Bardzo mocno Was ściskam i dziękuję za radę .Tak myślałam,że coś jest nie tak.Czy są zastępstwa na Wielkanoc???
Bardzo mocno Was ściskam i dziękuję za radę .Tak myślałam,że coś jest nie tak.Czy są zastępstwa na Wielkanoc???
Hej!
Odpowiedź na zadany temat , czyli - moja metoda na znalezienie pracy... ( Info dla tych , którzy TU przyszli po mnie ; może się komuś przyda ). :)
Jak mi już zaświtał pomysł , żeby szukać pracy jako opiekunka , to od razu zaczęłam szukać w ofertach. I wyszło na to , że w ogóle od d...y strony ( w moim przypadku - z bardzo kulawym niemieckim). Konkretne firmy niby były zainteresowane , ale właściwie nic z tego nie wynikało, zwłaszcza po testach językowych...
No i dopiero dotarło do mózgu , że z czym do ludzi , skoro tylko Kali chcieć- Kali być ! eh...No i , chcąc nie chcąc , z wielkimi oporami i brakiem wiary w siebie ( ale podstawa , nie?) , zaczęłam intensywny trening. Rzecz jasna dopiero po tym jak znalazłam to Forum , gdzie otworzyły mi się oczy na temat. Jak już się zorientowałam "o co kaman" , to założyłam sobie zeszyt do nauki . Podzieliłam go w ten sposób : Kuchnia- i zapisywałam tam wszystko , co jest z nią związane; począwszy od nazw naczyń , sprzętów aż do czynności , które się zazwyczaj w kuchni wykonuje , etc. ; to samo zrobiłam ze wszystkimi pomieszczeniami w domu. Później był "dział" związany z chorobami i częściami ciała , czynnościami "przy pacjencie" , itp. Zwroty , słówka i krótkie zdania . Wyszukiwałam głównie w necie , w testach językowych , na stronach firm.
Pomysł nie do końca mój , przeze mnie tylko przerobiony do własnych potrzeb , ale okazał się skuteczny .
Dzięki temu teraz umiem powiedzieć : Kali by chciał - Kali potrafi , a nawet - Kali ma ochotę ! hehe.... No , dobra . Umiem trochę więcej :):):)
Zaczęłam wysyłać zgłoszenia indywidualne do firm , ale mając dalej zbyt małą wiarę w siebie nie pisałam do tych bardziej wymagających. I to był błąd , bo , owszem , dostawałam oferty , ale za taką kasę , że śmiech na sali albo umowy nadające się bardziej pod paragraf niż do podpisania . Zasięgnęłam języka , a niezawodne forumowiczki mnie uświadomiły .
Potem już , bliska załamania , bo przecież czas leci a ja już prawie od pół roku bez pracy , wypełniłam ankietę na arbaitlandii ( mogę tu użyć tej nazwy?) , która jest rozsyłana do wielu firm w PL i w DE . No i się zaczęło . Mója stara nokia prawie padła , a ja nie miałam kiedy obiadu zrobić ! Jednego dnia nawet , zaliczyłam 6 testów z języka , więc jak następnego dzwoniono dalej , to już lajtowo odpowiadałam na pytania :)
Dzwonią dalej , a ja już zaczynam się czuć jak ta żaba z dowcipu , kiedy to Król Lew dzielił zwierzęta na mądre i piękne. No przecież się nie rozerwę !!!- rzekła żaba.
Pozdrawiam i życzę wszystkim spokojnego dnia ! :):):)
Hej !
Sorki , że dopiero teraz odpisuję , ale tak jakoś mi zeszło. :) Już odpowiadam : ofert pracy dostałam tyle , że nie bardzo wiedziałam na którą się zdecydować. Jednakże sugerując się opiniami o firmach , jakoś tak szczególnie uparłam się na Aterimę , no i właśnie dzisiaj byłam podpisać umowę . Sprawa się nieco przewlecze , bo mam maleńki problem z moim ubezpieczeniem , ale myślę , że szybko to załatwię i już będzie z górki .
Język jeszcze mam słaby , taki komunikatywny z minusem , ale codziennie siedzę " do bólu" i ryję... Tematycznie poruszam się wyłącznie w obrębie "opiekunkowym" , bo taki mi będzie niezbędny na początek; tym bardziej , że nie jadę tam recytować Goethego w oryginale , a do zupełnie innych czynności ... :)
Ambicyję językową na razie włożyłam do szuflady , siup !
