Szukaj

Znajdź w serwisie

Szukaj

Kategoria

Na wyjeździe #28 posty

Leżąc w łóżku PDP zjadł pół naleśnika, zawsze je uwielbiał. Powiedziałam mu że kobiety w ciązy jak mają torsje to jedzą na leżąco. Roześmiał się, drzemie teraz ..... Pielęgniarki ni widu ni słychu..... Czytaj więcej

Praca u rodziny czy w domu opieki? posty

Znajoma pewnie sprząta, bo nie sadze żeby mogła pracować z ludźmi, to tego trzeba przejść szkolenie i ze słabym językiem odpadają niestety.....nawet pielęgniarki.....Zacznij pracować na 24 OP...Czytaj więcej

Na wyjeździe #27 posty

Nie, ja opiekowałam się kobietą.Do młodego człowieka w wegetatywnym stanie też dostałam ofertę, ale parę miesięcy temu, no i potrzebowali jednej pielęgniarki. Mimo, że kasa była dobra, nie zdecydowałam się, za ciężko dla jednej osoby.Może spróbuj popracować w teamie. Inaczej się pracuje, jest z kim porozmawiać, no i wtedy obciążenie psychiczne wynikające z rozłąki nie jest tak dokuczliwe. Czytaj więcej

Pochwalijki #2 posty

Nie Orim, to jest podobnie jak z insuliną.Pielęgniarka w szpitalu powiedziała mi, że pcjęci często robią to sami.Zastrzyk musi być zaaplikowany wieczorem, a wieczorem nie ma pielęgniarki w rejonie.To są gotowe strzykawki z lekiem i z igłą odowiedniej długości, to śą zastrzyki podskurne ( nie jest wymagana obsługa pielęgniarska)Czytaj więcej

Radź sobie sam posty

Masz rację. Jak moja pdp była w szpitalu to też na to zwróciłam uwagę. Zawsze przychodziły dwie pielęgniarki aby jej pomóc usiąść z łóżka na wózek.Czytaj więcej

Na wyjeździe #26 posty

Smierć Pdp jest niejako wpisana w charakter tej pracy. Często jest tak, ze rodziny przygotowywuja się na odejście swojego członka rodziny.Czasem smierc przychodzi nagle a czasem trwa to długo,zbyt długo gdzie rodzina jest już zmeczona,dlatego nie zawsze reagują,nie zawsze chcą pomóc,podtrzymać przy życiu PDP. Pamietam, jak pierwszy raz zetknąłem się z przypadkiem śmierci PDP. Wstałem rano, zrobiłem sniadanie,zmieniłem pampersa, umyłem i PDP położył się do łóżka. O 10.Czytaj więcej

Jak zdrowiej żyć - blog Lawendy posty

Lawendo, kilka lat temu przeliczyłam wszyskie moje karty informacyjne od 7 roku i wyszło około 10 lat - szpitale i sanatoria , sanatoria około 4 , przeważnie jest to czas do 18 roku. potem jeszcze zapalenie mięśnia sercowego i jajnik który mi pękł , przeszłam w sumie 4 operacje. Będąc dzieckiem brałam wszystkie tabletki miałam mnóstwo przeswietlen bronhografia, bronhoskopia, co lekarz to inna choroba i leki zastrzyki. Okazało się, że miałam wadę wrodzoną pCzytaj więcej

Znowu początek posty

Chciałabym w tym moim pierwszym poście przywitać się i przekazać Wszystkim opiekunkom informację że UMIERAM ZE STRACHU !!W piątek 05 czerwca mam wyjechać do pracy w niemieckim Domu Opieki. Czytałam tutaj różne blogi opiekunek które już pracują, i jestem na razie przerażona... U mnie strach jest zupełnie nie związany z rodzajem wykonywanej pracy, raczej z porozumiewaniem się, gdyż mój niemiecki póki co NIE ISTNIEJE !! Poza - oczywiście ,podstawoCzytaj więcej

Na wyjeździe #23 posty

Lena, ty masz to, co jest warunkiem podstawowym bycia opiekunką - wyczucie. Wyczucie jest podstawą! Osoby bez wyczucia nie mają czego szukać w zawodzie. Koniec, kropka. Wyczucie to jest coś, z czym człowiek się rodzi, trudno się tego nauczyć, a już na pewno nie z książek, życie czasem tego uczy, ale podstawy w samej sobie, w swoim charakterze trzeba już wcześniej mieć. Są zawody, w których to wyczucie jest niezbędne. Nie znaczy to,że człowiek bez wyczCzytaj więcej

Rozwiązanie Umowy o pracę bez okresu wypowiedzenia posty

No, prawie. Tak na "dzień dobry" się postawiłam i powiedziałam, że nie będę wykonywać usług medycznych, zwłaszcza, że tu 3 x dziennie przychodzą pielęgniarki. Była wielka obraza i nawet padły słowa, żebym sobie wracała do Polski i tam poszukała pracy, bo jestem leniwa i nie chcę pracować. I że wszystkie inne opiekunki do tej pory były "net" i wszystko to robiły, czego ja nie chcę. Ale po kilku telefonach do firmy i konsultacji z pflege - zostało na moim.Czytaj więcej