20 maja 2013 21:08 / 2 osobom podoba się ten post
Pewien mężczyzna kupił dojarkę do celów erotycznych . Wrócił do domu, zasiadł w fotelu i podłączył się do ssaka od dojarki . Przeżywał orgazm za orgazmem, nigdy jeszcze tak dobrze mu nie było .
Po dwóch godzinach ma w końcu dość, szuka wyłącznika - nie ma. Próbuje oderwać ssak od własnego interesu - nie da rady. A dojarka cały czas ssie. Z wielkim trudem łapie za telefon i dzwoni do producenta:
- Dzień dobry, ja u państwa kupiłem dzisiaj dojarkę, chciałbym się dowiedzieć, jak się ją wyłącza .
- Przede wszystkim - odpowiada sprzedawca - chciałbym pogratulować panu doskonałego wyboru, gdyż jest to produkt najwyższej marki.. .
- Dobra, dobra, ale gdzie się go wyłącza .
- Nasza dojarka wyłącza się automatycznie po uciągnięciu 25 litrów
- Córuś, ty córuś, trza ci za mąż iść!
- Oj trza, mamuś, trza!
- Tylko pamiętaj córuś, że twój narzeczony mą być: oszczędny, głupi i nieruszany .
- Dobrze mamuś, będę pamiętać .
Minął jakiś czas i córka przyjeżdża do domu rodziców z narzeczonym z miasta .
Zasiedzieli się długo, no i wichura ze śnieżycą na dworze się rozszalała .
Matka więc proponuje:
- Nikaj nie pojedziecie, prześpita się tutaj. Pościele wam w izbie dwa łóżka. Młodzi zgodzili się na to, więc tak też się stało.
Rankiem córka wychodzi z pokoju cała uśmiechnięta. Widząc to matka się pyta:
- I jak córuś? Ten twój kawaler oszczędny jest?
- Oj mamuś, jaki on oszczędny. Tylko co żeśmy weszli do izby to on mówi Po co mamy brudzić dwa łóżka, prześpijmy się w jednym .
- Oj oszczędny jest, córuś, oszczędny. A głupi jest?
- Oj mamuś, jaki on głupi!!! Poduszkę zamiast pod głowę to on mi po zadek wsuwa .
- Oj głupi, córuś, głupi. A nie ruszany jest?
- Oj mamuś, siusiaka to on mial w celafonie jeszcze!