dowcipy i anegdoty

23 lutego 2014 22:02 / 7 osobom podoba się ten post
Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych w Irlandii
- Cześć córeczko, co słychać?
- Zostałam prostytutką
- Co Jak mogłaś?...... Ty szmato, Ty k........, Ty taka i owaka...
- Ależ tato! Tato: Ty wiesz= ile ja mam teraz ciuchów?
Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do
mnie na wakacje, a, Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i kupiłam
najnowszy jacht - już tam jest i czeka na Was...
- Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś?
- Prostytutką
- AAAAA, przepraszam.! A ja zrozumiałem, że protestantką...
24 lutego 2014 10:40 / 1 osobie podoba się ten post
Mam nadzieje ze nie trafimy kiedys na taka niespodzianke na stelli ;-)
24 lutego 2014 10:53
Sorry ze tak nie w temacie, mieliscie ten zjazd juz?
24 lutego 2014 10:57 / 1 osobie podoba się ten post
Zdziwiłbyś się....tu gdzie pracuję jest jedna pralka na trzy rodziny.Stoi na strychu i zeby ją uruchomić trzeba wrzycić 5 monet po 1/2 fr he,he.
Swoje rzeczy niestety muszę prac ręcznie,bo nie wyobrażam sobie korzystać z tej pralki:)
Jeszcze jakbyś nie wiedział mamy XXI w :):)
24 lutego 2014 11:03
ivanilia40

Zdziwiłbyś się....tu gdzie pracuję jest jedna pralka na trzy rodziny.Stoi na strychu i zeby ją uruchomić trzeba wrzycić 5 monet po 1/2 fr he,he.
Swoje rzeczy niestety muszę prac ręcznie,bo nie wyobrażam sobie korzystać z tej pralki:)
Jeszcze jakbyś nie wiedział mamy XXI w :):)

Mowisz powaznie?
24 lutego 2014 11:04 / 2 osobom podoba się ten post
Sówka

Mowisz powaznie?

Jak najbardziej poważnie :). też przeżyłam szok jak to zobaczyłam,ale po dwóch tygodniach zdązyłam ochłonąć :)
24 lutego 2014 13:33 / 1 osobie podoba się ten post
Dwaj kumple, Tom i Jerry spotykają się na ulicy, oboje z psami. Jerry ma labradora, a Tom ratlerka. Gadają, gadają, mija godzina. Nagle Jerry proponuje:
- Zjedzmy coś w restauracji, dokończymy rozmowę...
- No nie wiem... Nie wpuszczają tam psów, a to pies córki. Jak go straci to chyba mnie zagryzie!
- Damy radę! Pokażę Ci coś... - mówi Jerry. Zakłada okulary przeciwsłoneczne i wchodzi z psem. Podchodzi kelner i mówi:
- Proszę Pana, tu nie wolno wprowadzać psów.
- Jestem niewidomy, a to mój pies przewodnik.
- W takim razie OK. - odpowiada kelner, a Jerry zachęca Toma aby zrobił to co on. Zakłada okulary przeciwsłoneczne i wchodzi z ratlerkiem. Kelner:
- Proszę pana, tutaj nie wolno wchodzić z psami.
- Ależ ja jestem niewidomy! To mój pies przewodnik.
- To teraz ratlerki szkolą?!
- Ku*wa, ratlerka mi wcisnęli?!
24 lutego 2014 14:55
ivanilia40

Jak najbardziej poważnie :). też przeżyłam szok jak to zobaczyłam,ale po dwóch tygodniach zdązyłam ochłonąć :)

