Referencje

10 lutego 2014 18:33 / 1 osobie podoba się ten post
Malgi

Ja miałam (mam) prawdziwe referencje, ale... no właśnie na moje poprzednie nazwisko. Każdemu muszę tłumaczyć, dlaczego inaczej się nazywam. :-)
Teraz powinnam zbierać nowe, chociaż nie wiem jak długo jeszcze pojężdżę?

Jak nie wiesz ,to co Ci szkodzi zbierać?Lepiej mieć jak nie mieć:)
10 lutego 2014 18:59 / 1 osobie podoba się ten post
Andrea ja bym chciała mieć , ja się tak staram i napisaj mi że coś tam robię,  że babcia nie chodzi głodna no chyba że ja jestem na diecie i nie chce mi się gotować :):):) hihih albo że mamy dzień brudasa i tam  takie ważne sprawy zresztą sama wiesz .No i że na nic zapraszam sobie tu fajnych chłopaków :)
10 lutego 2014 19:21
kasia63

Wystarczy mieć prawdziwe referencje.......

Wystarczy miec  pomysly na wyjscie z kazdej sytuacji )
10 lutego 2014 19:22
kasia63

Wystarczy mieć prawdziwe referencje.......

.................i poczucie humoru tez.....wystarczy miec )
10 lutego 2014 19:29
kasia63

Nie ,ale też w podobnej do Twojej sytuacji, nie byłam. Może w takim razie powiedz im ,że zjeżdżasz wcześniej z powodów rodzinnych,żeby ubiec ewentualne złosliwości w kwestii referencji.Coś wymyśl:)

Oj nieladnie tak namawiac Kolezanke do mowienia nieprawdy.
Niemcy bardzo chetnie wystawiaja referencje. Bynajmniej nie spotkalam sie jeszcze z odmowa, nawet wowczas gdy wiedzieli, ze juz nie wroce.
10 lutego 2014 19:51 / 1 osobie podoba się ten post
amelka55

Oj nieladnie tak namawiac Kolezanke do mowienia nieprawdy.
Niemcy bardzo chetnie wystawiaja referencje. Bynajmniej nie spotkalam sie jeszcze z odmowa, nawet wowczas gdy wiedzieli, ze juz nie wroce.

Ja też nie,ale widocznie Agama ma podstawy do obaw -więc to jest tylko takie male kłamstewko w dobrej wierze i w jej interesie:) 
10 lutego 2014 19:53 / 3 osobom podoba się ten post
amelka55

.................i poczucie humoru tez.....wystarczy miec :-))

Amelka są dwie rzeczy , na których brak nigdy nie narzekam -  dobry apetyt i poczucie humoru:):):):)
10 lutego 2014 20:00
kasia63

Amelka są dwie rzeczy , na których brak nigdy nie narzekam -  dobry apetyt i poczucie humoru:):):):)

Kasia63...........jestes do mnie bardzo podobna pod tym wzgledem....i jeszcze jak jest co dobrego na stole :))
Dzisiaj na kolacje zrobilam wg Twojego pomyslu, jajka z sosem chrzanowym. 
10 lutego 2014 20:02
To nie był mój pomysl raczej Sowy chyba -ja tylko wspominałam to danie z czasów stołówkowych.Moje to było -jajka z pastą tuńczykową:)
10 lutego 2014 20:04
kasia63

To nie był mój pomysl raczej Sowy chyba -ja tylko wspominałam to danie z czasów stołówkowych.Moje to było -jajka z pastą tuńczykową:)

A to tez zrobie. Rozumiem, ze jak pasta, to tunczyka na miazge i na gotowane jajko nakladasz?
10 lutego 2014 20:07
amelka55

A to tez zrobie. Rozumiem, ze jak pasta, to tunczyka na miazge i na gotowane jajko nakladasz?

Trochę inaczej-idę do Przepisów:)
10 lutego 2014 20:15
kasia63

Ja też nie,ale widocznie Agama ma podstawy do obaw -więc to jest tylko takie male kłamstewko w dobrej wierze i w jej interesie:) 

Ja się obawiam,że napiszą nieprawdę albo wcale.Na pewno poprosze.
10 lutego 2014 20:19
agama

Ja się obawiam,że napiszą nieprawdę albo wcale.Na pewno poprosze.

Jak napiszą nieprawdę to wywalisz do śmieci:)Ale może aż tacy wredni nie będą:)
11 lutego 2014 20:16 / 5 osobom podoba się ten post
9 lutego zastanawiałam się jak poprosić rodzinę pdp o referencje i czy zechcą napisać? Dzisiaj widziałam się z synową pdp. W rozmowie zapytałam, (najpierw zapewniłam, że przyjadę tu z powrotem zgodnie z naszą umową)czy napisze mi referencje? Zapewniła mnie, że nie ma żadnego problemu, oczywiści że tak. Wniosek z tego,że nie trzeba się niczego obawiać na zapas, czasami sami sobie stwarzamy problem, tam gdzie go nie ma.
11 lutego 2014 20:19 / 2 osobom podoba się ten post
Myślę, ze u nich bardziej przyjęte jest pisanie referencji.
Przynajmniej mój dziadek w wielu firmach pracował i z każdej ma referencje.
A w Polsce to chyba nie jest takie popularne - no przynajmniej ja się z tym nie spotkałam.