Latem zapachniało i wyobraziłam sobie ten wielki gar,na jeszcze większym, drewnianym stole, gdzieś na wsi, w ogrodzie, pod rozłożystą lipą czy gruszą.
A tak przy okazji, JanOp to opiekun, czy jako kucharz, piekarz i cukiernik się zatrudniłeś?:oczko:
Długo mnie tutaj nie było, ale nie kojarzę żebyś opowiadał o pracy, podopiecznych czy takie tam,o czym wszyscy tutaj piszemy. Co zajrzę, to Ty w garach mieszasz albo piekarnika pilnujesz :lol1:
Może w innym miejscu
Czytaj więcej