Uzależnienia opiekunek

31 stycznia 2013 16:12
Przepraszam Emma ,ale ja sie z toba nie zgodze .Tutaj narazie nie mam zadnej Polki,ale w poprzednim miejscu bylo nas 4 z wymiana 8.Wymienialysmy sie w roznych terminach,tak ze co chwile byly jakies porzegnania ,powitania itd.Bylo wesolo,sspotkania kawki,wspolne zakupy ale jakos niezauwazylam zeby ktoras z nich popijala.
31 stycznia 2013 16:18
dorcia-to tylko się cieszyc.....ja tez oczywiście spotykam dziewczyny ,ktore wolą kawkę ,rozmowy i spacery,ale potworną ilość razy te kobiety zwyczajnie codziennie -powtarzam codziennie piły alkoholowe trunki -dla mnie to juz nałóg

To moje i tylko moje zdanie-wiele polskich opiekunek popija,nie mylic z upijaniem sie.
31 stycznia 2013 16:48 / 1 osobie podoba się ten post
Emma-m... gdzie widzialas te potwornosci...
Tyle lat pracuje w opiece... i nie zauwazylam opiekunek-alkoholiczek... owszem przy spotkaniach okolicznosciowych i trunki rozne sa... ale zeby codziennie....
W jakich okolicach tak dziewczyny pija... chodza po rynku i rozpowiadaja... ze... ze sa nienalogowymi alkoholiczkami...
Sodoma i gomora...
31 stycznia 2013 16:58
kika-bez komentarze:)
31 stycznia 2013 17:02 / 1 osobie podoba się ten post
Emma-m... ja chcialam dialogu... i nie skarz wiecej;)))
31 stycznia 2013 17:13
kika-chcesz dialogu zadawaj sensowne pytania-jeśli juz musisz pytać:)

.zamiast"głupie pytanie-głupia odpowiedz"wolałam nie wchodzic w polemikę;)
31 stycznia 2013 17:22 / 2 osobom podoba się ten post
Przeczytaj swoj post jeszcze raz... wowczas moze dotrze do Ciebie... co piszesz cyt. "powtarzam codziennie piły alkoholowe trunki -dla mnie to juz nałóg

To moje i tylko moje zdanie-wiele polskich opiekunek popija,nie mylic z upijaniem sie."

...a wiec piszesz ---dla mnie to juz nalog--- by pozniej sobie dziwnie zaprzeczyc ---nie mylic z upijaniem sie--- zdecyduj sie... ktore zdanie jest prawda...
Logiki na studiach nie mialas???
Alutko... gdzie jestes... Ty bys sobie poradzila z ta kwestia....
31 stycznia 2013 18:10
hallo Andrea - podoba mi się Twój nowy image, czy to już przygotowujesz się do pożegnania karnawału - coś krótki w tym roku.



...a tak z innej beczki mam pytanie - czy teraz jesteś na "odwyku"...ha ha ha
31 stycznia 2013 18:33
kika-ok od tej pory bede Ci wszystko tłumaczyła jak dziecku-o ile jeszcze bede miała okazje.......po drugie niczemu nie zaprzeczyłam:)skup sie ,przeczytaj ,pomysl zrozum.-B.O
31 stycznia 2013 19:17 / 1 osobie podoba się ten post
Ja bym Tobie proponowała dokładnie zapoznać się z tą chorobą. W internecie jest wiele materiałów. Są ludzie którzy mogą prawie codziennie wypić kieliszeczek i nie są alkoholikami. Wstają do pracy, nie przepijają wszystkich zarobionych, albo i pożyczonych pieniędzy, nie kradną, nie kłamią. Nie pogrążają rodziny. Zaś alkoholik niekoniecznie musi pić codziennie, często taki wpada w tzw. ciągi. I tu przytoczę ci słowa pewnego księdza alkoholika ze strony z wywiadem: http://mateusz.pl/czytelnia/gp-jka.htm „Bo taki rasowy alkoholik nie pije codziennie. On pije ciągami: jak zacznie pić, to pije przez parę dni. Ponieważ jest to samobójczy sposób picia, więc on musi przerwać to picie na jakiś czas, żeby "odsapnąć" i umotywować się: "oto teraz nie piję, to znaczy, że nie jestem alkoholikiem". Funkcjonuje mit, że alkoholik pije codziennie, więc jeżeli ja piję raz w miesiącu przez 3-4 dni, to wydaje mi się, że nie jestem alkoholikiem.”

I poczytaj sobie hasło na temat alkoholizmu w Wikipedii, albo gdziekolwiek indziej. Nie ładnie tak oceniać koleżanki. Czy przebywałaś z nimi przez okrągły rok. Fajnie jest komuś przykleić łatkę, gorzej odkleić. Czy sądzisz że tu w Niemczech trzymano by alkoholiczki, na dłuższą metę?
31 stycznia 2013 19:26
Wejdź na ciucholand i przeczytaj co o tym sądzę... my baby mamy pazurki, które nazywamy paznokciami ha ha ha
31 stycznia 2013 19:35
MaryKy- .......proponuje Ci dokładnie to samo-poczytaj na temat tej choroby i wyzbądz się stereotypów.Wikipedia mówisz-znam bardziej ambitne zrodła -no ale cóz.

-stwierdzam tylko fakt,ze wiele Polek opiekujacych się seniorami w Niemczech pije -czy sądzisz ,ze to sobie to wymysliłam?ech ...........

31 stycznia 2013 19:38 / 1 osobie podoba się ten post
Ale co chcesz w ten sposób osiągnąć?
31 stycznia 2013 19:52
Ciekawe jak wiele ich znasz, że tak piszesz?
31 stycznia 2013 19:58 / 1 osobie podoba się ten post
Kika1 te dziewczyny o które pytasz czy opowiadają ze są alkoholiczkami,one nie muszą opowiadać,pamiętaj alkoholik nigdy się do tego nie przyzna,chyba że taki co wyszedł z nałogu.A Emma..m ma rację,niejednokrotnie panie jadą na kontrakt pijane,to powiedziane delikatnie.I raczą się trunkami całą podróż z tym też się spotkałam,widok nieciekawy,jadąc 20 godz pija,śpią,i dalej piją.Czy uważasz że na miejscu nagle są abstynentkami,na pewno nie.Skąd ta opinia o Polakach?