Dla tych co maja doła 2

05 listopada 2015 13:25 / 7 osobom podoba się ten post
Wiele z nas jest po szkole dla opiekunek,tylko to nie jest taka szkoła z tablicą i kredą.To dom pdp i nauka w praktyce-chyba najlepsza szkoła jaka może być. A co do dyplomu,a to wyciągam go czasem z szuflady i wspominam jakie to kiedyś piękne marzenia się miało
05 listopada 2015 13:32
Boje się,żeby nie powtorzyła sie sytuacja jak z inna opiekunka. Nie każdemu jak widać szkoła zycia wychodzi na dobre.
05 listopada 2015 13:38
kotka

Boje się,żeby nie powtorzyła sie sytuacja jak z inna opiekunka. Nie każdemu jak widać szkoła zycia wychodzi na dobre.

A o czo chodzi? Prościej nie można???
05 listopada 2015 13:44
Też nie wiem o co kaman kotce
05 listopada 2015 13:56 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

A o czo chodzi? Prościej nie można???:brak wiary:

Proste, nie chcę wchodzić w dyskusje z Martą. Czytam od dłuższego czasu wpisy na forum i jakies wnioski wyciagam. Nie lubie osob nonszalanckich , a z jej wpisów tak wynika " niby cie nie cytuje a odpowiada na twoj wpis" prowokuje. Chcę spokojnie być tu i pisać jak będę miała taka potrzebę. Sa osoby ktore bardzo lubie  i  cenię i sa takie ktore lubie mniej. Taka juz jestem, ale będę nad soba pracowała. Pozdrawiam Mery

Czytałam o kradzionych stroikach - my  w domu zawsze "chlapiemy" farbą i nikt juz takiego znaczonego nie birze. Sprawdż.
05 listopada 2015 14:04
kotka

Proste, nie chcę wchodzić w dyskusje z Martą. Czytam od dłuższego czasu wpisy na forum i jakies wnioski wyciagam. Nie lubie osob nonszalanckich , a z jej wpisów tak wynika " niby cie nie cytuje a odpowiada na twoj wpis" prowokuje. Chcę spokojnie być tu i pisać jak będę miała taka potrzebę. Sa osoby ktore bardzo lubie  i  cenię i sa takie ktore lubie mniej. Taka juz jestem, ale będę nad soba pracowała. Pozdrawiam Mery

Czytałam o kradzionych stroikach - my  w domu zawsze "chlapiemy" farbą i nikt juz takiego znaczonego nie birze. Sprawdż.

A wiesz że u mnie z grobu podiwanili nawet stare przykurzone. Po ciemku brali co popadnie. Cały rządek grobów ogołocili do czysta. Mam pecha grób jest od strony lasu i drzewa i żywopłot dają osłonę złodziejom 
05 listopada 2015 14:05 / 1 osobie podoba się ten post
Nonszalancki- bardzo ładne słowo,dziękuję kotka za komplement,aczkolwiek wiem że był niezamierzony
05 listopada 2015 14:17 / 5 osobom podoba się ten post
kotka

Pisałam o sobie. Przeciez nie zagladam w profile przy kazdym wpisie. Ile nas jest po ukonczonej szkole opiekunek? Ja pojechalam  ulegając chwili. Nie mam ukończonej szkoły opiekunek a radze sobie bardzo dobrze. Nie wiem czy lubie pracowac ze starszymi . Pracuję bo tak sobie wybrałam i robie to dobrze ponieważ pracę mam zapewnioną. Praca przy rodzicach wydaje mi się jest inna niz przy obcych ,  bo przeciez uczucia tez wchodzą w grę. Ale to tylko moje zdanie.

