Czy praca Opiekunki ma duży wpływ na życie osobiste?

25 kwietnia 2015 15:26 / 5 osobom podoba się ten post
Ja kiedyś jadąc do domu poświęcałam czas tylko dziecku i odwiedzałam najczęściej rodzinę.
Miałam też jedną koleżankę,która ma syna w wieku mojego i tylko z nią balowałam,w domu bo wiadomo.małe dzieci to i nigdzie się nie wychodziło:)
Od jakiegoś roku moje dziecko jest już "dorosłe" i ma mnie w nosie,więc idę w długą za każdym razem jak jestem w PL.
Odnowiłam stare znajomości i jestem bardzo zadowolona z tego powodu:)
25 kwietnia 2015 15:52 / 8 osobom podoba się ten post
Mam identycznie ! Już drugi z kolei urlop spędziłam tylko w domu , no , jakieś tam wyjście na zakupy , obowiązkowo byłam na grobie rodziców i dziadków .......i to wszystko ! ale za to : przeczytałam 4 książki , wykłóciłam się za wszystkie czasy z manem , ale to dlatego , żeby nie było przykro jak z powrotem wracam " na roboty "......Nawet jak szłam na zakupy to starałam się iść po tej stronie chodnika , po której nie szedł nikt znajomy , tzn. jak widziałam z daleka , żę ktoś naprzeciwko zasuwa to skręcałam w drugą " mańkę " .....możliwe , że to dlatego , żeby nie odpowiadać na bzdurne pytania typu : " ile zarabiasz , co robisz z pieniędzmi " i takie tam !.......albo ? albo zdziczałam i to do cna !!! )))))
25 kwietnia 2015 16:05 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Mam identycznie ! Już drugi z kolei urlop spędziłam tylko w domu , no , jakieś tam wyjście na zakupy , obowiązkowo byłam na grobie rodziców i dziadków .......i to wszystko ! ale za to : przeczytałam 4 książki , wykłóciłam się za wszystkie czasy z manem , ale to dlatego , żeby nie było przykro jak z powrotem wracam " na roboty "......Nawet jak szłam na zakupy to starałam się iść po tej stronie chodnika , po której nie szedł nikt znajomy , tzn. jak widziałam z daleka , żę ktoś naprzeciwko zasuwa to skręcałam w drugą " mańkę " .....możliwe , że to dlatego , żeby nie odpowiadać na bzdurne pytania typu : " ile zarabiasz , co robisz z pieniędzmi " i takie tam !.......albo ? albo zdziczałam i to do cna !!! :-))))))

W tym jedną po niemiecku przeczytałaś :) W oryginale:) Szacun Barbarro:)
25 kwietnia 2015 16:30 / 5 osobom podoba się ten post
Jeżdżę od niedawna, więc jeszcze tego wpływu bardzo nie dostrzegam. Mam stały kontakt z bliskimi i kumpelkami przez Fc i Skypa. Poprzednim razem jak wróciłam spotkałam się ze wszystkimi dobrymi znajomymi i teraz też zamierzam. Ale pojawiło się to, o czym wspomniała Basia, pytania o zarobki i gadki, że tyle zarabiam. Cóż, niech ktoś jedzie i się przekona jak to jest, wtedy szybko przestanie wyliczać zarobki innych. Wyjazdy mają jednak wpływ na mój związek. K się złości, gdy jesteśmy na odległość dłużej niż 6 tygodni i nie podobają mu się te wyjazdy. Z drugiej strony, od jakiegoś roku czekałam na oświadczyny, a on nic, a jak wróciłam z De to zaraz się oświadczył, taki był stęskniony:DDDDD
25 kwietnia 2015 16:37 / 4 osobom podoba się ten post
agrafka

Jeżdżę od niedawna, więc jeszcze tego wpływu bardzo nie dostrzegam. Mam stały kontakt z bliskimi i kumpelkami przez Fc i Skypa. Poprzednim razem jak wróciłam spotkałam się ze wszystkimi dobrymi znajomymi i teraz też zamierzam. Ale pojawiło się to, o czym wspomniała Basia, pytania o zarobki i gadki, że tyle zarabiam. Cóż, niech ktoś jedzie i się przekona jak to jest, wtedy szybko przestanie wyliczać zarobki innych. Wyjazdy mają jednak wpływ na mój związek. K się złości, gdy jesteśmy na odległość dłużej niż 6 tygodni i nie podobają mu się te wyjazdy. Z drugiej strony, od jakiegoś roku czekałam na oświadczyny, a on nic, a jak wróciłam z De to zaraz się oświadczył, taki był stęskniony:DDDDD

A ja wlasnie odwrotnie, troche znajomosci potracilam przez te wyjazdy, ale wychodzi na to ze to sa przyjaciele, ktorymi nie warto sobie glowe zwaracac. :)))
 
