Zerwanie umowy

12 czerwca 2017 20:44 / 1 osobie podoba się ten post
ania37

Tak jak piszesz_mając doświadczenie_uwierzyłas,że Pan z Demencją i Parkinsonem pójdzie na basen pływać ?

Aniu ja nie podejrzewalam, ze to jest bezczelne kłamstwo w opisie ze strony rodziny czy firmy. Mialam kiedys zlecenie z podobnym chorobowym opisem i ten Pan dwa razy w tygodniu na basen jezdzil plywac.......
12 czerwca 2017 20:47 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Normalnie.Piszesz wypowiedzenie umowy zlecenia w trybie natychmiastowym w związku z całkowitą niezgodnościa podanego przez agencję opisu miejsca pracy ze stanem faktycznym,tj.zastanym na miejscu.Opisujesz jak zachowuje się podopieczny,podkreślasz,że czujesz się zagrożona  i zjeżdżasz w terminie jaki podasz w wypowiedzeniu.Jesli boisz się to zrobić,a podejrzewam ,ze tak właśnie jest to zadzwon do pani Sylwii Timm=ona pomaga opiekunkom w podobnych sprawach.Albo napisz meila do niej.A właśnie dlaczego do kontaktów z agencją musisz uzywać prywatnego telefonu?Jak zachowuje się wobec tej całej sytuacji rodzina pacjenta?Molestowanie ,nawet przez osoby chore jest w D piętnowane,zagroź ,że zgłosisz na policję ,rób foty,nagrywaj zachowania.I działaj!

 http://www.pogranicze.de/mieszkac-w-niemczech/73-przydatne-informacje/1389-poradnie-dla-oszukanych-pracownikow

To przeczytaj ze spokojem Jowita i zrob jak ci Kasia mówi-powiedz napisz że masz prawo do natychmiastowego zjazdu bo tak wygląda sytuacja a nic innego ci nie zostaje ,bo dziewczyno dlugo będziesz to miejsce odchorowywać.Nie bój sie i nie poddawaj że jakoś będzie bo wrócisz chora a agencja ci nie pomoze .Teraz jest ich tyle że wybierać i przebierać możesz i na bank znajdziesz 
12 czerwca 2017 21:09 / 11 osobom podoba się ten post
Opiekunka nie jest niewolnicą ani agencji,ani rodziny, ani PDP i NIKT nie ma prawa jej zmusić do pracy ponad siły ani do wykonywania obowiązków,co do których ona sama nie ma uprawnień!!!!!
W tej sytuacji ,w jakiej się znalazłaś Jowita,bo też dawkujesz te informacje po kawałku wypowiedzenie umowy w trybie natychmiastowym jest jak najbardziej zasadne !!!Agencja Ci na chleb nie da jak sobie kręgosłup załatwisz!!!!Już to pisałam i napisze jeszcze raz-ja wypowiedziałabym umowę w sekundę w tej sytuacji a porządna agencja z rodziną ,która zataja bardzo istotne szczegóły i naraża potencjalną opiekunkę na uszczerbek zdrowia ,powinna również umowę zerwać.Niech no to się tylko zakończy to jak Ty tego nie zrobisz/rozumiem,że się boisz ,zwłaszcza o kasę za czas przepracowany/ to ja ostrzegę przed tą firmą w odpowiednim topiku.Nie może kurczę być tak ,że opiekunka nic do powiedzenia nie ma,potulnie czeka i marnuje sobie zdrowie a agencja ma to w dupie!!!Pierdzielenie ,że nie ma zmiennika to mydlenie oczu,jak firma taka mądra to niech sami przyjadę i zastąpią!
12 czerwca 2017 21:21 / 4 osobom podoba się ten post
kasia63

