Na co moj stary byl bardzo oburzony,ze obca baba chce Mu pokazywac dom opieki.Kobitka pewnikiem chciala Mu powiedziec co sie swieci i zebym umowy nie podpisywala. Wiesz co Kasiu moze to dobrze,ze trafilo na stara wyge,bo jakby trafila jakas kobitka niedoswiadczona zaoralaby sie.
A ponadto nic do tej baby nie docieralo,ja swoje a ona swoje.Nawet na telefony mojego meza nie reagowala.
Dopiero jak maz zadzwonil z innego numeu i powiedzial,ze przyjedzie i im te biuro roz........i!!!!!!!!wyslala syna po wypowiedzenie.Zgroza duzo bym mogla jeszcze napisac.
12 lipca 2013 17:20
BEA

Wlasciwie,to nie wiem.Kurcze tak bardzo chcialam do Berlina,a przez telefon to ta pani miala taki mily glos,ha,ha. I teraz np.lapie dlaczego jedna z jej pracownic za wszelka cene chciala zatrzymac mojego meza,nawet zrobila Mu kawe,gdy moja szefowa Mnie zabierala na miejsce pracy.Na co moj stary byl bardzo oburzony,ze obca baba chce Mu pokazywac dom opieki.Kobitka pewnikiem chciala Mu powiedziec co sie swieci i zebym umowy nie podpisywala. Wiesz co Kasiu moze to dobrze,ze trafilo na stara wyge,bo jakby trafila jakas kobitka niedoswiadczona zaoralaby sie.
A ponadto nic do tej baby nie docieralo,ja swoje a ona swoje.Nawet na telefony mojego meza nie reagowala.
Dopiero jak maz zadzwonil z innego numeu i powiedzial,ze przyjedzie i im te biuro roz........i!!!!!!!!wyslala syna po wypowiedzenie.Zgroza duzo bym mogla jeszcze napisac.

jestem w szoku moja kolezanka wyjechala z tej firmy raczej zadowolona nie wiem jak bedzie do wyplaty i inne sprawy ale miejsce ma fajne spokojne sama jej namiary dalam znalezione na tej stronie wlasnie ja rowniez staralam sie do nich dzwonic zapewniali ze maja roboty az nadto ale jakos nikt mi zadnego miejsca nie zaproponowal i moze tak wlasnie mialo byc......znalazlam miejsce gdzie indziej w poniedzialek jade do pracy
 
12 lipca 2013 17:40
BEA

Mysle,ze jest to odpowiedni temat w tej rubryce. Cztery tyg.temu zadzwonila do Mnie pani z firmy GRUNBERG z Zielonej Gory,ze poszukuje opiekunki do 90-ci letniego pana.To byl czwartek wieczor,w piatek bylam juz w Berlinie.... Wracajac do telefonu zostalam poinformowana o kwocie zarobku,zwrocie kosztow podrozy,itp.Oraz o stanie pacjeta,same superlatywy,a przede wszystim to,ze nie wstaje w nocy,hm.... W piatek wieczorem przyjechal syn wlasciwie to On byl moim szefem,wraz z ta pania co do Mnie dzwonila okazalo sie,ze to mamuska.Przywiezli Mi umowe i w tym momecie szczeka opada.Na umowie zanizona kwota zarobku,brak zwrotu kosztow podrozy,i jescze wczesniej ustalona sprawa ze 100%zapewnieniem pani.ze napewno tak bedzie,to zachowam dla siebie o co chodzilo. W tym dniu nie podpisalam umowy i juz przestali byc tacy grzeczni zwlaszcza pani.Po drobnej korekcie w zwiazku z czy musialam zrezygnowac z wyplacenia kosztow podrozy,co jest dla mnie niezrozumiale na rzecz wiekszego o odrobine zarobku,anarchia. Pacjet okazal sie bardzo demecyjny i bardzo zaborczy,nawet do toalety probowal isc ze MNa.Przez 4tyg.prawie nie spalam w nocy a dlaczego a dlatego,ze przez 5lat po smierci zony pan H...cale noce urzedowal sam w domu.W dzien przebywal u tej pani niby mojej szefowej w haimie dziennego pobytu.Dlugo by jeszcze pisac. Ze wszystkim zostalam wpuszczona w maliny,nawet w dzien nie moglam odespac,caly czas Mi wlazil do pokoju,he wlasciwie to nie mialam swojego tylko spalam w przenosni w Jego sypialni.Padalam na pysk.Alarmowalam agencje,ma co pani ze spokojem odpowiadala Mi ,ze pacjet w nocy dobrze spal,a niby skad Ona miala o tym wiedziec. Z mojego prywatnego sledztwa wiem,ze nawet w chaimie panie mialy go dosyc. Nic dodac nic ujac szefowa tej firmy chciala z pazerstwa sobie jeszcze dorobic na opiekunce i wcisnela Mnie na mine Na koniec powiedzialam Jej,ze jak tak dalej bedzie postepowac to nie znajdzie ludzi do pracy,zreszta firma w Berlinie jest juz spalona.
Acha jeszcze zapomnialam dodac ,ze trafilam na bardzo zyczliwych ludzi,ktorzy pokierowali Mna jak mam postepowac od strony prawnej,o czym nie mialam zielonego pojecia.To byl moj pierwszy wyjazd przez firme.
Ponadto sprawa moja zainteresowala sie rodzina niemiecka,u ktorej mialam duze poparcie.
Suma sumarum w dniu mojego zjazdu rodzina zerwala umowe z w/w firma a pan trafil do haimu.Moze tak mialo byc nie bedzie meczyl juz zadnej opiekunki.....