Ponieważ jestem dokładna to cyt. "Praca w opiece to wybór, to nie jest zawód" - i do tego stwierdzenia się odniosłam... Niepotrzebnie się unosisz :):):) 


05 listopada 2015 15:51 / 5 osobom podoba się ten post
Ola55

Opiekunka osób starszych - to jest mój zawód. Ukończyłam 2-letnią szkołę kształcącą w tym kierunku. Choć też mam i inny dyplom:-). Ten kierunek wybrałam, żeby wiedzieć jak opiekować się moją teściową, która była po udarze niedokrwiennym mózgu. Był to czas, gdy moje córki już studiowały, były poza domem, mąż ciągle pracował. Ja byłam z teściową  24 h na dobę i chwile spędzone w szkole były dla mnie oddechem od codzienności. Poza tym ja lubię pracować z ludźmi starymi i chorymi. Chyba mój instynkt macierzyński przeniósł się na nich :):):).  Bardzo wcześnie straciłam swoich rodziców i w każdym z tych staruszków odkrywam ich cząstkę...

Ola ładnie napisane.Podejrzewam siebie też ,że lubię tę pracę ,nawet jak mam w pobliżu starszawe osoby,to to powycieram ręce,przyniosę wodę do ubikacji zaprowadzę.Leżałam na kardiologii i obok miałam pacjentkę lat 90. Pani już niesprawna.I tak się nią opiekowałam bo była sama,a pielęgniarki nie zawsze miały czas.Córka przyjeżdżała co drugi dzień.Przecież nie musiałam,ale jakoś tak wyszło ,że pomogłam w myciu ,w czesaniu ,karmiłam ją.Obcą osobę.Dostałam od córki ogromny bukiet kwiatów.I tak dalej mam.Może kiedyś Bozia wynagrodzi.
05 listopada 2015 16:07 / 4 osobom podoba się ten post
Marta

Przytoczę jeszcze raz słowa dziewczyny pracującej w Irlandii przy sprzątaniu szkół - tutaj nikt nie pyta kim jesteś z zawodu,co wcześniej robiłeś.Skoro jesteś tutaj,to znaczy że tamto nie wyszło.

Kiedyś pewien Kanadyjczyk powiedział do mnie,że nie jest istotne gdzie pracujesz,ważne,że sama zarabiasz na swoje utrzymanie:)
05 listopada 2015 16:25 / 2 osobom podoba się ten post
terka8

Kiedyś pewien Kanadyjczyk powiedział do mnie,że nie jest istotne gdzie pracujesz,ważne,że sama zarabiasz na swoje utrzymanie:)

jeszcze jak by dodal na swoje i jego utrzymanie .............
Masz racje.Zadna praca nie hanbi.Czasami trzeba sprobowac wszystkiego aby znalesc swoje miejsce
05 listopada 2015 18:03 / 6 osobom podoba się ten post
Marta

Nonszalancki- bardzo ładne słowo,dziękuję kotka za komplement,aczkolwiek wiem że był niezamierzony :-)

Wkrotce wystarczy, ze napiszesz "dzien dobry" i zostaniesz posadzona o zle intencje Zbyt nonszalancko bedzie
05 listopada 2015 18:23 / 3 osobom podoba się ten post
Ola55

Ponieważ jestem dokładna to cyt. "Praca w opiece to wybór, to nie jest zawód" - i do tego stwierdzenia się odniosłam... Niepotrzebnie się unosisz :):):) 


Ola a w ktorym miejscu sie uniosłam. Moze jeszcze  nie pisze tak jak powinnam na forum, bo robie skróty myslowe, ale postaram sie pisac pełniej. Dla tych co maja 2-letnia szkołę jest to zawód wyuczony, a dla tych  co nie mają  ukończonej szkoly opiekuńczej to tylko zawod zdobyty praktyką. Niech tak będzie.
Dla mnie to jest praca tymczasowa nie wiążę tego z moim zawodem. Dla mnie to był wybór.
05 listopada 2015 18:49 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

A wiesz że u mnie z grobu podiwanili nawet stare przykurzone. Po ciemku brali co popadnie. Cały rządek grobów ogołocili do czysta. Mam pecha grób jest od strony lasu i drzewa i żywopłot dają osłonę złodziejom :-(

No tak na zlodzieja i plotkarę nie ma sposobu
05 listopada 2015 18:56 / 3 osobom podoba się ten post
moncherie

Wkrotce wystarczy, ze napiszesz "dzien dobry" i zostaniesz posadzona o zle intencje:-) Zbyt nonszalancko bedzie:palka:

Przyzwyczaiłam sie już Moncherie

A ci którzy mnie znają to wiedzą jaka naprawdę jestem