Opiekunka nie jest niewolnicą ani agencji,ani rodziny, ani PDP i NIKT nie ma prawa jej zmusić do pracy ponad siły ani do wykonywania obowiązków,co do których ona sama nie ma uprawnień!!!!!
W tej sytuacji ,w jakiej się znalazłaś Jowita,bo też dawkujesz te informacje po kawałku wypowiedzenie umowy w trybie natychmiastowym jest jak najbardziej zasadne !!!Agencja Ci na chleb nie da jak sobie kręgosłup załatwisz!!!!Już to pisałam i napisze jeszcze raz-ja wypowiedziałabym umowę w sekundę w tej sytuacji a porządna agencja z rodziną ,która zataja bardzo istotne szczegóły i naraża potencjalną opiekunkę na uszczerbek zdrowia ,powinna również umowę zerwać.Niech no to się tylko zakończy to jak Ty tego nie zrobisz/rozumiem,że się boisz ,zwłaszcza o kasę za czas przepracowany/ to ja ostrzegę przed tą firmą w odpowiednim topiku.Nie może kurczę być tak ,że opiekunka nic do powiedzenia nie ma,potulnie czeka i marnuje sobie zdrowie a agencja ma to w dupie!!!Pierdzielenie ,że nie ma zmiennika to mydlenie oczu,jak firma taka mądra to niech sami przyjadę i zastąpią!

Ja myślę że nie potrzebnie boi się że nie zaplacą jej za czas przepracowany-bo to agencja nie chcą niepotrzebnych problemów zwłaszcza że są oni winni- nie jest na czarno! .Po za tym to agencja niech się martwi czy do sądu nie pójdzie bo jak jest opis TAK bardzo nie zgodny z prawdą to ma prawo i wygra (jeśli ma jakiś opis na papierze, meilu to już wogóle nie ma oczym mówić.)
12 czerwca 2017 22:00 / 1 osobie podoba się ten post
Dziekuje za zaoferowana pomoc, moglabym do Ciebie gdzies na privat napisac?
12 czerwca 2017 22:09
hawana

Czy tam jest lift? Jeśli nie ma, to jak dajesz radę?

Jest lozko rehabilitacyjne, wozek. przyjezdzaja pielegniarki jest 2xw tygodniu jest rehabilitacja. Do wiekszego dzwigania jak kapiel itp jest ziec podopiecznego i bez mrugniecia oka wolam jego do dzwigania.
12 czerwca 2017 22:10
Oki, dzieki.
12 czerwca 2017 22:12 / 11 osobom podoba się ten post
jowita.

Okres wypowiedzenia mam miesieczny w umowie a kontrakt mam podpisany do 10-ego lipca/czyli tez m-c/ czyli nic to nie da. Tutaj jeszcze ostatnio doszlo dzwiganie bo podopieczny udar przeszedl tydzien temu a, ze jest ciezki i duzy/180/90/ wiec jest to ponad moje sily.Firma ma przyslac tutaj zmiennika jak znajda i czekam juz tydzien bo ponoc nikogo nie maja:bezradny:

Jowita! Ja w ten sposób załatwiłam obie bark. Miałam Pana chorego ns Parkinsona, którego trzeba było transferować z łózka na wózek , z wózka na fotel, na kibelek itd. Nie był nawet taki ciężki bo ważył coś koło 70/80 kg.Wyuczona przez fizjoterapeutę jak dźwigać aby nie uszkodzić kręgosłupa robiłam po paręnaście transferów dziennie. Tuż przed zjazdem dostałam zapalenia stożka rotarowego. Ból niesamowity. Bark ma to do siebie, że musi sam się zregenerować co trwało 2,5 roku. Dopiero od niedawna mogę ponownie wymachiwać  bezboleśnie ręką. Niestety mam już tę rękę słabszą. Gdy poszłam w Pozaniu do ortopedy i powiedziałam jak się tej dolegliwości nabawiłam to lekarz stwierdził , że i tak powinnam się cieszyć bo dostałam bardzo niski  wymiar kary. Mogło być znacznie gorzej. To przychodzi nagle. Pdniesiesz i po prostu Ci łupnie. Możesz takższe pozrywać ścięgna. Niekoniecznie musi być to kręgosłup. Zwróć uwagę, że na pewno nie masz w zakresie obowiązków podnoszenia pdp. Nikt Ci tego nie da na piśmie bo w razie "W" idąc do sądu i skarżąc o odszkodowanie miałabyś sprawę wygraną. A tak powiedzą, że nikt tego od Ciebie nie wymagał.Ja napisałabym, że rozwiązuję umowę w trybie natychmiastowym ze względu na stan swojego zdrowia o raz w trosce o zdrowie powierzonego Twojej opiece pacjenta. To powinno ich skłonić do szybszego działania. Wystraszą się, że mogłabyć podać ich do sądu gdyby nie zareagowali, a Tobie faktycznie coś by się stało.
13 czerwca 2017 08:45 / 9 osobom podoba się ten post
jowita.

