Dzień dobry,Opiekunkowo:-). Widzę,że więcej czytających,jak piszących :oczko:
Coś kiepsko spałam,chociaż byłam zmęczona długą niedzielą . Nasłuchiwałam,czy nic się nie dzieje,zaglądałam do seniorki,ale spała spokojnie całą noc. Dmucham na zimne,bo stres po jej upadku jeszcze we mnie siedzi. Wczoraj podopieczna zmęczona i słaba była,pewnie szok poszpitalny jeszcze jej nie opuścił. Pierwszy raz zasnęła w fotelu przed telewizorem. Nie wiem,czy wspominałam o tym,
Czytaj więcej