Och dziewczyny, jakie fajne, mądre jesteście, bardzo Wam dziękuję. Mocno z mężęm jesteśmy związani, bardziej niż po ślubie, może dlatego, że nie mamy innej, blizszej rodziny, co prawda mam brata, przestępcę z mafii, a siostra mojego męża od 20 lat mieszka w Kanadzie, nasze kontakty są niezbyt serdeczne, teraz powoli wszystko wraca do normy. Bardzo dziękuję, to wszystko jest do ogarnięcia,ale no jak facet płacze, to jakoś taka bezradność mnie ogarneła. Muszę dłużej zo
Czytaj więcej