Ubrania darowane - jak się zachować?

26 grudnia 2012 13:22
Całkowicie się z Tobą zgadzam,to decyzja każdej z nas,czyli róbta jak chceta!!!!
26 grudnia 2012 13:25 / 1 osobie podoba się ten post
Nawet gdy sa to stare zniszczone rzeczy? Błagam Cię Alinko! Nie róbmy z siebie żebraczek.
26 grudnia 2012 13:27
ja latem bedac na stelii-fantastyczna rodzinka mili,wyrozumiali-pare dni przed powrotem do domu jeden z synow mojej babci przyniosl mi karton zabawek po swoich dzieciach..nie odmowilam,ale..pare godzin pozniej zjawil sie inny syn z zona-z nia bardzo fajnie mi sie dogadywalo-powiedzialam jej prawde,ze przyjelam te zabawki ale one sa przestarzale i ze moj synek ma ich naprawde duzo i to takich nowoczesnych,firmowych-ze nie chcialam sprawic przykrosci.Pani mnie zrozumiala powidziala ze to zostanie miedzy nami.karton zapakowala do samochodu i powiedziala ze sie go pozbedzie,a dzien pozniej dala mi w kopercie 100euro-abym mogla kupic cos fajnego dla dzieci.
26 grudnia 2012 13:32
Czyli,że uczciwie powiedziałaś,że nie dziekuję! Tak właśnie się robi,a nie bierze co podleci,a póżniej cała mieścina sprząta piwnice i nosi workami dla Polki,bo ta przecież bierze wszystko,juz nie raz słyszałam takie stwierdzenie.
26 grudnia 2012 13:55
A dlaczego,niby mam nie mówić tego co myślę Andreo? Ja jestem osobą szczerą,nie zakłamaną,nie piję, ciężko pracuję,daleko od domu,jak każda z nas.Już siedem lat jeżdżę z jednej firmy,ale jeśli czuję naftalinę to mówię,dlaczego nie?
26 grudnia 2012 14:06
Margolciu ! Chyba mnie nie zrozumiałaś. Jestem po Twojej stronie. Ja nie biorę i już. Lubię niemieckie ciuchy, bardzo dużo ich mam ale kupuję najczęściej przez internet. Mnie wkurza gdy ustawiamy się w pozycji biedaków. Niestety co by nie mówić biedaków się nie szanuje. Widziałam to niejednokrotnie na świecie i Niemcy nie są pod tym względem wyjątkiem. Jestem na tej stelli 5 Polką i wierzcie mi, że wstyd mi jest za kobiety, które były tutaj przede mną. Nie rozumiem dlaczego tak bardzo podkreślały wszystko co u nas jest złe, chyba, że Panie tutaj też wybiórczo zapamiętały. Ja chwalę postęp, który się u nas dokonał przez ostatnie dwadzieściaparę lat, dzielę się poglądami politycznymi, oglądam z babcią filmy historyczne o bitwie pod Stalingradem, o Ewie Braun. Pokazują tutaj fragmenty, których nigdy wcześniej w Polsce nie widziałam. Po obejrzeniu filmu nie rozmawiamy na jego temat. Oglądam to bo mnie interesuje, a nie by komuś dołożyć. Nikt historii nie może zmienić ale za to możemy z niej wyciągnąć wnioski dla przyszłych pokoleń.

26 grudnia 2012 14:09
Pewnie lepiej jest paść na kolana i w podzięce pocałowac w rękę,koniec tematu! Jeśli kogoś obraziłam ,przepraszam!
26 grudnia 2012 14:12
Andreo,naucz sie przyjmowoac opinie innych i usznuj to.:)
26 grudnia 2012 14:18
Mnie również interesuje świat i co się na nim dzieje,lubie się wymieniać z Niemcami poglądami,na sprawy polityczne kulturowe i inne. Oni czesto pytają,a macie w Polsce pralki automatyczne? a zmywarki do naczyń....i często bywają bardzo żdziwieni,jak mówie tak naturalnie że mamy.Czyli ktos robi złą reklamę Polsce,pytanie tylko kto?
26 grudnia 2012 14:21
I tak trzymaj! Nikt tego nie neguje,idziesz kupujesz co ci sie podoba i basta! Ja robie tak samo!
26 grudnia 2012 14:23 / 1 osobie podoba się ten post
Oj uśmialam się teraz.Faktycznie ,niektorzy Niemcy zadają tego typu pytania.Mnie raz jeden niemiecki dziadek zapytał czy w polskich kościołach też jest święcona woda.Myśle ,że tego typu zachowania zależą od poziomu intelektualnego rodziny.
26 grudnia 2012 14:34
Wiec właśnie! Bywają i takie sytuacje i o nich też trzeba pisać,bo tak jest. ale jest i tak,że dużo sie od nich uczymy dobrego. Ja na przykład nauczyłam sie punktualności,oszczędnosci,miałam taka babcie,która mówiła mi:Margaretko oszczedzaj! rynta tuż,tuż,a co ty tam w tej Polsce masz wypracowane? He,tyle co kot napłakał,Oszczędzaj,zbieraj grosz do grosza.Wysyłasz i wysyłasz do domu dla dzieci(już dorosłych)a tobie kto da? Dzieci będą cie kochac i wnuczki,jak będziesz miała swój grosik i będziesz niezależna, i posłuchałam.
26 grudnia 2012 14:35 / 2 osobom podoba się ten post
Też latam po ciucholandach,własnie dlatego,że mozna upolować jakąś perełkę.
Odnośnie nietaktownych niemieckich pytań o status materialny polskiego społeczeństwa,to niezaleznie od przyczyny takich zachowań należy panią ciekawską lub ciekawskiego taktownie wyprowadzić z błędu.
26 grudnia 2012 15:27
Nie udaję.... nie jeżdżę busami do Polski,może będę kiedyś musiała to zwrócę uwagę na to co piszesz kochana.
26 grudnia 2012 15:36
droższe nie zawsze znaczy lepsze zgadzam się z Tiną