Papierosy, E-papieros - moje przygody z paleniem

28 lutego 2018 22:06 / 5 osobom podoba się ten post
ryba

Tak i nie:)tzn.masz racje tak połowicznie:) ja nie paliłam tak ok 5-6 lat( i bardzo długo naprawde symbolicznie). Nałóg rzuciłam od razu(ciąża) a później nie "przeszkadzali" mi palacze..., oczywiście nie szukałam ich towarzystwa.. a i też nie myślałam o przeznaczeniu "niespalonych" pieniedzy na coś innego..(teraz tak próbuje tak myślec- nie działa:( ) Po prostu nie paliłam i już.. A teraz, no ..jest trudno:(

Tak, masz rację. Każdy inaczej do tego podchodzi. 
Opisałem tylko jedną ze skutecznych metod. 
28 lutego 2018 22:08 / 4 osobom podoba się ten post
Knorr

Osobiście zawsze wierzę we własną pracę. 
Nie gram w totolotka, bo nie wierzę w wygraną. 
Praca nad sobą, motywacja i upór, to cechy, które trzeba wykorzystać. A sukces przyjdzie na pewno. 
Ale nikt nie obieca, że będzie łatwo.

Poznalam osobe, ktora skorzystala z takiej terapii, bo silnej woli jej zabraklo. I nie pali, a ja myslalam, ze to bzdura. 
28 lutego 2018 22:16 / 5 osobom podoba się ten post
Ellax2

Knorr, masz prawie całkowita racje - ze mna było tak samo. Prawie, bo w czasie niepalenia wcale mnie nie ciagnęło i dlatego... punkt 2.: unikałam z powodu tego, że przeszkadzał mi dym i smród.
7 lat nie paliłam.

Dlatego napisałem, że ciągnie zawsze. Jak coś takiego mam, od razu kasiorkę i lecę coś sobie kupić. 
Po czym to coś z dumą oglądam i rozmyślam, o! To mam bo wiadomo.
Ale to coś, to nie jest nic taniego. Raz na przykład poleciałem sobie kupić nowy rower.  I za każdym razem, jak na niego wsiadałem, lub zerkałem w garażu, moje myśli były, no wiadomo jakie. 
Od razu mi się nawet myśleć odechciewało. Tak się "przestawiłem".
No teraz to robię bardzo sporadycznie. Raz zakupiłem sobie zegarek, np.
28 lutego 2018 22:19 / 5 osobom podoba się ten post
Knorr

Dlatego napisałem, że ciągnie zawsze. Jak coś takiego mam, od razu kasiorkę i lecę coś sobie kupić. 
Po czym to coś z dumą oglądam i rozmyślam, o! To mam bo wiadomo.
Ale to coś, to nie jest nic taniego. Raz na przykład poleciałem sobie kupić nowy rower.  I za każdym razem, jak na niego wsiadałem, lub zerkałem w garażu, moje myśli były, no wiadomo jakie. 
Od razu mi się nawet myśleć odechciewało. Tak się "przestawiłem".
No teraz to robię bardzo sporadycznie. Raz zakupiłem sobie zegarek, np.

....Knorrku ...jak ja lubię Ciebie czytać ...Kiedyś mnie strasznie , okrutnie wk..zdenerwowałeś , ale mi przeszło ....O ile pamiętam , Marlbolro paliłeś ?
28 lutego 2018 22:21 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

:smiech3:....Knorrku ...jak ja lubię Ciebie czytać :buziaki2:...Kiedyś mnie strasznie , okrutnie wk..zdenerwowałeś , ale mi przeszło ....O ile pamiętam , Marlbolro paliłeś ?

A nie cygara?
28 lutego 2018 22:26 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

A nie cygara?

Jak palił Marlboro to na cygara prosto z Hawany ...stać go nie było . Rzucił Marlboraski ...na cygara może sobie pozwolić .O !
28 lutego 2018 22:28 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

:smiech3:....Knorrku ...jak ja lubię Ciebie czytać :buziaki2:...Kiedyś mnie strasznie , okrutnie wk..zdenerwowałeś , ale mi przeszło ....O ile pamiętam , Marlbolro paliłeś ?

Nie. Goldeny Americany. Takie duże paczki były, chyba 26 sztuk. Ale te żółte. Bo były też i takie kremowe opakowania. 
Był taki okres czasu kiedyś, że ceny papierosów zaczęły rosnąć galopująco. 
Obecnie nawet nie wiem, ile kosztuje paczka i czy te moje ulubione wówczas są aktualnie produkowane. 
 
28 lutego 2018 22:32 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Poznalam osobe, ktora skorzystala z takiej terapii, bo silnej woli jej zabraklo. I nie pali, a ja myslalam, ze to bzdura. 

Każda metoda jest dobra, jeśli skuteczna. 
28 lutego 2018 22:45 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Jak palił Marlboro to na cygara prosto z Hawany ...stać go nie było . Rzucił Marlboraski ...na cygara może sobie pozwolić .O !

Te z Hawany, recznie zwijane sa najlepsze.
28 lutego 2018 22:49 / 3 osobom podoba się ten post
Knorr

Nie. Goldeny Americany. Takie duże paczki były, chyba 26 sztuk. Ale te żółte. Bo były też i takie kremowe opakowania. 
Był taki okres czasu kiedyś, że ceny papierosów zaczęły rosnąć galopująco. 
Obecnie nawet nie wiem, ile kosztuje paczka i czy te moje ulubione wówczas są aktualnie produkowane. 
 

Golden Americany? Nie wiem, o Golden Retrieverach slyszalam.
28 lutego 2018 23:09 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Golden Americany? Nie wiem, o Golden Retrieverach slyszalam.

Goldeny Americany. Bardzo dobre były.
Lepiej nie wspominam więcej, bo będę zmuszony jutro znowu po sklepach polatać. 
28 lutego 2018 23:10 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Te z Hawany, recznie zwijane sa najlepsze.

Tak, kiedyś dostałem dwie sztuki w prezencie. Kilka dni paliłem. 
28 lutego 2018 23:12 / 2 osobom podoba się ten post
Znalezione obrazy dla zapytania papierosy golden american
To te.
28 lutego 2018 23:15 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Nie. Goldeny Americany. Takie duże paczki były, chyba 26 sztuk. Ale te żółte. Bo były też i takie kremowe opakowania. 
Był taki okres czasu kiedyś, że ceny papierosów zaczęły rosnąć galopująco. 
Obecnie nawet nie wiem, ile kosztuje paczka i czy te moje ulubione wówczas są aktualnie produkowane. 
 

Goldenów juz dawno nie ma. Kojarzę 3 rodzaje - miętowe(?), białe lighty, żółte.  Były raczej z tych lepszych . W tych latach były tez Carmeny, Caro, George Sand, Pall Mall, Iris , Camel do dzisiaj. Piękne czasy ....   
28 lutego 2018 23:20 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

Goldenów juz dawno nie ma. Kojarzę 3 rodzaje - miętowe(?), białe lighty, żółte.  Były raczej z tych lepszych . W tych latach były tez Carmeny, Caro, George Sand, Pall Mall, Iris , Camel do dzisiaj. Piękne czasy ....   

Pall Mall też czasami, ale b.rzadko.