mam już dość tej gry a muszę czymś zająć podopieczna.Spacer dzisiaj odpada,a przed nami całe popołudnie.
termit (Usunięty)
09 marca 2013 15:02
w tytule miało być.... czy tylko w chińczyka gracie.
romana (Usunięty)
09 marca 2013 15:26 / 1 osobie podoba się ten post
poczytaj jej gazetę lub książkę, obejrzyjcie album ze zdjęciami, daj jej krzyżówkę do rozwiązania, może ma też wełnę i druty i zrobi szalik, znajdź ciekawy program w tv - geograficzny, o zwierzętach lub komedię. Staruszki to lubią. Niech obierze warzywa na jutro, wsadzi się do lodówki. Może wytrzeć kurze i podlać kwiatki. Jeśli nie leje, to weźcie parasol i idźcie na dwór, ja z babcią moją chodzę, z cukru nie jesteśmy.
09 marca 2013 15:50 / 2 osobom podoba się ten post
Sadzam swoja przed telewizorem, nastawiam program w ktorym stawiaja kabale, czyli wrozbitki i do kolacji laaabaaaaa.
termit (Usunięty)
09 marca 2013 16:02 / 3 osobom podoba się ten post
poczytać?tylko pierwsze zdanie,album zamyka na siłę,robótki nie jest w stanie stabilnie utrzymac nawet łyżki,obieranie warzyw-chirurgia urazowa - sofort.Malować nie chce,pisać też,a jak pada za chiny ludowe na dwór bo fryzura się rozleci. zostaje chińczyk raz do przodu raz do tyłu.A telewizor to tak wygląda: 2 22 222 2222 z szybkoscią kosmiczna,tez nie jestem w stanie coś oglądać i tak siedzimy i czekamy na lepsze czasy.
termit (Usunięty)
09 marca 2013 16:10
Jak pracowałam w Austrii lekarz mojej podopiecznej załatwił mi pracę w ALTERSHEIM,pojechaliśmy zobaczyć jak to wygląda,oczywiście przestraszyłam sie i zrezygnowałam.M.in.byłam w sali telewizyjnej dla podopiecznych,duży telewizor,kilkanascie wózków i właczony nagrany na płytkę galop koni.Zainteresowanie ogromne nikt nawet nie odwrócił głowy jak weszliśmy.podziękowałam
Ja też gram z babcią. Robię to już zupełnie automatycznie, mysle o czymś innym itp. Babcia nie lubi czytać, kocha programy typu "zdradza ja, napadają na kogoś, kłócą się" itd. Żadną miarą mnie to nie wciąga. Czasami coś wyrżnie w grubym szkle albo namaluje nieporadny obrazek. Generalnie nuda. Spacerek, tv, gry i najważniejsze - szklaneczka wina wieczorem. Nie daj Boże żeby było więcej w domu, bo w nocy wysuszy wsio !!
dorothea41 (Usunięty)
09 marca 2013 18:29 / 1 osobie podoba się ten post
Nigdy nie mialam podopiecznych,ktorych musialam zabawiac,zajmowali sie sami soba i nie byli zbytnio chetni jak cos im proponowalam.Obserwowalam ich tylko co oni robia hahaha moj ostatni dziadek juz sp. niestety, uwielbial ogladac telewizje ale tak w tzw.przyspieszonym tempie,2 sekundy na kazdym kanale.Jak babka ogladala film to dziadek sie nudzil,w polowie filmu przerzucal na inny kanal i pytal babki WAS WILLST DU GUCKEN???? polewke mialam z nich,ze hej.Fajni byli oboje...
poczytać?tylko pierwsze zdanie,album zamyka na siłę,robótki nie jest w stanie stabilnie utrzymac nawet łyżki,obieranie warzyw-chirurgia urazowa - sofort.Malować nie chce,pisać też,a jak pada za chiny ludowe na dwór bo fryzura się rozleci. zostaje chińczyk raz do przodu raz do tyłu.A telewizor to tak wygląda: 2 22 222 2222 z szybkoscią kosmiczna,tez nie jestem w stanie coś oglądać i tak siedzimy i czekamy na lepsze czasy.
