Kółko miłośników Włoch - bella36

02 lutego 2013 17:22
Ja uważam natomiast, że owszem, słuch muzyczny ułatwia, ale to nie oznacza, że bez niego człowiek się nie nauczy :)

Znowu zacytowałam nie to, co trzeba, hehe :)

02 lutego 2013 20:49
Spędziłam trochę czasu we Włoszech w różnych regionach i środowiskach. Wyjechałam po obronie magisterki do wolontariatu zupełnie bez języka-uczyłam się na miejscu i głównie ze słuchu. Udało się. Później też pracowałam i żyłam w rozjazdach. Nie zdecydowałam się na pobyt stały, ale po 5 latach w kraju tęsknię;) Szukam tam teraz pracy, ale rzeczywiście jest ciężko, zwłaszcza jak większość znajomych jest już w Polsce. Nawet jeśli zarobki są niższe to wolę na razie pojechać tam, ponieważ do pół roku muszę zdać egzamin, a to najlepszy sposób na powtórkę. W domu często słucham radioitalia w necie, polecam:)
02 lutego 2013 21:33
Giunta... myslalam... ze moja ulomnosc jezykowa spowodowana... jest brakiem sluchu...

nie potwierdzasz... niestety... ale ja sie tej tezy bede trzmala:)))
02 lutego 2013 21:39
Musisz Kika zmienić nastawienie i tyle :) Jak jeden człowiek może się czegoś nauczyć, to każdy może :)
02 lutego 2013 21:55
Ke bella cosa-Ładna rzecz.Piosenka jest rewelacyjna tylko wolę oryginał.Nie wiem czy oryginał brzmi O sole mio-moje słońce.

Polecam Laurę Pausini;



02 lutego 2013 22:03
widze,ze trafilam z tematem...bardzo mi milo,ze wsròd nas jest tyle osòb,ktòre znaja jezyk wloski choc troszeczke,inne troche wiecej a jeszcze inne perfekcyjnie :)



pozdrawiam goraco wszystkie kolezanki :)



buona notte:) vi auguro una tranquilla notte
02 lutego 2013 22:10
Bella - buona notte anche a te :)
sogni d'oro :)
02 lutego 2013 22:15
Tlumaczcie prosze co piszecie... moze sie nam przydac w podrozach po swiecie...
02 lutego 2013 22:16
Dziekuje Wam... postaram sie plyte w Empiku zdobyc...
02 lutego 2013 22:23
dobranoc tobie !

zlotych snòw! w doslownym tlumaczeniu
02 lutego 2013 22:23
Ach Giunta... gdyby to takie proste bylo... ciezko pracowalam zeby udoskonalic swoj jezyk... szkoda... ze na poczatku nie natrafilam na osoby ... ktore by mnie korygowaly... i tym sposobem nauczylam sie mowic niepoprawnie... ciezko jest teraz wszystko odkrecic....
02 lutego 2013 23:15
Przeczytałam i się zachwyciłam. To wiersz zmarłej w 2009r jednej z najbardziej znanych poetek włoskich, Aldy Merini.

Wyznanie



Ty o mnie prosisz na zawsze,

lecz moje życie jest nieciągłe,

karmiłabym cię tylko chwilami.

Jestem widzeniem, które się rozmywa,

a czas, który rozdziela kolejne etapy,

to rozejm ze wskazaniem na śmierć.

Żyję w przestrzeni objęcia:

choć tego nie widzisz, ty sam mnie hodujesz

temperaturą swoich pieszczot...

Ale wyznaję, a ty mi uwierz:

w moim wnętrzu nie ma kobiety

która dopełnia rewers kochanki.



Alda Merini

tłum. Jarosław Mikołajewski
03 lutego 2013 18:00 / 2 osobom podoba się ten post


:D
03 lutego 2013 18:26
Madonna mia.... jak mi sie Twoj link spodobal... gracie mille AnnoSun...

Bylas juz na swoim watku... zaraz tam zajrze... majac nadzieje... ze noc przespana mialas....
03 lutego 2013 18:32
Kika - cieszę się :)

grazie :)