Na wyjeździe #2

02 września 2013 20:34
Wcoraj nudno dyskutowali, ja sobie lubię pooglądać ichniejszą politykę
02 września 2013 20:34 / 1 osobie podoba się ten post
romana

Krótko się Madziulka znacie i już pan chce się żenić? Coś szybki jest z niego zawodnik! Chyba, że to tak po francusku, l'amour jak uderzenie pioruna! Piszę to bez złośliwości.

Jutro rano jadę do Ludwisburga na nowe miejsce pracy, zmienić Rumunkę zatrudnioną w Promedice, która była tam 3 miesiące. Niemieckie słówka dotyczące reakcji na niewłaściwe zachowanie podopiecznych opanowane. Będę musiała ugotować obiad, chyba że kobieta w dobroci serca narobiła gołąbków lub innego cuda. No i należy mi się pierwsze wolne! Ale się Niemcaszki zdziwią, że ledwo przyszła, a już wychodzi! Jeśli nie ma internetu, to spróbuję najpierw zachęcić rodzinę z góry do założenia stacjonarnego lub przeciągnięcia go do mnie. Jeśli to niemożliwe, będę musiała odżałować około 50 euro na lidlowski lub zdecydowanie mniej na sticka i kartę z Tchibo (promocja, stick za niecałe 13 euro, karta pewnie 15).
Nie chce mi się potwornie jechać do tej pracy, ale lepiej wrócić z 9000zł niż z połową tego. widzieliście ofertę pracy u nas dla pana opiekuna za 1300euro? Wydaje się niezła!

Będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze .... i tak w koło Macjeju ;-))
02 września 2013 20:34 / 1 osobie podoba się ten post
Witam dziewczyny ja już w De,podróż mineła szybko,teraz jeszcze 60 dni tutaj ale wy jesteście więc dam radę,spokojnego wieczorka.
02 września 2013 20:35 / 1 osobie podoba się ten post
Ty to masz dobrze, ja niestety muszę podziwiać te wszystkie debaty i jeszcze od czasu do czasu się wypowiedzieć. Babuni uwagi nic nie umknie, nawet, że polityk przystojny :)
02 września 2013 20:36 / 2 osobom podoba się ten post
mała

Ty to masz dobrze, ja niestety muszę podziwiać te wszystkie debaty i jeszcze od czasu do czasu się wypowiedzieć. Babuni uwagi nic nie umknie, nawet, że polityk przystojny :)

No ten wczorajszy był wyjątkowo "przystojny",zamiast słuchać co mówi,nie mogłam przestać się gapić na jego ząbki...:)
02 września 2013 20:37 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Ja naprawdę nie mam wymagń zbyt dużych,nawet nie musi być milioner,wystarczy kilkutysięcznik miesięcznie oczywiście :)
 
Mycha ,stanik za 249 euro podnieca bardziej niż za 90 euro.:)
 
Romciu,masz rację,trzeba określić priorytety,bo stać mnie oczywiscie,ale co potem....

Oj, Ty Polko wyrachowana, a mniłość to cooooooo? Bzdet? Z mniłości czeba, z mniłości się hajtać! Moja kuzynka wyszła z miłości za Niemca -celnika, mieszkali w bloku, ale zwiedziła kawał świata i facet był dobry dla niej i jej dziecka z pierwszego związku. Choć są tu na forum tacy, którzy w dobrych Niemców nie wierzą, ona wspomina go ciepło (zmarł na białaczkę). I teraz nawet nie chce innego.
 
 
02 września 2013 20:41 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Oj, Ty Polko wyrachowana, a mniłość to cooooooo? Bzdet? Z mniłości czeba, z mniłości się hajtać! Moja kuzynka wyszła z miłości za Niemca -celnika, mieszkali w bloku, ale zwiedziła kawał świata i facet był dobry dla niej i jej dziecka z pierwszego związku. Choć są tu na forum tacy, którzy w dobrych Niemców nie wierzą, ona wspomina go ciepło (zmarł na białaczkę). I teraz nawet nie chce innego.
 
 

Oczywiście jak jest kasa, miłość też jest,coś za coś he,he,he
02 września 2013 20:48 / 1 osobie podoba się ten post
Coś w tym jest, wystarczy popatrzeć na bogatych panów, mogą być brzydsi od diabła, a i tak pięknych pan im nie brak.
02 września 2013 20:52
no własnie ,mnie tylko brakuje bogatego pana,resztę mam he,he
02 września 2013 20:56
Zakręcona Mamuela

Skarlet koniecznie a nawet wiec prsic,modlic sie do Boga zeby jak najdłuzej zyła!!!!!:))))))))))))) bardzo fajnie ze masz taka stelle

Mamuelka,
obyś była prorokiem.
 
