Nasze podróże, ulubione miejsca

11 grudnia 2014 21:45 / 3 osobom podoba się ten post
Ja wyszukałam relacje z podróży jednej koleżanki z forum do Maroka,opisywała dzien po dniu. chętnie skorzystałam z jej zapisków ponieważ już za 1.5 m lecę do Maroka.Bardzo jej dziękuję za podpowiedzi.
11 grudnia 2014 22:21 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Bo w Morzu Martwym trzeba się kąpać,nawet jakbyś chciała to się nie utopisz:)) To coś dla mnie bo ja umiem tylko pływac jak czuje dno pod stopami:))
 

A przed Toba chyba najlepsza podroz, ta do domku:)
11 stycznia 2015 10:04 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Bo w Morzu Martwym trzeba się kąpać,nawet jakbyś chciała to się nie utopisz:)) To coś dla mnie bo ja umiem tylko pływac jak czuje dno pod stopami:))
 

Iwanilia, tu jesteśmy do siebie bardzo podobne. Ja też tak lubię "pływać".
Jak jestem w domu, to chodzę na basen termalny ze słoną wodą i nie powiem, sama woda wypycha mnie do góry.
O tak to ja bardzo lubię i nawet całą długoścć basenu zaliczam /z makaronem pod pachami "-))/. 
11 stycznia 2015 10:48 / 2 osobom podoba się ten post
Tak. Andrea, nawet po 1,5 roku to prawda.
11 stycznia 2015 11:42
mleczko47

No to mozna gębiej do wody wejść i adrenalina podwyzszona. A jeszcze jak jest sztrom.Superancko.

Zapomniałaś o rekinie.
11 stycznia 2015 12:22 / 1 osobie podoba się ten post
Malediwy, był kto może?
I napisałby jakie wrażenia przywiózł?
 
11 stycznia 2015 13:38 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Zapomniałaś o rekinie.

Nie grożny,litery mi wyjadł z wpisu:) znaczy syty  jest:)
11 stycznia 2015 17:11 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Malediwy, był kto może?
I napisałby jakie wrażenia przywiózł?
 

Mnie się marzą, ale póki co brak funduszy.
11 lutego 2015 12:02 / 1 osobie podoba się ten post
Odswieżam wątek, za poradą koleżanki. Deklaruję się na jakiś fajny wyjazd w lipcu, ewentualnie w sierpniu, w zaleznosci kiedy dostanę sanatorium. Palę, piję, chrapię, tańczę, zwiedzam, prawie nie pływam.Posiadam poczucie humoru ponad normę, jestem tolerancyjna i nienarzucająca się . Umiem się dostosować do okolicznosci i towarzystwa.
Jak by ktoś coś, to ja chętnie :))))))))))))
11 lutego 2015 12:08 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Mnie się marzą, ale póki co brak funduszy.

dołączam się do grona zakochanych w Maledwiach :)
11 lutego 2015 12:08
Tutaj jedna z propozycji na ciekawy wyjazd. Warte przejrzenia:) http://www.niebieskamila.pl/
11 lutego 2015 12:42 / 3 osobom podoba się ten post
doda1961

Odswieżam wątek, za poradą koleżanki. Deklaruję się na jakiś fajny wyjazd w lipcu, ewentualnie w sierpniu, w zaleznosci kiedy dostanę sanatorium. Palę, piję, chrapię, tańczę, zwiedzam, prawie nie pływam.Posiadam poczucie humoru ponad normę, jestem tolerancyjna i nienarzucająca się . Umiem się dostosować do okolicznosci i towarzystwa.
Jak by ktoś coś, to ja chętnie :))))))))))))

Ja też w tym roku "zaliczam" sanatorium. Termin też przypadnie mi gdzies w okolicach lata.Cieszę się bardzo na tę okoliczność. Poza tym , no i nie licząc w pewnym sensie Majorki, to na więcej w tym roku,chyba sobie nie pozwolę. Gdyby jednak zawiazała sie jakaś grupka wyjazdowa , to ja w przyszłosci jestem też chętna. Poza chrapaniem , ale tez nie jestem pewna, to niczym sie nie różnimy.
11 lutego 2015 17:40 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Odswieżam wątek, za poradą koleżanki. Deklaruję się na jakiś fajny wyjazd w lipcu, ewentualnie w sierpniu, w zaleznosci kiedy dostanę sanatorium. Palę, piję, chrapię, tańczę, zwiedzam, prawie nie pływam.Posiadam poczucie humoru ponad normę, jestem tolerancyjna i nienarzucająca się . Umiem się dostosować do okolicznosci i towarzystwa.
Jak by ktoś coś, to ja chętnie :))))))))))))

Doda! A dlaczego Ty tak drogo wypoczywasz ? W drugiej połowie lipca i w sierpniu są najwyższe ceny. We wrześniu jest nieco taniej, a pogoda też przecież super i morze wygrzane.
11 lutego 2015 18:16 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Doda! A dlaczego Ty tak drogo wypoczywasz ? W drugiej połowie lipca i w sierpniu są najwyższe ceny. We wrześniu jest nieco taniej, a pogoda też przecież super i morze wygrzane.

Alinko miła, dlatego ze nie mam innej mozliwosci. Moją zmienniczką jest nauczycielka czynna zawodowo i zmienia mnie wtedy kiedy może po prostu, czyli w wakacje i ewentualnie ferie zimowe, ale przeciez nie będę czekac do przyszłego roku, żeby gdzies tanio wyjechac :))))))))))))) tym bardziej , że czas ferii zimowych tez do najtanszych nie nalezy, niestety. Ja byłam w ubiegłym roku w lipcu w Turcji 5 gwiazdek wszystko w cenie i płaciłam dokładnie 2060 zł za siedem dni i w dodatku wylot był z Łodzi, więc nie musiałam się martwić o dojazd na lotnisko.
11 lutego 2015 18:23
doda1961

Alinko miła, dlatego ze nie mam innej mozliwosci. Moją zmienniczką jest nauczycielka czynna zawodowo i zmienia mnie wtedy kiedy może po prostu, czyli w wakacje i ewentualnie ferie zimowe, ale przeciez nie będę czekac do przyszłego roku, żeby gdzies tanio wyjechac :))))))))))))) tym bardziej , że czas ferii zimowych tez do najtanszych nie nalezy, niestety. Ja byłam w ubiegłym roku w lipcu w Turcji 5 gwiazdek wszystko w cenie i płaciłam dokładnie 2060 zł za siedem dni i w dodatku wylot był z Łodzi, więc nie musiałam się martwić o dojazd na lotnisko.

No to faktycznie nie jest żle aczkolwiek powiem szczerze, że mocno bym się zastanowiła gdybym miała tyle wydać na stacjonarny wypoczynek w Turcji. Fakt jeśli się uwzględni, że była to jedynka to jest ok. Ja patrzę na ceny zdecydowanie niższe. Tyle mogę zapłacić za objazdówkę.