 
25 kwietnia 2015 17:09 / 7 osobom podoba się ten post
Moim skromnym zdaniem to nie praca jako opiekunka żle wpływa na relacje te bliższe czy dalsze , tylko praca na emigracji.Uważam, że nieistotne jest czy pracujemy jako opiekunka, pokojówka czy Pflegedienst.Istotne jest to, że wyjeżdżamy,nie mamy czasu dla znajomych,nie jesteśmy na bieżąco co w trawie piszczy..a wiadomo natura nie lubi pustki ...
25 kwietnia 2015 18:02 / 3 osobom podoba się ten post
nesca_nebesca

W tym jedną po niemiecku przeczytałaś :) W oryginale:) Szacun Barbarro:)

Ty mnie nie podpuszczaj , bo jak ruszę " w regały " , jak wyciągnę książki , jak tytuły pospisuję .........ino , że mi się nie chce ))))))))))
25 kwietnia 2015 18:43 / 6 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ty mnie nie podpuszczaj , bo jak ruszę " w regały " , jak wyciągnę książki , jak tytuły pospisuję .........ino , że mi się nie chce :-)))))))))))

Nie zapomnij kartek porozcinać:):):)Hi hi hi
25 kwietnia 2015 18:48 / 1 osobie podoba się ten post
nesca_nebesca

Moim skromnym zdaniem to nie praca jako opiekunka żle wpływa na relacje te bliższe czy dalsze , tylko praca na emigracji.Uważam, że nieistotne jest czy pracujemy jako opiekunka, pokojówka czy Pflegedienst.Istotne jest to, że wyjeżdżamy,nie mamy czasu dla znajomych,nie jesteśmy na bieżąco co w trawie piszczy..a wiadomo natura nie lubi pustki ...

Jak ja Cie dawno nie widzialam, tesknilam :))) swoja skormna osoba :D
25 kwietnia 2015 20:08 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Nie zapomnij kartek porozcinać:):):)Hi hi hi

Nie moje - rozcinać nie będę !....ale można by było błysnąć znajomością języka ? - można ! )))))))
25 kwietnia 2015 21:27 / 1 osobie podoba się ten post
Czy praca opiekunki ma duzy wplyw na zycie osobiste?
Naturalnie, ze tak. Wolna opiekunka to dobra partia "do wziecia" ))))
26 kwietnia 2015 09:17
Jolek

Jak ja Cie dawno nie widzialam, tesknilam :))) swoja skormna osoba :D

Hej Jolek :) jak miło :) Co u Ciebie?
 
26 kwietnia 2015 09:19 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ty mnie nie podpuszczaj , bo jak ruszę " w regały " , jak wyciągnę książki , jak tytuły pospisuję .........ino , że mi się nie chce :-)))))))))))

Tylko uważaj cobyś się kurzem nie zachłysnęła :))))))))
26 kwietnia 2015 11:03
nesca_nebesca

Hej Jolek :) jak miło :) Co u Ciebie?
 

Aaaa wszystko ok, jestem w DE od czwartku, babcia fajna mobilna jestem 1 opiekunka :)) Duzo robi przy sobie, ja praktycznie musze jej troche pomoc, ale z tego co widze dzieci szukaja bardziej sprataczki niz opiekunki, wszytsko musze myc a potem na sucho wycierac nawet podlogi.. nO chyba sie troche pomylili. Jestem na wsi zabitej dechami, ale za to mam polke 3 domy dalej, tez opiekunke i bede tu garowac do konca czerwca, nie wiem czy wytrzymam, za dlugo chyba w domu siedzialam i sie odzywczailam. Fajna stella, moze kiedys bym sie skusila na powrot, ale ani internetu a ni rozmow to Polski nic, wiec dokladam do tego interesu :) To tak z grubsza u mnie :))
26 kwietnia 2015 11:34
Jolek

Aaaa wszystko ok, jestem w DE od czwartku, babcia fajna mobilna jestem 1 opiekunka :)) Duzo robi przy sobie, ja praktycznie musze jej troche pomoc, ale z tego co widze dzieci szukaja bardziej sprataczki niz opiekunki, wszytsko musze myc a potem na sucho wycierac nawet podlogi.. nO chyba sie troche pomylili. Jestem na wsi zabitej dechami, ale za to mam polke 3 domy dalej, tez opiekunke i bede tu garowac do konca czerwca, nie wiem czy wytrzymam, za dlugo chyba w domu siedzialam i sie odzywczailam. Fajna stella, moze kiedys bym sie skusila na powrot, ale ani internetu a ni rozmow to Polski nic, wiec dokladam do tego interesu :) To tak z grubsza u mnie :))

Kochana ja też prawie do końca czerwca , więc będziemy garować razem hihi:) Porozmawiaj z agencją bo musisz mieć zapewniony kontakt z Polską , niech dają albo tel albo zwrócą Ci kasę za internet.Najważniejsze , że stella fajna i koleżankę masz obok , to i czas szybciej zleci:)
Kurde...odpisuje Ci i przypaliłam warzywka :)))