Nie mogę  w to uwierzyć  chyba sobie  żarty robisz żyjemy w XXI w
24 lutego 2014 15:15 / 4 osobom podoba się ten post
Prezes jednego z wielkich europejskich banków aby udowodnić swoim klientom, że w jego firmie ich pieniądze są
najbezpieczniejsze ,zorganizował międzynarodowe zawody dla włamywaczy.
Konkurencja polegała na tym, że w sejfie w jednej z komnat skarbca umieszczono pięć milionów dolarów. "Zawodnicy" mieli w całkowitych ciemnościach otworzyć w ciągu jednej minuty drzwi sejfu.
Po tym czasie zapalało się światło co było równoznaczne z włączeniem się alarmu i aresztowaniem przez policję w ciągu kolejnej minuty.
Żaden z kasiarzy nie był jednak w stanie sprostać zadaniu i gdy zapalało się światło sejf pozostawał zamknięty.
Przyszła kolej na "reprezentantów" Polski.
Jasiek Kicha z Pruszkowa i Lucek Mańkut z Wołomina weszli do skarbca i w tym momencie zgasło światło i zaczęto odliczać czas.
Po minucie przewodniczący komisji sędziowskiej naciska włącznik światła... i nic.
Dalej jest ciemno. Znowu pstryka... ciemno. Nagle w ciemności rozlega się szept:
- K*rwa Jasiek, ukradliśmy pięć milionów dolców więc po jaki ch*j ci ta żarówka?
24 lutego 2014 19:37
http://komediowo.pl/gid,16412775,img,16413054,title,Rosyjskie-zdjecia-slubne-Dziwniej-sie-juz-nie-da,galeria.html
25 lutego 2014 16:07 / 7 osobom podoba się ten post
Że my,kobiety sie odchudzamy to wszem i wobec wiadomo,ale i panowie nie stronia od kuracji odchudzających ,ich sposoby sa jednak zdecydowanie przyjemniejsze:):):):)

Rozbieranie kobiety:
Za jej zgodą..............................12 kcal.
Bez jej zgody...........................187 kcal.

Rozpinanie jej biustonosza:
Obiema rękoma..........................8 kcal.
Jedną ręką.................................12 kcal.
Zębami......................................85 kcal.

Nakładanie prezerwatywy:
W czasie erekcji..........................6 kcal.
Bez erekcji.................................315 kcal.

Gra wstępna:
Próba znalezienia łechtaczki.........8 kcal.
Próba znalezienia punktu G..........92 kcal.

Pozycje:
Klasyczna...................................12 kcal.
69 leżąc.....................................78 kcal.
69 stojąc....................................172 kcal.
Tylna.........................................216 kcal.
Taczki........................................428 kcal.
Kandelabr..................................912 kcal.

Orgazm:
Prawdziwy..................................112 kal.
Udawany....................................315 kal.

Drugi orgazm:
w wieku 20 -29 lat .....................36 kcal.
w wieku 30 -39 lat ....................108 kcal.
w wieku 40 -49 lat ...................324 kcal.
w wieku 50 -59 lat ...................972 kcal.
powyżej 60 lat .......................2916 kcal.

Po...
Leżenie z przytulaniem..................18 kcal.
Szybkie wstawanie..........................36 kcal.
Wyjaśnianie dlaczego tak szybko opuszczasz łóżko........816 kcal.

Ubieranie się po...
Powoli......................................32 kcal.
W pośpiechu..................................98 kcal.
Gdy jej ojciec puka do drzwi...........1218 kcal.
Gdy twoja żona puka do drzwi........3521 kcal.
25 lutego 2014 18:18 / 7 osobom podoba się ten post
Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
- 2 kreski
A mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg...
25 lutego 2014 18:23 / 2 osobom podoba się ten post
No tak, wieczor sie zbliza, kto chuć mą poskromi????
25 lutego 2014 18:33 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

No tak, wieczor sie zbliza, kto chuć mą poskromi????

Wczoraj dziewczyny dawały różne przepisy na...sałatki owocowe :):):)
25 lutego 2014 18:35 / 1 osobie podoba się ten post
margolcia

No tak, wieczor sie zbliza, kto chuć mą poskromi????

Zawsze możesz babcię wokół stołu poganiać ;-)))  Szkoda, że dziadka nie masz, byłoby ciekawiej.