Dla tych co maja doła 2

26 czerwca 2015 11:45 / 1 osobie podoba się ten post
robert72

Amelka ,mnie również sie podobało, szczególnie po mieszance Mojito, Sangri i Belvedere:-):taniec2::dwa piwa:

Robert, juz nie chce napisac co ja bym po tym czyms robila .-)))
26 czerwca 2015 11:49 / 2 osobom podoba się ten post
moncherie

Pamietam czasy jak Robert alkoholu sie brzydzil w kazdej postaci. Na flaszke wodki potrzebowal 5 litrow soku i trzech tygodni:lol3: Widocznie dorosl i zmeznial:niech zyje: Nareszcie:brawo1:

Mancherie, mysle, ze gdyby te alkohole tak wczesniej lubil, to razem do kupy zmieszanych wszystkich by ich nie wypil )
Ale fajnie naprawde sie bawil. Nawet na zdjeciach to widac.
I po to wlasnie urlop czlowiek ma, zeby sie wyluzowac, odpoczac i robic cos, czego normalnie na co dzien ni ma.
26 czerwca 2015 12:21 / 5 osobom podoba się ten post
Amelko tez tak mysle Po takiej mieszance mozna swiatelko w tunelu ujrzec... I ciesze sie, ze moze sie dobrze bawic. Podobne plany mam na ktorys tam wolny weekend od dzieci. Tyle, ze bez takiej mieszanki, bo zycie lubie i umierac nie mam zamiaru Ale najpierw musze byc w pelni zdrowa, a to pewnie jeszcze chwilke potrwa...
26 czerwca 2015 13:54 / 2 osobom podoba się ten post
moncherie

Amelko tez tak mysle:-) Po takiej mieszance mozna swiatelko w tunelu ujrzec... I ciesze sie, ze moze sie dobrze bawic. Podobne plany mam na ktorys tam wolny weekend od dzieci. Tyle, ze bez takiej mieszanki, bo zycie lubie i umierac nie mam zamiaru:-) Ale najpierw musze byc w pelni zdrowa, a to pewnie jeszcze chwilke potrwa...

duzo zdrowia zycze.
26 czerwca 2015 15:21
Ej....Maleńka....co się dzieje??? Wieczorkiem FB lub Skype...Ściskam moooocno!!!!
29 września 2015 11:08 / 3 osobom podoba się ten post
Szukam miejsca dla siebie,gdzie tu sie wypłakac Drugi tydzień zaczety a ja juz robie sobie wyrzuty,że urlop skrócilam.Dołek sobie grzebięJak temu zaradzić?Co tu na odporność zaaplikowac.Zaczyna coś koło serca drgać i bezpośredni dostaje sie do oczu.Mam tak zawsze nim  wgryzę się i narzucę sobie rytm życia inny,taki daleki od tego jaki mam w domu.Ten tydzień będzie cięzki dla mnie - jak przetrwam to wytrzymam do konca pobytu.tęsknie bardzo
29 września 2015 14:12 / 1 osobie podoba się ten post
Poryczalam sie przy piosence.... Czy to juz mega dol czy tylko dolek?
29 września 2015 14:14 / 1 osobie podoba się ten post
E tam,może tylko romantyczna dusza...? ;)
29 września 2015 14:26 / 4 osobom podoba się ten post
kotka

Szukam miejsca dla siebie,gdzie tu sie wypłakac:-( Drugi tydzień zaczety a ja juz robie sobie wyrzuty,że urlop skrócilam.Dołek sobie grzebięJak temu zaradzić?Co tu na odporność zaaplikowac.Zaczyna coś koło serca drgać i bezpośredni dostaje sie do oczu.Mam tak zawsze nim  wgryzę się i narzucę sobie rytm życia inny,taki daleki od tego jaki mam w domu.Ten tydzień będzie cięzki dla mnie - jak przetrwam to wytrzymam do konca pobytu.:kocha nie kocha::kocha nie kocha:tęsknie bardzo:zakochana:

Nie rozczulaj sie za bardzo,bo przecież musisz zostać do końca umowy.Poszukaj sobie zajecia,pogadaj z koleżanką czy z chłopakiem i przewalisz wszystko.Lat pracy trzeba,zeby wszystko się unormowało i nim  nauczysz sie dzielic czas  na ten w domu i ten "na wyjeżdzie". Pomyśl co sobie sprawisz jak wróciśz do domu,może to Ci pomoże. Wszystkie tęskimy za dziećmi,mężami i chłopakami. Pisz więcej wygadaj się. Głowa do góry.
29 września 2015 14:53 / 1 osobie podoba się ten post
Ja to juz dawno odkryłam;)
Dobrze że ją mamy tutaj...:)))
29 września 2015 16:15 / 2 osobom podoba się ten post
moncherie

Poryczalam sie przy piosence.... Czy to juz mega dol czy tylko dolek?

A przy jakiej moze po płaczemy obie
29 września 2015 16:27 / 2 osobom podoba się ten post
Tak własnie myślę nad tą drogą - ale nic nie wychodzi. Do kochanego nie chcę pisać, bo jeszcze bardziej sie rozkleję. Oj,żeby nie ta kasa. Pojechałam pierwszy raz zarobiłam sporo i tak mnie to motywowało a to jeszcze to potrzebne, a to jeszcze to. A zycie płynie obok.Dzieki.
29 września 2015 23:01 / 1 osobie podoba się ten post
moncherie

Poryczalam sie przy piosence.... Czy to juz mega dol czy tylko dolek?

a nie znasz jakis weselszych kawalkow !
29 września 2015 23:08 / 2 osobom podoba się ten post
kotka

Tak własnie myślę nad tą drogą - ale nic nie wychodzi. Do kochanego nie chcę pisać, bo jeszcze bardziej sie rozkleję. Oj,żeby nie ta kasa. Pojechałam pierwszy raz zarobiłam sporo i tak mnie to motywowało a to jeszcze to potrzebne, a to jeszcze to. A zycie płynie obok.Dzieki.:-)

Zycie plynie obok ? Chyba nie ! To my ksztaltujemy nasze zycie i czasami taki etap zycia daje wiecej niz myslisz.
Nasza praca pozwala docenic to co zostawiamy w kraju.
Bierz wiec lopate  i zakop dolek 
29 września 2015 23:49 / 5 osobom podoba się ten post
Nie mam doła coś ostatnio.To może do pochwalijek się przeniosę.? Pozytywne myślenie .I nie martwić się o to co będzie,a co było tego już nie zmieni się.I tego trzymam się.