Peeling

05 grudnia 2012 17:59
fusy po kawie naturalnej (te z niemieckiego ekspresu idealne;) ) wymieszane z łyżką jogurtu.Nie dla cer wrażliwych!!! Idealnie wygładza i usuwa wszelkie niedoskonałości. Zrobić papkę i masować. Dwa razy w tygodniu i efekt gładkiej cery murowany. Pozdrawiam
09 marca 2013 22:29
Esserga

Kasia84, wypróbowałam Twój przepis na peeling, mam szorstką skórę na łokciach i kolanach, a i dłonie skorzystają. Zrobiłam tego sporo z resztki balsamu do ciała i kawy babcinej, która stoi tu raczej od bardzo dawna ;-) Na efekty pewnie trzeba poczekać, ale zapach rewelacja.

Ważne żeby robić go tuż przed prysznicem.



Dziewczyny jeśli ma któraś patent na wypadanie włosów, to chętnie "podkupię", mam z tym spory problem. Z góry dziękuję

jajka, wcierasz w skore glowy, sama wyprobowalam

09 marca 2013 23:09 / 1 osobie podoba się ten post
Esserga

Kasia84, wypróbowałam Twój przepis na peeling, mam szorstką skórę na łokciach i kolanach, a i dłonie skorzystają. Zrobiłam tego sporo z resztki balsamu do ciała i kawy babcinej, która stoi tu raczej od bardzo dawna ;-) Na efekty pewnie trzeba poczekać, ale zapach rewelacja.

Ważne żeby robić go tuż przed prysznicem.



Dziewczyny jeśli ma któraś patent na wypadanie włosów, to chętnie "podkupię", mam z tym spory problem. Z góry dziękuję

Szorstka skóra na łokciach i kolanach może sygnalizować problemy z tarczycą. Powinnaś to sprawdzić.


 


Wypadające włosy są problemem do pokonania. Nalezy systematycznie dbać o higienę skóry głowy. Dobrze jest wcierac codziennie sok z cytryny. I koniecznie masować.


Dobrym i sprawdzonym środkiem jest ogólnie dostępny tonik z Garnier NERIL, mają też szampon, ale wystarczy sam tonik. Ja jestem zadowolona. A najważniejsze, że są efekty. :)

09 marca 2013 23:47

ja kupiłam oliwę za 3,45 z Lidla, z pierwszego tłoczenia (vergine lub natives ma mieć na etykiecie). Smaruję skórę głowy, owijam w reklamówke foliową i ręcznik, i zostawiam na jakiś czas,  potem myję 2x szamponem. Pewnie bez reklamówki i ręcznika tez mozna, ale lepiej nie, by nie zatłuścić rzeczy. Czytałam, że oliwa ma dobre właściwości odzywcze, a zwykle jest w domu. Włosy są po niej bardzo ładne, mniej wypadają i sama jestem zaskoczona prostotą tego pomysłu. Tu w D. oliwę stosuje się też jako skuteczny środek...przeciw wszom głowowym, na jednym z forów poświeconych dzieciom czytałam opinie zadowolonych mam.

10 marca 2013 07:16
Ja uzywam cukru, 1 lyzeczka cukru, lyzka oliwki i mam super peeling.
10 marca 2013 08:42
Dobra metoda na wzmocnienie wypadajacych wlosow: nafta oczyszczona z witaminami(do kupienia w aptece);zoltko i oliwa z oliwek.Oliwe LEKKO podgrzac,wymieszac z nafta i zoltkiem na papke.Wetrzec w skore glowy,masujac przy tym.Nakladamy worek foliowy,zawijamy recznikiem.Po 30 minutach umyc wlosy jak zwykle.
10 marca 2013 09:16
Peeling z cukrem jest dobry, z cukrem to taki uniwersalny, do buziuni też się nadaje. Do ciała jest dobra oliwa wymieszana z solą. Do włosów potwierdzam metody,które opisała Romana i Dorothea. Do tych mieszanek można jeszcze dodać parę kropel wit E.Dobrym kosmetykiem do suchych i puszacych się włosów jest jedwab firmy Farouk.
11 marca 2013 08:55
A może znacie jakis domowy sposób na przetłuszczające sie włosy.Ja musze myć swoje codziennie a nie zawsze jest chęć.
11 marca 2013 09:09 / 1 osobie podoba się ten post
Ja mialam problem z przetluczajacymi wlosami, ktos mi poradzil zeby zmieniac szampon co miesiac, ale musi byc antyschuppen, nie myj glowy w goracej wodzie(letnia) i nie czesac wlosow czesto, bo to powoduje lojotok skory wlosow, ja mam spokoj od lat !!!
11 marca 2013 23:22
tak jak kolezanka wyzej pisala, ja myje dwa razy w tygodniu i to innym szamponem, ale mi najlepiej odpowiada schauma ten z ziolami, albo oliwa z oliwek nacierasz skore glowy, zawijasz folia i chwile sie czeka, ja ja stosowalam na lupiez,ale jak wiadomo dla jednego to jest dobre, a dla drugiemu bedzie szkodzic ....
13 czerwca 2013 08:09 / 1 osobie podoba się ten post
Zaserwowałam wczoraj mojej "erotycznej powierzchni użytkowej" piling kawowy/fusy z parząchy z żelem pod prysznic wymechlane/:):) ominęłam twarz i biust,tak na wszelki słuczaj .Efekt jest boski!!!!!skóra gładziusieńka jak dupka niemowlęcia ,piętki tyż!Polecam:)
13 czerwca 2013 08:13 / 1 osobie podoba się ten post
A ile się później łazienki naczyściłaś?:) Mnie ten syf po użyciu peelingu kawowego zniechęca. Kupuję scruby do ciała i w połączeniu z rękawicą są równie skuteczne, a ja się później nie muszę męczyć z czyszczeniem wanny, kurka, płytek, czasem nawet podłogi.
13 czerwca 2013 08:16
Eeeee,bez przesady-spłukałam prysznicem i już-w kabinie prysznicowej urzędowałam:)
13 czerwca 2013 08:19
Ja tu u dziadka mam wannę z zasłoną i zawsze wszystko wynoram. Pod prysznicem rzeczywiście łatwiej to spłukać. A tak to zasona brudna, wanna brudna, jeszcze na podłogę nieraz mi coś się rzuci. A w swoim domu to się boję, że w końcu odpływ mi się od tego zatka.
13 czerwca 2013 08:25
Jak pogoda będzie wciąż ładna to nastepny na ogrodzie machnę:)i wężem sie spłuczę bo sie woda nagrzewa:)hi hi hi-i juz nic nie na brudzę:)