Szukaj

Znajdź w serwisie

Szukaj

Kategoria

Jak minął dzień 11 posty

Do obiadu zleciało nie wiem kiedy. Skończyłam sprzątać piętro opiekunek, przeniosłam się o jedno niżej do gościnnego, a później to obiad i bezuch, też na obiedzie. Miło, w środę przyjechała jedna siostra babci, dzisiaj przyszła druga, z "zajączkami ",geldami "na kawę w drodze "I upominkami drobnymi. Nie wydam wszystkiego na kawę, bo chyba bym padła, jakbym miała się jej tyle nażłopać :lol1:. Herbatę sobie kupię :oczko:. A teraz siedzimy sobie z Czytaj więcej

Jak minął dzień 11 posty

Nad Renem? Między Bonn a Kolonią ? Ten "pałac " ,podobny chyba kiedyś widziałam, jak byłam ze znajomymi i ich wnukami w Phantasia Land (chyba tak się nazywa?) :-)Czytaj więcej

Jak minął dzień 11 posty

Aż zatęskniłam za Bonn. Tam co roku podziwiałam dziesiątki magnolii, całe aleje, a wszystkie podobne do tej na Twojej fotce :-). Tutaj nie widziałam, ale w ubiegłym roku, w czasie ich kwitnienia siedziałam uwięziona w Norwegii :lol1: Może w tym roku trafię tutaj na jakieś Czytaj więcej

Powitajki przy kawie 64 posty

Pozdrawiam cieplutko. Jeszcze tydzień w domu i gdy test wyjdzie negativ, zasuwam do Bonn. Ciekawa jestem, bo będziemy we dwie... Czytaj więcej

Jak minął dzień 10 posty

Poznaję, idąc w tym kierunku ,jak ci panowie na zdjęciu, chyba pierwsza w lewo i zaraz była kamienica, w której wynajmowali mieszkanie Jola i Rysiu. Tak mi się wydaje. Gdzieś bliziutko był ryneczek ? Ostatni raz byłam tam w 2010 ,przed ich powrotem do Polski. Byłam tam kilka razy, ale nie specjalnie podobało mi się to miasto,wolałam jak Oni mnie w Bonn odwiedzali. Czytaj więcej

Jak minął dzień 10 posty

No to możesz sobieTina wyobrazić, jal było mi łatwo, kiedy ja przyjeżdżając do Niemiec, potrafiłam powiedzieć po niemiecku dzień dobry i dowiedzenia :-( Pierwsze czego się nauczyłam, to tego, wie ich heise :-). Zapisałam się na intensywny kurs, codziennie 6 godzin, wszystko po niemiecku, żadnej Polki czy Polaka, sami albo skośnooczy, albo Gruzja czy ,jak brzydko Polacy ich nazywali, "Murzynowo ",no z znikąd pomocy czy podpowiedzi. Dodatkowo sama młodzież, a jaCzytaj więcej

Powitajki przy kawie 64 posty

Tutaj, gdzie teraz jestem, mam wrażenie, że obie agencje miały kontakt ze sobą tylko przy podpisaniu umowy. Niemieckiego koordynatora nie widziałam, nie rozmawiałam z nim, a jestem tutaj już od ponad roku. Na szczęście nie ma problemów, które wymagałaby interwencji agencji czy to polskiej, czy niemieckiej. Ale gdybym jakiejś pomocy potrzebowała, to nawet nie wiem, jak ten "mój niemiecki opiekun " się nazywa. Poprzednia agencja świetnie współpracowCzytaj więcej

Powitajki przy kawie 64 posty

No i wesoło i radośnie od rana :-) Wysłałam ten piękny marzec od Maludy, swojej koleżance, Niemce z Bonn. Pracuje w Fundacji do kontaktów Niemcy-Europa wschodnia i uczyła się trochę polskiego. Zawsze śmiejemy się z siebie, mieszając polski i niemiecki w naszych rozmowach. No i ona myślała, że to ja! Że taka piękna, to wiadomo :hihi:,ale nie wie, co to znaczy, że jestem udana :lol1: Jak jej to wytłumaczyć?, bo chyba nie będę jej przekonywać, �Czytaj więcej

Jak minął dzień 10 posty

Chyba jestem w nietypowym niemieckim domu. Nie znalazłam żadnych kartonów z ozdobami świątecznymi. Może są gdzieś na strychu, ale tam zaglądać nie będę. Choinki też nie będzie :-(. Smutne, bo babcia o nią dopytuje. Pewnie kiedyś ją miała. Cóż, ma tylko jednego syna, a ten o choince dla mamy nie pomyślał. Chociaż razem z żoną i synem pomagał przyjacielowi w ich sprzedaży. W ostatnie dwie soboty. Podobno choinki idą jak świeże bułkiCzytaj więcej

Co dzisiaj gotujesz na obiad? 16 posty

Ja z Bonn znam Himmel und Erde z kaszanką. Sama nie robiłam nigdy i nie próbowałam Czytaj więcej