Kółko miłośników Włoch - bella36

06 lutego 2013 17:18
sa rodziny wloskie....

to tez troche mit,ze sami sie opiekuja rodzicami....

we Wloszech jest inna polityka socjalna,tam nikt nie pomaga starszym ludziom tak jak w Niemczech ( mòwie o doplatach do rent,mòwie o zwolnieniach od podatkòw,jesli sie ma zatrudniona opiekunke itd )-placa to od 600 euro do 900 euro na pòlnocy,oczywiscie sa wyjatki i mozna znalezc i za 1000 euro...Wlochy sa w kryzysie i teraz jeszcze bardziej spadly place i zyje sie naprawde ciezko....duzo starszych ludzi chodzi pod smietniki kolo marketòw i wybiera z nich owoce,warzywa i to co wyzucono ze sklepu a co nadaje sie do spozycia...nie jest ròzowo w tej chwili :(



mam nadzieje,ze to sie zmieni po wyborach za 2 tygodnie i w koncu,kto bedzie chcial,wròci do slonca

06 lutego 2013 17:24
... sadzilam... ze Wlosi sa bardziej rodzinnni;(((
06 lutego 2013 17:30
sa rodzinni...bardzo kochaja swoje dzieci i dzieci sa gotowi do poswiecen,aby rodzicom nie brakowalo i aby godnie i wygodnie zyli...

nie znam sytuacji ludzi starszych we Wloszech,nie wiem,jaka maja mentalnosc,nigdy nie pracowalam jako opiekuka osòb starszych...

bogaci Wlosi,zyja naprawde ponad stan,po 2 lub 3 domy,jachty,zakupy w najdrozszych sklepach,na kolacje do restauracji,ale sa tez biedni Wlosi,szczegòlnie gdzie pracuje tylko maz i gdzie wynajmuja mieszkanie...
06 lutego 2013 18:56
.oczywiscie ze maja dodatek za opiekunke w wysokosci okolo od 500-600..w tych granicach ale oczywiscie musi miec udokumentowy jakis tam stopien niepelnosprawnosci.ja np.mialam babcie gdzie dodatkowo byla jej corka(uposledzona umyslowo,ale sprawna fizycznie)i babcia dodatkowo dostawala na nia 580 i na siebie + rente po mezu.wlosi to taki specyficzny narod"oni zawsze sa biedni,oni nigdy nie maja".a co do tego czy sa rodzinni?hmmm..to zalezy jak na to spojzec i w jakiej sytuacji..bo jesli chodzi o dzieci,to rodzice zrobia dla nich wszytsko..aleeeeeeeeeeee.....rodzic w wieku gdzie potrzebuje pomocy toooo,juz pozostawia wiele do zycznie.oczywiscie nie ma regoly,jak wszedzie.sa dzieci nadopiekunczy,a sa i tacy co przychodza z wizyta tylko na swieta.a co do tego co pisalas bella ze zyja ponad stan,po 2 jachty itd..to nie ma w tym nic dziwnego,,w polsce tez tak zyja,w niemczech tak zyje dosc spory procent..tylko ze wlosi maja to do siebie ze lubia sie tym strasznie afiszowac...lubia pyc podziwiani..oni wogole to sa"och i ach",najlepsza kuchnia,najlepsza moda,najpiekniejsi na swiecie,najslawniejsi..itd..itd..oczywiscie wedlug nich :D.
06 lutego 2013 19:43
....dzieki za info;)))

10 lutego 2013 08:25
następna piosenka, która "uczyła" mnie włoskiego
10 lutego 2013 11:36
Romana,w kilku agencjach gdzie mam zalozy swoj profil jest adnotacja o j.wloskim.ale w kazdej agencji panie odrazu mowily ze jeszcze nie trafily na taka oferte ze strony rodzin,jak cos bedzie to dadza mi znac.itd.itd.jest proste wytlmaczenie tego,to pokolenie ktore wyjezdzalo za chclebem do niemiec z wloch ,jeszcze jest na tyle mobilne ze nie potrzebuje opiekunki..za jakies 10 to sie zmieni..tylko ze wtedy to ja moge potrzebowac tez opiekunki :P

11 lutego 2013 14:05
jutro zaczyna sie festiwal piosenki wloskiej Sanremo,kto oglada,sledzi ?
17 lutego 2013 10:28
17 lutego 2013 15:17
Dziewczyny już nie ma - "Karawana idzie dalej"?
17 lutego 2013 16:49
no ja myślę, że karawana pójdzie dalej... :)
17 lutego 2013 16:59
A ja doczekałam się nawet swojego portretu wykonanego przez uzdolnioną 10 letnią Włoszkę :))
03 marca 2013 09:02


jakoś miłośniczki Włoch zamilkły...
03 marca 2013 09:42
Nie wiedzą o czym pisać, biedactwa! Tyle tego bogactwa - architektura, muzyka, malarstwo, krajobrazy, kuchnia i sposób życia... Muszę coś wyszperać w głowie ciekawego, choć Włochy należą tylko do kilkunastu innych krajów, które lubię. Ostatnio przez ten długotrwały brak słońca i problemy z kompem siadła mi pisarska kreatywność.Ale jedno mam pod ręką - przepis na proste i dobre danie ze szpinakiem, w mojej rodzinie bardzo je lubimy. Bohaterzy - 1 opakowanie szpinaku mrożonego, śmietanka min.7,5%, 10 dkg sera pleśniowego, 1-2 ząbki zmiażdżonego czosnku. Mieszamy, podgrzewamy, by ser się rozpuścił, dodajemy soli i ewentualnie innych przypraw. Polewamy ugotowany makaron. Naprawdę dobre! Im więcej osób, tym więcej składników - wiadomo. To wyżej jest tak na góra 3 osoby z niezłym apetytem.
28 czerwca 2014 20:36
Odświeżam trochę ten temat. Czy oprócz nie są na forum osoby mówiące w języku włoskim? oże miłośniczki tego języka postanowią teraz przemówić :)))))))))