szczerze nie znalazłam za pomocą wujka google takiej firmy w Zielonej Górze...
 
gdybyś podała jakiś szczegół więcej,aby inne koleżanki się nie wpakowały na minę...:)
12 lipca 2013 17:58
firma jest na naszej stronie w zakladce firmy na 5 stronie i jest to firma z Zielonej Góry
12 lipca 2013 18:12
magdalena_k

firma jest na naszej stronie w zakladce firmy na 5 stronie i jest to firma z Zielonej Góry

dzieki...już patrzę ;)
12 lipca 2013 19:45
magdalena_k

jestem w szoku moja kolezanka wyjechala z tej firmy raczej zadowolona nie wiem jak bedzie do wyplaty i inne sprawy ale miejsce ma fajne spokojne sama jej namiary dalam znalezione na tej stronie wlasnie ja rowniez staralam sie do nich dzwonic zapewniali ze maja roboty az nadto ale jakos nikt mi zadnego miejsca nie zaproponowal i moze tak wlasnie mialo byc......znalazlam miejsce gdzie indziej w poniedzialek jade do pracy
 

Wlasnie na to ogloszenie zlozylam aplikacje. A kiedy ta twoja kolezanka jesli Moge wiedziec wyjechala,bo z tego co wiem to Ja bylam jako jedyna pracujaca w prywatnym domu.Chyba,ze kolezanka pracuje w haimie,ktory prowadzi ta firma. Od osob prywatnych nie moge ich ujawnic,bo sa na wypowiedzeniu z tej firmy wiem,ze nie posiadaja miejsc pracy.   A zreszta codziennie przychodzil pflegedienst i widzial w jakim ja bylam stanie.
Nurtuje Mnie tylko jedne pytanie,dlaczego przez telefon ustalenia byly inne a po przyjezdzie wyszlo zupelnie cos innego.
Dlaczego oszukano Mnie co do faktycznego stanu pacjeta,o czym szefowa tej firmy doskonale wiedziala.
I dlaczego nie reagowano na moje prosby,co do polubownego rozwiazania tematu.A na koniec grozono sadem i niewyplaceniem wynagrodzenia,ktorego do dnia dzisiejszego w calosci nie otrzymalam i chyba nie otrzymam.
13 lipca 2013 09:26
wiesz co ona juz jest tam jakis czas nie wiem 2-3 tyg i z tego co wiem to ona miala wlasnie do tego dziadka jechac po uplywie tego kontraktu na 2 tyg do domu i potem na to miejsce co ty bylas ale to tak wszystko zamotane bylo ze masakra jej tez opowiadala jaki to nie wspanialy czlowiek fajne miejsce takie spokojne itd itp
ale u niej tez niektore rzeczy sie nie zgadzaly ale to choroba tej Pani tak zaczela postepowac ze faktyczny stan pacjentki tak sie szybko zmienil ale ma spokoj babcia mimio choroby spokojna nocki przespane ogolem miejsce fajne...