Jak coś jeszcze , to chętnie odpowiem . :)
Hej!
Odpowiedź na zadany temat , czyli - moja metoda na znalezienie pracy... ( Info dla tych , którzy TU przyszli po mnie ; może się komuś przyda ). :)
Jak mi już zaświtał pomysł , żeby szukać pracy jako opiekunka , to od razu zaczęłam szukać w ofertach. I wyszło na to , że w ogóle od d...y strony ( w moim przypadku - z bardzo kulawym niemieckim). Konkretne firmy niby były zainteresowane , ale właściwie nic z tego nie wynikało, zwłaszcza po testach językowych...
No i dopiero dotarło do mózgu , że z czym do ludzi , skoro tylko Kali chcieć- Kali być ! eh...No i , chcąc nie chcąc , z wielkimi oporami i brakiem wiary w siebie ( ale podstawa , nie?) , zaczęłam intensywny trening. Rzecz jasna dopiero po tym jak znalazłam to Forum , gdzie otworzyły mi się oczy na temat. Jak już się zorientowałam "o co kaman" , to założyłam sobie zeszyt do nauki . Podzieliłam go w ten sposób : Kuchnia- i zapisywałam tam wszystko , co jest z nią związane; począwszy od nazw naczyń , sprzętów aż do czynności , które się zazwyczaj w kuchni wykonuje , etc. ; to samo zrobiłam ze wszystkimi pomieszczeniami w domu. Później był "dział" związany z chorobami i częściami ciała , czynnościami "przy pacjencie" , itp. Zwroty , słówka i krótkie zdania . Wyszukiwałam głównie w necie , w testach językowych , na stronach firm.
Pomysł nie do końca mój , przeze mnie tylko przerobiony do własnych potrzeb , ale okazał się skuteczny .
Dzięki temu teraz umiem powiedzieć : Kali by chciał - Kali potrafi , a nawet - Kali ma ochotę ! hehe.... No , dobra . Umiem trochę więcej :):):)
Zaczęłam wysyłać zgłoszenia indywidualne do firm , ale mając dalej zbyt małą wiarę w siebie nie pisałam do tych bardziej wymagających. I to był błąd , bo , owszem , dostawałam oferty , ale za taką kasę , że śmiech na sali albo umowy nadające się bardziej pod paragraf niż do podpisania . Zasięgnęłam języka , a niezawodne forumowiczki mnie uświadomiły .
Potem już , bliska załamania , bo przecież czas leci a ja już prawie od pół roku bez pracy , wypełniłam ankietę na arbaitlandii ( mogę tu użyć tej nazwy?) , która jest rozsyłana do wielu firm w PL i w DE . No i się zaczęło . Mója stara nokia prawie padła , a ja nie miałam kiedy obiadu zrobić ! Jednego dnia nawet , zaliczyłam 6 testów z języka , więc jak następnego dzwoniono dalej , to już lajtowo odpowiadałam na pytania :)
Dzwonią dalej , a ja już zaczynam się czuć jak ta żaba z dowcipu , kiedy to Król Lew dzielił zwierzęta na mądre i piękne. No przecież się nie rozerwę !!!- rzekła żaba.
Pozdrawiam i życzę wszystkim spokojnego dnia ! :):):)
Super....jak długo się uczyłaś?
Żegnam! Moderator
Jest taki dział na forum
Tam znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.
Moderator
Powiem Wam, że dzisiaj miałam telefon z niemieckiej agencji. Musi być straszna posucha przed Świętami bo pani w pospiechu szukała opiekunek. Mnie te terminy nie pasują. Kiedyś się do nich zgłosiłam ale na razie dam sobie spokój. Nie pochlastam się za trochę więcej eurusiów. Dobrze mi tu gdzie jestem, jak na razie.
Jednak warto zostawiać swoje dane w agencjach a tyle dziewczyn na to narzeka.
Jestem tego samego zdania co Myszka . W mojej formie pewno podobna sytuacja musi byc skoro moj zjazd 5 stycznia stoi pod znakiem zapytania . Nie ma chetnych do pracy ?
Albo jest coraz więcej chętnych staruszków a coraz mniej kobiet mówiących "jako tako" po niemiecku i mających ochotę wyjechać z domu.
Okres świąteczny zawsze jest trudny dla agencji.