A u mnie babcia ciagle chce rozwiazywac krzyzowki, juz mi one uszami wychodza, bo musze z nia je rozwiazywac bo sama to nie chce. Gry nie wchodza w gre, nudne dla niej. A na dworze to juz od paru lat nie byla, boi sie ludzi i siedzi w swoich 4 scianach. Ostatnio udalo sie mi ja na balkon wyciagnac, zeby posiedziala na swierzym powietrzu. Nudy straszne
To zeby nie siedziala przy stole i nie przysypiala to pozostaja krzyzowki. Gazet tez jej sie ostatnio nie chce czytac, patrzy sie w nie i zasypia.
Miałam kiedyś podopieczna z którą wskazane było grać w chinczyka, dziewczyna, którą zmienialam zaznaczyła jeszcze,że babcia zawsze musi wygrywać.Gadanie...później babcia już nie suszyla tak głowy o tego chińczyka.Póżniej nie miałam podopiecznych z którymi trzeba było grać w gry planszowe .Telewizor to była najczęstsza rozrywka.
09 marca 2013 18:43 / 1 osobie podoba się ten post
Ja staram się trochę ograniczać te gry, bo ileż można. Babcia by najchętniej chciała żebym ją za rączkę trzymała i non stop przy niej siedziała. Nie ma głupich. Co trzeba to zrobię z należytą starannością ale czasu dla siebie też potrzebuję. Dyć niewolnica to ja nie jestem.
09 marca 2013 18:58 / 1 osobie podoba się ten post
Tyz prowda. Moja obecna podopieczna ma taka fiksacje, że rano i wieczorem myśli, że jest w szpitalu.Wtedy zwraca się do mnie per pani,albo siostro, nie zawraca mi głowy, jest uprzejma.W dzień ma ta świadomość, że jestem pomocą z Polski,to sprawa wygląda inaczej. Zaczyna wampirzyć,oczekuje że będę zawsze na jej zawołanie, mimo,że nic się nie dzieje,ot tak po prostu.Ciągle musze jej to z głowy wybijać.Jej rozrywka to telewizor,przegląda namiętnie nekrologi,w gry planszowe całe szczęście nie gra.Rozrywać jej za bardzo nie mam zamiaru,bo właściwie rodzina powinna się tym zająć
termit (Usunięty)
09 marca 2013 19:01 / 2 osobom podoba się ten post
A ja miałam podopieczną 82 letnią która miała przyjaciela 89 letniego Franca to było życie rano Franc robił zakupy zawsze bułeczki i wędlinka do wyboru, jak wstawałam rano to już kawa była zrobiona a para siedzia la po cichu przy stole,gdy pytałam co sie dzieje dlaczego tak cicho to dziadek mowiel nie chcielismy ciebie budzić.Obiady jedlismy co dzień w innej restauracji bo tu była dobra ryba,tam natomiast żeberka w innej watrobka itd.Dziadek miał problem z nogami ale oczywiście gdy zapytałam to się obruszał ok mowił.Jak jechalismy autem a dziadek za kierownicą to jak postawił nogę na gazie to Matko Boska włos na głowie stawał dęba a babka siedziała oczywiście obok i z mocno zaawansowanym Alzhaimerem mowiła prawa wolna.to były czasy!!!!!!!!
Wiesiula (Usunięty)
09 marca 2013 19:06
Moja dama lubi kiedy sie jej czyta, telewizja niezbyt ja interesuje - bo bardzo slabo widzi, radio wymusilam, bo powiedzialam ze to potrzebne do tego by jej glowa pracowala, a ja musze slyszec muzyke i rozmowy, Ona tylko cisza .... wrrr... jak cos robie, to musze jej caly czas mowic co i gdzie, a najlepiej to po glowie ciagle glaszcz i za reke trzymaj.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.