Oki, dzieki.

Nie lajkuję Twoich postów, ale czytam i współczuję. Byłam w podobnej sytuacji, wzięłam pacjenta dużo cięższego ode mnie, w domu nie było liftu.Wszystko było dobrze, bo pomagał przy transferze, ale w pewnym momencie dopadła go infekcja i po prostu nie miał siły. On nie mógł pomóc, ale ja musiałam go z łóżka wyciągnąć, bo fizjo, ergo, logo, codziennie ktoś. Czułam to w plecach tak, że na pauzie leżałam na twardej podłodze, bo tylko to mi pomagało. Na szczęście trwało to 3 dni i pdp trafił do szpitala, a ja miałam tydzień odpoczynku. Potem kilka dni i kończyło mi się zlecenie. Teraz wiem jak ważne jest, aby pdp nie był zbyt ciężki.
Gdybym miała jeszcze raz podobną sytuację, to po prostu nie dźwigałabym na siłę. Gdybym nie dała rady, to rodzina musiałaby coś z tym zrobić i już. Pamiętaj, że w UE nie można dźwigać worka cementu 50 kg, tylko są opakowania po 25 kg. To samo dotyczy chorych. Musi być lift. Możesz spokojnie odmówić, albo pokazać rodzinie, że to niewykonalne i już.
13 czerwca 2017 10:07 / 5 osobom podoba się ten post
hawana

Nie lajkuję Twoich postów, ale czytam i współczuję. Byłam w podobnej sytuacji, wzięłam pacjenta dużo cięższego ode mnie, w domu nie było liftu.Wszystko było dobrze, bo pomagał przy transferze, ale w pewnym momencie dopadła go infekcja i po prostu nie miał siły. On nie mógł pomóc, ale ja musiałam go z łóżka wyciągnąć, bo fizjo, ergo, logo, codziennie ktoś. Czułam to w plecach tak, że na pauzie leżałam na twardej podłodze, bo tylko to mi pomagało. Na szczęście trwało to 3 dni i pdp trafił do szpitala, a ja miałam tydzień odpoczynku. Potem kilka dni i kończyło mi się zlecenie. Teraz wiem jak ważne jest, aby pdp nie był zbyt ciężki.
Gdybym miała jeszcze raz podobną sytuację, to po prostu nie dźwigałabym na siłę. Gdybym nie dała rady, to rodzina musiałaby coś z tym zrobić i już. Pamiętaj, że w UE nie można dźwigać worka cementu 50 kg, tylko są opakowania po 25 kg. To samo dotyczy chorych. Musi być lift. Możesz spokojnie odmówić, albo pokazać rodzinie, że to niewykonalne i już.

Nawet 50 kg pacjent jest problemem przy transferze (dźwiganiu) siła bezwładności robi swoje, jeśli nie współpracuje 
i nie ma liftów bądź pomocy innych osób.
13 czerwca 2017 12:43 / 7 osobom podoba się ten post
Bez liftu nie wyciągam Pdp.Przecież to zawsze 60-80 kg do dżwigania ,jak nie więcej.
Ja pracować muszę,a nikt użalać się nade mną nie będzie.
13 czerwca 2017 12:48 / 5 osobom podoba się ten post
teresadd

Bez liftu nie wyciągam Pdp.Przecież to zawsze 60-80 kg do dżwigania ,jak nie więcej.
Ja pracować muszę,a nikt użalać się nade mną nie będzie.

