Co to jest gitzibraten? Czy to nie jest przypadkiem odmiana mięsa?
Co dzisiaj gotujesz na obiad? 13
U nas dzis schab w sosie , kluski slaskie i surowka z marchewki i jablka-.
u mnie piers z kurczaka w sosie musztardowym ,ziemniaczki i czerwona kapustka
u mnie piers z kurczaka w sosie musztardowym ,ziemniaczki i czerwona kapustka
Zupa krem jarzynowa, pure, i kto zgadnie? 
Mielone. 
Mielone. Rosół z własnoręcznie robionym makaronem-nareszcie 
ela.p
Typowe szwajcarskie danie - takie sobie było.
tina 100%
Typowe szwajcarskie danie - takie sobie było.
Czytałam, że w Szwajcarii mają dobre sery.
ela.p
Czytałam, że w Szwajcarii mają dobre sery.
Sery mają bardzo dobre i duży wybór. Co do mięsa to jedzą sporo jagnięciny i koźlęciny i ta pieczeń własnie z takiego mięsa była. Jak jest dobrze zrobiona-ujdzie, ale to kwestia gustu. Ja nie przepadam.
Z rosolu zrobie pomidorowa,dogotuje makaronu a na drugie kartofle,surowka i udka z kurczaka
tina 100%
Sery mają bardzo dobre i duży wybór. Co do mięsa to jedzą sporo jagnięciny i koźlęciny i ta pieczeń własnie z takiego mięsa była. Jak jest dobrze zrobiona-ujdzie, ale to kwestia gustu. Ja nie przepadam.
Oj, zaintrygowałaś mnie tą koźleciną:) Niestety, u nas jeszcze jest mało popularna. Spróbuj może ugotowac z koziny gulasz, bardzo dobry jest gotowany(duszony) razem z czarną, drobną fasolą:), ale klasyczny też jest bardzo ok. Super też wychodzi krupnik gotowany na koźlecym miesie. Ja też, akurat za pieczoną koźleciną nie przepadam, raz zrobiłam na "dziko"i była rewelacyjna, a tak to szału nie ma:)
Ja mam dzisiaj udka z kaczki francuskiej i kluski sląskie ( ziemniaki zostały od wcoraj ) w dziurkę wleję sos. Bedzie kolorowo, bo sałatka z pomidora dazu .
tina 100%
Sery mają bardzo dobre i duży wybór. Co do mięsa to jedzą sporo jagnięciny i koźlęciny i ta pieczeń własnie z takiego mięsa była. Jak jest dobrze zrobiona-ujdzie, ale to kwestia gustu. Ja nie przepadam.
Przez 5 1/2 roku najadłam sie tych specjałów . Jadnięcina ujdzie , ale kozina to trzeba być specem, żeby pyrządzić . W domu capi 
. Podgladałam jak to sie robi i nawet polubiłam po jakimś czasie . Trzeba zastosować mały myk i wtedy jest dobra. W tym czasie żadnych mięs nie jadłam, aaa jeszcze wołowinę takie to klimaty były 
.
. Podgladałam jak to sie robi i nawet polubiłam po jakimś czasie . Trzeba zastosować mały myk i wtedy jest dobra. W tym czasie żadnych mięs nie jadłam, aaa jeszcze wołowinę takie to klimaty były .U nas dzisiaj nalesniki z serem lub dzemem do wyboru. Usmaze wiecej to potem bedzie mozna odsmazac na meselku. 
Mleczko
Przez 5 1/2 roku najadłam sie tych specjałów . Jadnięcina ujdzie , ale kozina to trzeba być specem, żeby pyrządzić . W domu capi :-( . Podgladałam jak to sie robi i nawet polubiłam po jakimś czasie . Trzeba zastosować mały myk i wtedy jest dobra. W tym czasie żadnych mięs nie jadłam, aaa jeszcze wołowinę takie to klimaty były :lol3: .
Koźlecina nie capi :), no chyba,że to jest kozina, ze starego capa
Mieso z młodych koziołków, najlepiej takich, które jeszcze piją mleko matki, do 3 miesiecy jest bez żadnych przykrych zapachów( jest naprawde super), a jesli starsze koziołki to po kastracji trzeba odczekac min. 1 miesiąc, a najlepiej 3. A o mykach nic nie wiem:(, nie były mi potrzebne...
Mieso z młodych koziołków, najlepiej takich, które jeszcze piją mleko matki, do 3 miesiecy jest bez żadnych przykrych zapachów( jest naprawde super), a jesli starsze koziołki to po kastracji trzeba odczekac min. 1 miesiąc, a najlepiej 3. A o mykach nic nie wiem:(, nie były mi potrzebne...Ogórkowa i kurczak pieczony z ziołami i cytryną- ufff coś normalnego w końcu :)