186 dni???Nie wiem, czy Cię podziwiać, czy żałować.Ja tutaj wytrzymuję max 3 miesiące.Pracy też nie mam za dużo, czy to w domu, czy przy pdp. Jednak ona też z tych złośliwych. Kilka razy pisałam,że jest w pełni sprawna (ma lekkie problemy z chodzeniem, chodzi o lasce). Wszystko wie lepiej, wszystko robi lepiej.. ja jestem młoda więc się nie znam. Jak jest dzień ok, zachowuje się jak babcia, która mnie uczy. Ale jak bywa dzień gorszy (na szczęście bardzo rzadko)
Czytaj więcej