Taka sytuacja.
Koleżanka tutaj pracuje na gewerbe. Facet, który zajmuje się szukaniem opiekunek do niemieckich domów wcześniej pisał jakąś lipną umowę- w razie ewentualnej kontroli. Ale pandemia wymusiła pracę "na biało". Powiedzmy. Koleżanka ma świadomość, że tę swoją gewerbę musi kontrolować, bo przecież w razie niedociągnięć ona będzie odpowiadać.
I właśnie od niego przyjechała do rodziny tu w okolicy Polka. Bez testu. Okazało się, że ona, podop
Czytaj więcej