Dokładnie. Nikt o nas nie będzie pamiętał, gdy zachorujemy.
13 czerwca 2017 14:49 / 4 osobom podoba się ten post
Potrzebuję Waszej rady.....
Dostałam propozycję aby " sprawdzić sztele " Chodzi o to, że opiekunka, która tam jest twierdzi, że potrzebny jest transfer a rodzina i służby medyczne twierdzą, że nie...
Pani podobno wystarczy podać rękę aby się przytrzymała....!!! Jutro mam dać odpowiedź.
Pani waży 95 kilo....!!!!! Jest dializowana 4 razy dziennie i nie jest leżąca bo sama wstaje w nocy na krzesło toaletowe. Trochę dla mnie to dziwne, że w nocy może sama wstać a w dzień nie...??? Najchętniej to bym porozmawiała z tą opiekunką ale w mojej firmie nie jest to praktykowane. Dlaczego ??? Powiedziałam, że jeśli się okaże, że trzeba będzie dźwigać tę panią to na drugi dzień zjeżdżam. Zgodzili się ze mną. Ach...i jeszcze jedno....zaproponowali mi stawkę ( powiedzmy, że adekwatną ) a ja ją podniosłam i też się zgodzili ale zastrzegli, że to tylko na miesiąc a gdybym chciała zostać dłużej to mi obniżą......
13 czerwca 2017 14:55 / 4 osobom podoba się ten post
jowita.

Okres wypowiedzenia mam miesieczny w umowie a kontrakt mam podpisany do 10-ego lipca/czyli tez m-c/ czyli nic to nie da. Tutaj jeszcze ostatnio doszlo dzwiganie bo podopieczny udar przeszedl tydzien temu a, ze jest ciezki i duzy/180/90/ wiec jest to ponad moje sily.Firma ma przyslac tutaj zmiennika jak znajda i czekam juz tydzien bo ponoc nikogo nie maja:bezradny:

Mozesz wystąpic o rozwiazanie umowy ze skutkiem natychmiastowym ze wzgledu na zmiane warunków pracy,brak w opisie Pdp tego co jest obecnie.
Mozesz rowniez zrezygnować od juz ze wzgledu na stan zdrowia.Wiem ze zaraz ktos napisze ze gdzie jest L4.Otórz nie jest potrzebne.
W przypadku glupich gadek i zapytan ze strony firmy odpowiadasz ze wlasnie odebralas wynik i masz AIDS hihihi.Nie sa w stanie tego sprawdzic,nie moga cie sklonic do pokazania wyniku ha ha.Mowisz w firmie ze poinformujesz o tym rodzine Pdp a oni raczej nie beda chcieli takiej opiekunki hihi
13 czerwca 2017 14:57 / 5 osobom podoba się ten post
ewa59

Potrzebuję Waszej rady.....:-)
Dostałam propozycję aby " sprawdzić sztele " Chodzi o to, że opiekunka, która tam jest twierdzi, że potrzebny jest transfer a rodzina i służby medyczne twierdzą, że nie...
Pani podobno wystarczy podać rękę aby się przytrzymała....!!! Jutro mam dać odpowiedź.
Pani waży 95 kilo....!!!!! Jest dializowana 4 razy dziennie i nie jest leżąca bo sama wstaje w nocy na krzesło toaletowe. Trochę dla mnie to dziwne, że w nocy może sama wstać a w dzień nie...??? Najchętniej to bym porozmawiała z tą opiekunką ale w mojej firmie nie jest to praktykowane. Dlaczego ??? Powiedziałam, że jeśli się okaże, że trzeba będzie dźwigać tę panią to na drugi dzień zjeżdżam. Zgodzili się ze mną. Ach...i jeszcze jedno....zaproponowali mi stawkę ( powiedzmy, że adekwatną ) a ja ją podniosłam i też się zgodzili ale zastrzegli, że to tylko na miesiąc a gdybym chciała zostać dłużej to mi obniżą......:-)

Hmmm...skoro są tacy ugodowi, to coś jest na rzeczy.
Ale...jeśli faktycznie możesz ewentualnie zaraz zjechać,bez konsekwencji a czujesz się na siłach, to Twój wybór.