Mam masę wspomnień ( znaczy ciotka demencja mnie nie dopadła- jeszcze :-) ) , zbierałam obrazki z gumy Donald , grałam w klasy i bawiłam się w podchody, ale ...moje najpiękniejsze wspomnienia łączą się zawsze z naturą : wiosenny deszcz , ja z bratem utaplani w błocie , wyśpiewujący na całe gardła "... deszcz majowy, deszcz o wiośnie , kogo skropi , ten urośnie " i zapach bzu , kumkanie żab , perełki rosy na liściach tataraku, ciepła woda w kałużach i żółt
Czytaj więcej