01 października 2013 21:32 / 4 osobom podoba się ten post
To może ja wypowiem się to co ja czuję. Wiadomo wyjeżdzam dla pieniędzy za pracą...Bo jeśli ktoś bardzo chce pracować w ojczyżnie to może, ale za jaką kasę - to każdy wie...Miałam dość już dnia w którym brałam wypłatę, a o następnych nie wspomnę...Ciągłe braki, długi na nic nie było mnie stać...Najpierw marzyłam o Holandii, daleka, bogata i praca w zasięgu. Udało się, praca w różnych fabrykach 8 godzin... Super!!! Poznałam inny kraj, krajobraz i ten porządek i czystość. Ludzi uśmiechniętych, życzliwych i miłych. A dlatego że im nie brakuje i stać ich jest na dużo...Po 2 latach za namową koleżanki wybrałam się tylko spróbować pracy w opiece w DE. Udało się trafiłam na wspaniałą rodzinę i to mnie zachęciło do tej pracy. Więc będzie na pewno to moje zajęcie do emerytury.Jestem tutaj dłuży mi się, ale lubie poznawać nowe miejsca, ludzi a do tego mieć jeszcze pieniądze i to jakie...Moje dzieci są już dorosłe mają swoje życie...Tęsknią, ja za nimi też!!! Nauczyłam się tak żyć i nie wiem czy bym była w stanie teraz to porzucić...Wracam do domu i przez pewien czas cieszę się swoimi czterema ścianami, ale po miesiącu już mnie nosi...I tak dalej...