Pączków nie było, nie miałam jakoś na nie ochoty. Tutaj takiej tradycji nie ma, a pedepcia musi schuść ,więc nawet jej o tłustym czwartku nie opowiadałam :oczko1:
Ryżu zostało mi z obiadu, to sałatka z tuńczykiem była na kolację.
Też bna a 2 x wyszło, to jutro będzie powtórka. Babcia wcinała że hej, ale gdybym powiedziała że jest w tej sałatce tuńczyk, to by nie tknęła, bo...nie lubi :lol2:
Czytaj więcej