Moja pierwsza miłość

16 października 2013 16:35
Tak to w wirtualnym swiecie bywa...Najważniejsze ,ze się uśmiechasz:)
16 października 2013 16:35 / 2 osobom podoba się ten post
Iwunia to baaardzo fajnie, że "masz" takie uczucie.  Nie przejmuj się odczuciami reszty ;-))
16 października 2013 16:54
Rozumiem Cię....)))))
16 października 2013 17:00 / 4 osobom podoba się ten post
Iwunia strasznie Ci zazdroszczę takiej miłości.Ja niestety nigdy nie byłam zakochana,może tylko zauroczona,potem czar pryskał i tyle.
16 października 2013 17:28
Vanilia!!!!!:)Ty zimna istoto, a tak po cichu zapytam, a meza masz?
16 października 2013 17:31 / 1 osobie podoba się ten post
Iwunia cieszę się, że nie rozczarowaliście się sobą po wielu latach...))))
16 października 2013 17:32 / 2 osobom podoba się ten post
kaska_45

Vanilia!!!!!:)Ty zimna istoto, a tak po cichu zapytam, a meza masz?

No suka jestem he,he Nie mam męża od 7 lat,nie chciało mu si ę pracować to zwróciłam go mamusi.:)
Za niego wyszłam z innego powodu,ale to długa historia.
16 października 2013 17:36
ivanilia40

No suka jestem he,he Nie mam męża od 7 lat,nie chciało mu si ę pracować to zwróciłam go mamusi.:)
Za niego wyszłam z innego powodu,ale to długa historia.

no suka jestes(brrr,ale wstretne slowo) bo dobra zona to pracowalaby za dwoch:)
16 października 2013 17:36 / 1 osobie podoba się ten post
Kaska_45, a czy maz musi byc ta pierwsza miloscia? Czasami (mowie oczywiscie obiektywnie) kobiety wychodza za tego wlasnie faceta, bo.. 1. nie pije 2. nie bije 3. ma dobra prace lub jest chetny do pracy 4....... Czyli dobra partia, malzenstwo z rozsadku, zauroczenie i wowczas nam sie wydaje, ze to "milosc" (i niech tak pozostanie). Czasami latami mozna szukac tej milosci.... Nie wiem, moze jestem w bledzie, ale tak mysle
16 października 2013 17:40
Angel76

Kaska_45, a czy maz musi byc ta pierwsza miloscia? Czasami (mowie oczywiscie obiektywnie) kobiety wychodza za tego wlasnie faceta, bo.. 1. nie pije 2. nie bije 3. ma dobra prace lub jest chetny do pracy 4....... Czyli dobra partia, malzenstwo z rozsadku, zauroczenie i wowczas nam sie wydaje, ze to "milosc" (i niech tak pozostanie). Czasami latami mozna szukac tej milosci.... Nie wiem, moze jestem w bledzie, ale tak mysle :-)

nie,nie, maz nie musi byc pierwszą  milością, ale Miloscia.Moze gdyby wychodzic za maz w wieku 5olat czy pozniej to ok z rozsadku, ale w mlodym wieku wychodzimy za maz z milosci,nie?:)
16 października 2013 17:44
kaska_45

nie,nie, maz nie musi byc pierwszą  milością, ale Miloscia.Moze gdyby wychodzic za maz w wieku 5olat czy pozniej to ok z rozsadku, ale w mlodym wieku wychodzimy za maz z milosci,nie?:)

No, oczywiscie ze z milosci, bo jakby inaczej.....ale moze nie koniecznie tej pierwszej, ktora sie pamieta, tak jak nasza kolezanka :)
16 października 2013 17:48 / 2 osobom podoba się ten post
Angel76

No, oczywiscie ze z milosci, bo jakby inaczej.....ale moze nie koniecznie tej pierwszej, ktora sie pamieta, tak jak nasza kolezanka :)

bo kazda milośc jest nna, kolezanka pierwszego darzyla Prawdziwą Miloscia, a meza Miloscia i juz:)no i jak stare przyslowie mowi, Pierwszej milosci nigdy sie nie zapomnia, wiec ja ja rozumiem:)
16 października 2013 17:49 / 2 osobom podoba się ten post
kaska_45

no suka jestes(brrr,ale wstretne slowo) bo dobra zona to pracowalaby za dwoch:)

No dlatego jestem suka,nie chciałam na męża pracować he,he
16 października 2013 17:53 / 2 osobom podoba się ten post
Moj partner jest na rencie, bo po udarze. Ja pracuje, on nie moze, zawsze w zartach mowi do mnie "wzielas hrabiego, to musisz robic na niego" he, he, he. I zawsze sie z tego smiejemy.
16 października 2013 17:57 / 1 osobie podoba się ten post
kaska_45

bo kazda milośc jest nna, kolezanka pierwszego darzyla Prawdziwą Miloscia, a meza Miloscia i juz:)no i jak stare przyslowie mowi, Pierwszej milosci nigdy sie nie zapomnia, wiec ja ja rozumiem:)

Ja też ;-))