Jakby mi się udało w tym miejscu popracować z 3-4 lata, to byłoby wspaniale.
 
Jechałam z takim zamiarem, że jak będzie fajne miejsce to zostane na dłuzej.
Może uda mi się wyjść z finansowego doła.
 
Miejsce cudne, wspaniali ludzie, rodzina też , miejscowość 8 tyś. mieszkańców, akurat,
a jak mi sie zachciewa większej to mam w okolicy, łacznie z Norymbergią 30 km odemnie.
Dziadek mi kupił nawigację do autka cobym nie zabłądziła w szerokim świecie.
 
Czuję się tutaj jak w rodzinie, bo tak mnie traktują.
Wystarczy smutna mina i już pytają czy jakieś problemy.
 
Babcia bardzo schorowana, nawet się popłacze z bólu, ale z chwilę już ok i żartuje.
Oby Bozia dała jej jak najdłużej pożyć, bo kobieta zasługuje na to, a ma dopiero 76 lat.
02 września 2013 21:00
witajcie . jutro trzeci dzień w DE i musze ugotowac obiad. moja babunia chce sos beszamel z kalafiorem. dla mnie to cos nowego . jak sie robi beszamel. masło i mąka i smietana czy co? zaraz poszukam w internecie bo jutro bedzie zonk.
pozdro z Koln
02 września 2013 21:07 / 1 osobie podoba się ten post
czarna11

witajcie . jutro trzeci dzień w DE i musze ugotowac obiad. moja babunia chce sos beszamel z kalafiorem. dla mnie to cos nowego . jak sie robi beszamel. masło i mąka i smietana czy co? zaraz poszukam w internecie bo jutro bedzie zonk.
pozdro z Koln

sos beszamelowy 5 dag masła,5 dag mąki i 500 ml mleka....masło na delikatnym ogniu roztapiasz,trzepaczka w raczkę i dosyp delikatnie mąką,tak aby nie było grudek,potem delikatnie małymi porcjami mleko,cały czas mieszaąc,to momentalnie gęstnieje,sól,gałka muszkatałowa świeżo starta,chszypta curku,doprowadz do wrzenia cały czas mieszając   UWAGA-lubi się przypalić,dlatego delikatny ogień i non stop mieszasz,aż do wrzenia,odstawiasz i taki to jest właśnie sos beszamelowy
02 września 2013 21:09
czarna11

witajcie . jutro trzeci dzień w DE i musze ugotowac obiad. moja babunia chce sos beszamel z kalafiorem. dla mnie to cos nowego . jak sie robi beszamel. masło i mąka i smietana czy co? zaraz poszukam w internecie bo jutro bedzie zonk.
pozdro z Koln

Kup gotowy jak masz dostęp do sklepów i pomyśl nad tym żebys sama gotowała  co Ty chcesz bez zawiesistych sosów proponuję ,abyś w środę ugotowała  coś od siebie ,a jak babcia będzie pytać mów że uberaszung:))Ja tak robię i się sprawdza ,tylko że moja Pani je wszystko i dużo:)))A z kalafiorm to kup sos holenderski na gotowany kalafior leję sos holenderski Tommy podgrzewany ,moja babcia się tym zajada tak samo robię szparagi ,oni tak tu jedzą .
02 września 2013 21:12 / 1 osobie podoba się ten post
Andreo ten twój Awatar kotka i twoja wypowiedz o Twoim(Kocurku) rozwala mnie :))) Słodziaki
02 września 2013 21:13
ivanilia40

Ja naprawdę nie mam wymagń zbyt dużych,nawet nie musi być milioner,wystarczy kilkutysięcznik miesięcznie oczywiście :)
 
Mycha ,stanik za 249 euro podnieca bardziej niż za 90 euro.:)
 
Romciu,masz rację,trzeba określić priorytety,bo stać mnie oczywiscie,ale co potem....

Ivanilia ja stanik kupuję dla siebie, chyba egoistka jestem. Albo się już strasznie zestarzałam, bo o podnietach nie myslę. O mojej wygodzie owszem. Kurcze, źle ze mną !!!  Oj źle !!