Dla tych co maja doła 2

25 czerwca 2015 15:34 / 5 osobom podoba się ten post
wercia

Co tu wchodzę to zamiast jakiś pozytywnych rzeczy jakie sugeruje temat to są jakieś smęty i kwasy ;<
By ocieplić ten temat wrzucam pieska i kotka :)

Bo i temat taki::
"Dla tych co mają doła"

Też myślę, że już czas zacząć pisać pochwalijkach, a tu jak najmniej
Bądźmy szczęsliwi i zaraźmy tym innych!
25 czerwca 2015 21:38 / 7 osobom podoba się ten post
amelka

Lili, Ty natomiast po powyzej umieszczonym wpisie juz mojej sympatii nie masz.
Zbyt czesto uzywasz slow niewybrednych, typu...chcesz zmieszac kogos z blotem, albo zauwazasz zlosliwosc i jad (niezbyt wiem co to jest) w czyichs wypowiedziach i inne tam jeszcze dyrdymaly.
Otoz nie pasuje mi ta sama Lili piszaca piekna, wrazliwa poezje z ta, ktora umiescila to co powyzej.
W moim mniemaniu to co napisalas powyzej jest chyba przykladem jadu i zlosliwosci wlasnie.
Jesli o mnie chodzi, nikogo nie mam zamiaru mieszac z blotem, tak jak Ty to oswiadczylas.
Oznacza to tylko jedno: nie potrafisz panowac nad swoimi emocjami.
I jeszcze jedno: to ze kiedys zamienilysmy ze soba kilka zdan nie jest powodem, aby informowac o tym opienie publiczna, czyli cale forum.
I to byl blad z mojej strony, kolejny juz, ktory popelnilam. Rozmowy prywatne powinny pozostac w tej sferze. Moze napisz jeszcze, jesli pamietasz kilka szczegolow z tych kilku rozmow, tak do kompletu.
To przyklad, ktory jeszcze bardziej wyostrzy moje zmysly, jesli chodzi o zawieranie jakichkolwiek znajomosci z uczestnikami z forum.
Nikogo nie ponizam, ani tez nie obsypuje epitetami tak, jak robisz to Ty.
Dziwi mnie tym bardziej Twoj personalny atak na moja osobe, poniewaz dotychczas nie mialam do Ciebie zadnych awersji, wrecz przeciwnie-sympatie.
Powtarzam, czy Tobie to sie podoba, czy tez i nie, to co napisuje lub komus odpowiadam, to moje spostrzezenia.
Potrzeba jeno nieco umysl wysilic, zeby odszyfrowac prawdziwe, ukryte nieco intencje.
I moge Ciebie zapewnic, ze gdyby ktos potrzebowal jakiejs pomocy, z pewnoscia podalabym reke.
Nie przydeptalabym i nie zmieszala z blotem. Nawet wowczas, jesli laczyloby  sie to z jakas moja strata.
Ale coz, Ty zauwazasz to, co chcesz zauwazyc, po to chociazby, aby sobie ulzyc i "pojezdzic" po delikatnej ludzkiej naturze.

Kliknęłam podoba mi się, bo po przeczytaniu roześmiałam się w głos! :)))))) 
Od końca zacznę, choć nie wiem czy jest sens.
Ja powiedziałam wyłącznie to co myślę. Jak wszyscy inni mam do tego prawo. Sama nawet uzyłaś jeśli nie dokładnie takich słow, to podobnych.
Nie zmieszałam nikogo z błotem, również Ciebie. Nadmieniłam jedynie że potrafię to zrobić i robię to bez bluzgania.
To jak odbieram niektóre posty (z jadem czy bez) to jest wyłącznie moja subiektywna ocena. Niemniej nie naskakuję na nikogo za nic. Zawsze jest ku temu jakiś powód - pośredni lub bezpośredni.
Wskaż epitet którego wg. Ciebie użyłam, a który okazałby się naprawdę uwłaczający mojej godności  jako osobie kochającej czysty język polski...
Co do rozmów - ilość ich jest zapisana, ale nie zamierzałam upubliczniać ani czasu rozmów, ani treści. Zdaje się że mogłam już w poprzednim poście, ale tego nie zrobiłam, prawda??? Mam prywatny kontakt z wieloma forumowiczami i nie zamierzam się tego wypierać, bo niby z jakiego powodu? To o czym z każdym z nich rozmawiam pozostaje wyłącznie do wiadomości osób zainteresowanych.
Słowa niewybredne to naprawdę nie jest zwrot "mieszać kogoś z błotem" czy co tam innego. Nie będe tego klarować bo nie to jest sensem posta.

