żegnam!
żegnam!
Na zakończenie tematu:
Opiekunka z innego forum/ na tamtym ten sam post/ pisze, że po otwarciu linka załapała trojana.
Na zakończenie tematu:
Opiekunka z innego forum/ na tamtym ten sam post/ pisze, że po otwarciu linka załapała trojana.
http://www.opiekunki24.pl/oferty-pracy/1351/2431/praca-w-niemczech--opiekunka-dla-pani-marta-
Jak czytam takie oferty, to mi się nóż w kieszeni otwiera....
http://www.opiekunki24.pl/oferty-pracy/1351/2431/praca-w-niemczech--opiekunka-dla-pani-marta-
Jak czytam takie oferty, to mi się nóż w kieszeni otwiera....
Ale jest wyżywienie i zakwaterowanie hi...hii, coś trzeba w ogłoszeniu napisać.
A ja opowiem wam historię pani którą poznałam tutaj. Pani D. (lat +50) przyjechała do pracy jako opiekunka przez niemiecką firmę, wcześniej w Pl chodziła na kurs niemieckiego, podstawowe zwroty umie. Pani D. wiedziała że potrzebne jej zameldowanie w De by podpisać umowę więc pojechała do jakiegoś niemieckiego urzędu z polską koordynatorką niby podpisać papiery meldunkowe, resztę formalności odbyło się w domu podopiecznej, dokumenty podpisane w ilości 1/1 które zabrała pani z biura, pani D. więc nie ma przy sobie nic, żadnego dokumentu potwierdzającego legalność jej pracy. Fajna firma i fajna umowa!
Siedziba firmy mieści się w mieście gdzie jestem, w przyszłym tyg pójdę zaciekawiona i poszukująca pracy zobaczyć co mi powiedzą na temat zawieranej umowy bo coś śmierdzi mi tutaj podstępem (przypuszczam że pani D. została założona działalność bo do meldunku nie była potrzebna jej wizyta w urzędzie) To jest wykorzystywanie niewiedzy osób szukających pracy. Nazwę i siedzibę firmy podam w innym temacie po mojej wizycie w biurze.