Najważniejsze pozostawiłam na koniec. 
Napisałam jasno i wyraźnie co mnie osobiście sprawiło niejako przykrość przy czytaniu niektórych Twoich postów, ale zaznaczyłam że nie oceniam Cię na ich podstawie bo ocenę sobie wyrobiłam kiedyś i zaznaczyłam także, że nadal uważam Cię za kogoś wartościowego. 
Ty natomiast - stwierdzeniem że straciłaś do mnie sympatię bo napisałam tak a nie inaczej - pokazałaś własny poziom. Niestety - o wiele niższy niż by to mogło się wydawać. 
Nie zabiegam usilnie o przyjaźń ze mną; ci którzy mają ją z mojej strony jeszcze nie narzekają. Parę przykładów jest nawet tu. 
I to byłoby tyle w temacie. Nie widzę sensu dalszego wałkowania go...
25 czerwca 2015 22:27 / 5 osobom podoba się ten post
Kurde:))) Nie fajnie sie tu porobilo:((( A to forum w tym temacie ma chyba pomagac??? :((( A tu sie zrobil normalny bazar przekupek:(((brak wiary:
25 czerwca 2015 22:36 / 2 osobom podoba się ten post
Bazar  przekupek wymieszany z blotem i polany jadem.
Oto "bogate" slownictwo smiejacej sie na glos gawiedzi.
25 czerwca 2015 23:23 / 1 osobie podoba się ten post
darekr

Jeśli to do mnie - to nie rozumiem 

To juz w dwojke jestesmy.
25 czerwca 2015 23:33 / 2 osobom podoba się ten post
Uderz w stół nożyce się odezwą
25 czerwca 2015 23:53 / 7 osobom podoba się ten post
W obawie co niektórych osób ,że mogę zejść na zawał podczas szaleństw tanecznych oswiadczam: dyskoteka rewelacja. jesli ktoś, kiedykolwiek bedzie miał okazję byc w Lloret de Mar polecam z czystym jak na załączonym zdjeciu sumieniem disco Tropic
25 czerwca 2015 23:55 / 1 osobie podoba się ten post
Aha, dobrze, ze w aucie była koszulka w zapasie
26 czerwca 2015 00:18 / 3 osobom podoba się ten post
26 czerwca 2015 00:18 / 2 osobom podoba się ten post
Robert, mie sie podoa. Powiem wiecej-podoba mnie sie zajebiscie
26 czerwca 2015 00:26 / 2 osobom podoba się ten post
amelka

Robert, mie sie podoa. Powiem wiecej-podoba mnie sie zajebiscie:-)

Amelka ,mnie również sie podobało, szczególnie po mieszance Mojito, Sangri i Belvedere
26 czerwca 2015 00:52 / 4 osobom podoba się ten post
robert72

Amelka ,mnie również sie podobało, szczególnie po mieszance Mojito, Sangri i Belvedere:-):taniec2::dwa piwa:

To brzmi jak bardzo trudny syndrom dnia następnego... :D
Ale zapewne wytańczone się nie liczy ;)
26 czerwca 2015 09:53 / 6 osobom podoba się ten post
Pamietam czasy jak Robert alkoholu sie brzydzil w kazdej postaci. Na flaszke wodki potrzebowal 5 litrow soku i trzech tygodni Widocznie dorosl i zmeznial Nareszcie
26 czerwca 2015 11:17 / 2 osobom podoba się ten post
Co to za użalanie się ?:spadaj:  głowa do góry , do domu i do domu ,a co na polu Cię zostawili ? 
26 czerwca 2015 11:23 / 1 osobie podoba się ten post
załatwmy to raz na zawsze i luz